reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

reklama
Melduję się Kobietki!

Krew oddana - teraz tylko oczekuję w napięciu na wyniki. Wieczorem powinny się pojawić w necie.
Byłam też na swojej budowie, moi 'fachmeni' ;-) nieźle zdziwieni moim wyglądem - ich miny po prostu bezcenne. Ostatnio mnie widzieli we wrześniu, czyli jakieś 22kg temu ;-).

A teraz po kolei (pewnie połowy zapomnę):

DMUCHAWIEC - u mnie po Nystatynie były plamienia, po Clotrimalozu z kolei krew się lała dosłownie. A po każdych chyba globulkach jest 'mokro' i dużo wydzieliny.

SARA - zaintrygowałaś mnie tym prezentem od braciszka dla Oliwiera. Muszę też o tym pomyśleć, ale raczej w symbolicznych kategoriach- jakiś ładny miś, albo lalka???hmmm

KORBA - trzymam kciuki za wizytę!!!!

MARCYSIOWA - jak urodziłam Natalkę to 3 m-ce później nasza znajoma urodziła bliźniaki (dwóch chłopców). Początkowe tygodnie to faktycznie mieli sajgon, ale jak chłopcy zaczęli raczkować i chodzić to byłam pełna podziwu dla ich zorganizowania i dyscypliny. My z Natalią obchodziliśmy się jak z jajkiem, cała procedura usypiania, noszenia itd., a oni luzik - jeden do jednego łóżka, drugi do drugiego, przyciemnili światło i spać - dzieci spały. Jedzenie - my z Darkiem jak głupki tańczyliśmy przed Natką, żeby coś zjadła, na siłę ją karmili, prosili - a oni po talerzyku jedzenia dla każdego - łyżka do ręki i kolacja zjedzona. Okazało się, że oni mieli więcej czasu dla siebie przy 2 dzieci niż my mieliśmy przy jednej Natalii.

TERI - cieszę się, że u Ciebie już lepiej!!!

MORENKO - pochwal się pokoikiem :)

SMILE - przykro mi z powodu autka. Niestety taka już jest złośliwość losu...


MISIANKA, AGUŚKA - udanych spacerków :-)
 
Paulunia, jeśli chodzi o mnie możemy jechać. Tylko dla Julci trzeba jakiś fotelik zorganizować, bo ja mam jedynie Mikołajowy - będzie za mały :sorry2:

Natis - jak będziesz miała wyniki koniecznie daj znać. Oby były niziutkie...

Ale doję wodę - 3 liter wlewam, a gdzie koniec dnia...
 
Ostatnia edycja:
Uwierzycie Kobietki, że od wczoraj znów wymioty do mnie wróciły???
Chyba na porodówce jeszcze pawia puszczę przed znieczuleniem :cool:.

Muszę lecieć do kibelka...
 
Natis - żeby tylko zamiast lewatywy nie zaproponowali Ci płukania żołądka.
Ale coś w tym jest, że wracają uroki I trymestru: ja mogę spać nawet w dzień i już mnie soki odsmaczyły się. Za to mleko wróciło do łask - pół litra dziennie...
 
Zaliczyłam zakupki . Zjadłam lody - to a propos powrotu zachcianek ;-). I padam z nóg. Gorąco .
Smile - to Ci niedobry samochód :no: . W taki fajny , słoneczny dzionek ....
Zabieram się za obiadek . Pomidorową zgapiłam od Palin ( chyba ) :tak:.
 
Zjadłam Mikołaja :-( Stał taki ładny, czekoladowy. Wiem, nie powinnam, ale już nie mogłam się powstrzymać... :no:
 
PALINDROMEA - ja dzisiaj też zaszalałam i zjadłam miseczkę płatków śniadaniowych z czekoladą od Natki, których nie mogę. Musiałam je oddać porcelance :-p. Chyba jednak ktoś mnie bardzo pilnuje :)
 
reklama
Do góry