reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

PALINDROMEA - szczerze to bym się wstrzymała z tym szpitalem tylko na bieżąco monitorowała temat, regularnie co tydzień badanie powtórkowe, dieta i leki. Ja ze wszystkimi podwyższonymi normami dostałam leki do domu. Dopiero jak wyniki wzrosły do liczb trzycyfrowych to kazał mi iść do szpitala. A w szpitalu scisła dieta, kroplówki, leki.

SARA - buziaki dla odważnego Oliwierka od wirtualnej ciotki ;-).
W piątek rano mam wizytę i ustalimy konkretny termin cc - wstępnie był na 21.05, ale ostatnio mówił, że nie dotrzymam, że obym dotrzymała do wizyty do 10.05. Stawiam więc na cc na 14.05, o ile nie szybciej, ale to już nie byłoby planowane.

MIKOTKU :zawstydzona/y:;-)
 
reklama
Jej dziewczyny życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia, aż mi was strasznie szkoda że się tak męczycie z tymi bólami.

Palin nie znam się za bardzo na tych wynikach ale myślę że jest o tyle dobrze że wynik jakoś drastycznie nie poszedł do góry.

Natisku to ty jako pierwsza będziesz tuliła maleństwo :-D U mnie trwa odliczanie... pozostało dni: 16:szok: Muszę Majuśki torbę spakować :D
 
Sa_raa niestety dentysty nikt nie lubi, ale skoro piszesz, że nie było aż tak źle to pewnie dzielny ten Twój synuś:)))

Mikoto odpocznij w końcu!!! ja na kolacje koktajl truskawkowy mam i się relaksuje po wizycie teraz:))

Cały dzień siedzę w domu i czekam na durną paczkę która miała przyjść max do 16:00 i co?????? NIC!!!! pewnie gościu przyjedzie jutro rano kiedy będę u lekarza:/ wrrrr:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dobrze, że przynajmniej fotelik do auta dzisiaj zakupiłam... jedno zmartwienie z głowy:p

Miłego wieczorku Kochane.
 
Robaczki grupę na fb prowadzi ANULA. Czekam zatem do jutra na potwierdzenie sprawności ;-)

Natis czekam na Twój poród chyba tak jak na swój własny :sorry2:

Dzieki dziewczynki jeszcze raz za słowa dla Olivierka :sorry2:
 
Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze tych terminow cesarek. Naprawde taki termin pomoglby mi zaplanowac opieke nad dziecmi nawet tu w Anglii a tak to od 3 dni mysle o tym co zrobic.
Teri my ten sam dzien ciazy i takie same dolegliwosci. Mnie tez dol brzucha boli jak na okres. Co jakis czas twardnieje. Zatoki przerobilam jakis czas temu. Inhalacje z amolu albo z rumianku robilam. Mnie bolalo i ucho wiec termoforem grzalam je. Jakos przeszlo. Ja juz jutro dokoncze pakowanie torby. Juz mam wszystko poprane, poprasowane i od jutra szykuje dom na nowego czlonka rodziny:-)
 
Dzień doberek :happy:

Wyspana aż nad to - ani jednego wstawania :szok: :rofl2:

Mąż odstawiony do pracy (robią im "biwak" - jutro, może pojutrze wróci - ciekawe, czy zdrowy), śniadanko zjedzone, BB przeczytanie - można się brać za prasowanie :-D

Miłego dnia :happy:
 
I ja się witam!
Tez się wyspałam mimo kilku pobudek do pszczółek:tak:Juz chyba do tego przywykłam. Wstawałam też raz z powodu skurczu łydki:sorry: Ło matko, ale bolało!:szok: Czyzbym brała JESZCZE za mało magnezu??? Na to wygląda, choc łykam 4 tabletki na dobę i jeszcze w zestawie witamin jest magnez. Może twardnienia brzucha także są tym własnie spowodowane?A ile Wy bierzecie magnezu ( w gramach)?

Też musze się brać za pranie itp, ale jakos ciężko mi się zmobilizować. Jak zwykle mam tendencje do zostawiania wszystkiego na ostatnia chwilę. Poza tym zapadła decyzja, ze czasowo likwidujemy akwarium i w ten spasób zwolni się komoda dla Helenki. Bo w perspektywie naszej budowy i przeprowadzki nie ma sensu dokupowanie nowych mebli. A na dbanie o rybki czasu brakuje:sorry::sorry: Trzy pszczoły mi wystarczą w zupełnosći:-D Więc pói się nie zabierzemy za ta likwidację i tak nie mam gdzie tego wszystkiego układać. Musze męża zmobilizować bo on ostatnio poza działką świata nie widzi:sorry:

Ide po śniadanko:tak::tak:
Miłego dnia!
 
Palin- nie wstawałaś w nocy? dobra jesteś, ja jak się położyłam to jeszcze 3 razy poszłam, dziś już mnie pije po 8

Paulus- nie zazdroszczę takiej sytuacji z opieką, ja mam tu na kogo liczyć po porodzie a i tak chciała bym się rozdwoić żeby być z jedną w szpitalu a z druga w domu:-)

dmuchawcu- ja biorę 3*2 asmag forte tam jest 34 mg jonów magnezu + witaminy i też mam kurcze, taki urok ciązy. Ja też miałam dokupywać mebli ale jak posprzątałam w ssawkach to miejsca się sporo znalazło, o szawkach pomyślimy jak dziewczyny zaczną się stroić i miejsca zabraknie

Ja dziś pierwszy raz zostaje sama odkąd ze szpitala wyszłam, trudno mi było leżeć wcześniej co dopiero teraz, ale musiałam pewne rzeczy w domu posprzątać, poprasować, wiadomo samo się nie zrobi, a dom musi być przygotowany na dziecko.
Ale moi bracia dziś mają wolne z powodu matur to napisze żeby tu na chwile wpadli, może powożą Ewe na rowerze?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry