reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

A i jak byłam teraz w szpitalu i zobaczyłam jak te maluszki zawijają w kocyk i tetrę to aż mnie zamurowało. Dziecko jak w kokonie. U mnie jak Julcia się urodziła to ubranko, rożek i wystarczy a tutaj aż w szoku byłam. Chyba za młoda jestem bo jeszcze się z takim czymś nie spotkałam.

bo to uspokaja dziecko, jest mnóstwo filmików na youtubie z infstrukcją jak zawijać dziecko
sama kiedys pokazywałam tego linka
Szkoła Rodzenia - Szczęśliwe Niemowle - YouTube
 
reklama
Nie byłam na ip, bo znalazłam sobie zajęcie – przespałam się prawie do 12.30. Od tego wszystkiego złapał mnie dołek i łezki zakleiły mi oczy…
Wkładka już nie jest tak mocno nasiąknięta, ale wilgotna (bez żadnych zabarwień). Boli mnie wątroba i jak się przetaczam trochę krocze (tak standardowo) – po za tym nic. Mikołaj się przeciąga, ale ciągle go mam „na wierzchu”, więc trudno mi określić, czy brzuch jest spięty, czy to po prostu plecy Małego. Czasem mam wrażenie, że mnie coś łapie, ale tak szybko mija, że już sama nie wiem, czy to nie moja wyobraźnia…

Paulunia – myślisz, że on może być? Mnie się zawsze wydawało, że on jest pn – pt 8.00 - 15.00 (jak to ordynator). Żebym miała pewność, to od razu bym się wybrała. Ale jak mam trafić na któregoś z tych 2 agentów, to wolę się wstrzymać.

Na SR też pokazywały jak tak opatulić Maluszka. Bo to daje poczucie bezpieczeństwa i jest ciepło. A matce wygodniej trzymać, bo rączki nie uciekają. A ciuszki biorę z tych podostawanych – a cóż za różnica, czy nowe, czy używki? I tak wszystkie są ładne, wyprane i wyprasowane. Biorę rozmiar 56, bo nie sądzę, żeby był większy. W szpitalu w Giżycku i w Ostródzie masz wybór, czy ubierasz dziecko w swoje czy ich ciuszki – jeśli byłyby za małe skorzystasz z ich, a mąż Ci przywiezie z domu odpowiedni rozmiar.

Jullix – wymazu jeszcze nie miałam. Wizytę u mojej gin mam za 1,5 tygodnia i wtedy miała mi porobić wszystkie badania. Na jutro sobie zaplanowałam pójść tylko skontrolować wątróbkę.

Poczekam jeszcze i zobaczę, czy coś się będzie działo (Aro stwierdził, że przesadzam - ale jak mi łzy lecą, to ciągle "aż tak boli?"; a nie boli tylko martwi...)
 
Ja właśnie mam troszkę nowych 56 i większość używanych więc spróbuje z tego zrobić kilka kompletów do szpitala:)

Palin ordynator jest codziennie od rana (obchód i w środy i czwartki mają zabiegi). W środę i w niedzielę zazwyczaj ma dyżur więc jeśli coś cię niepokoi to jedz. Naprawdę lepiej to sprawdzić.

A my powolutku szykujemy się na plażę. Pewnie będą tłumy :) Tylko w co ja się ubiorę skoro wszystko albo za krótkie albo się nie mieszczę. No masakra!!!!
 
Dzięki za włączenie się w brzuszkowo-nospowy wątek. Niestety jestem zmuszona "podbić stawkę" - mój mąż złapał rotawirusa, więc od wczoraj maszeruję po domu w maseczce. Przerabiałyście to w ciąży? Udało się Wam uchronić? Zdrowia!


Niestety ja przeszlam rota tak jakos w 4 miesiacu. Dziecku nic sie nie stanie jak bedzie sie duzo pilo. To bardzo wazne by sie nie odwodnic.

Jestem po trzech lodach. Siedze wlasnie na lawce na placu zabaw bo mlody mial ochote sie pobawic. Biega wlasnie z jakimis swiezo poznanymi dziecmi :-)
Ja wystawiam sobie buziaka do slonka i wylapuje jego promyczki. Dobrze mi tak :-)

Bylam tez w CH i kupilam tylko kocyk cieniutki i smoczki do butelki. Ciuszki co byly ladne to tak typowo letnie albo krotkie spodenki albo rampersy a ja szukalam sliczniuchnych pajacow i nie znalazlam. Musze jeszcze w tyg skiczyc di innego CH w ostatecznosci kupie cos przez neta.
 
Mi sie udało nie zlapac rota od męża.. Ale bardzo uważałam, nie korzystlismy z tej samej łazienki, ręce mylam non stop. Jak mu zaczęło przechodzić to cały dom wyczyscilismy w rekawicach i to roztworem, z wybielacza ;) zważając zwłaszcza na klamki, uchwyty. Rota nie zaraza sie droga powietrzno-kropelkowa ale właśnie przez fizyczne przeniesienie wirusa ..
 
Hej Kobitki,

Leze sama w domu (tzn jest tez mama, spi sobie bidulka w innym pokoju) i delektuje sie cisza. Młody poleciał na rower, malż z moja siostra na zakupach. Za 2 tygodnie mamy komunię, małż jest chrzestnym, ja sie nie wybieram, mam tylko nadzieję, że jak slubny pojedzie na komunię to ja w tym czasie nie urodzę :crazy: Wyslalam ich po jakas koszulke dla synka, bo ze wszystkiego mi wyrósł.

Piękny dziś dzień w Warszawie, cieplutenko, spacerek jakis bym sobie zafundowala, ale sama się boję. Poczekam na męża.

Jutro wizyta u gina, zamierzam go zagadać o CC.

Dziewczyny, te ktore maja druga planową cesarkę, jak to załatwiałyście? Dostalyscie skierowanie na CC od lekarza prowadzacego i jaką wpisał przyczynę?
 
A my po obiadku wybraliśmy się na plażę. Mówię wam dziewczyny tłumy. Niektórzy już w wodzie siedzieli :szok: Jeszcze kuzynkę męża spotkaliśmy. Dziewczyna przed maturą dorabia sobie w lodziarni więc duuuuże lody włoskie dostaliśmy za free. To to ja rozumiem:-D Mała pojeżdziła sobie samochodzikiem, wybawiła się na placu zabaw a i my troszkę odpoczęliśmy na świeżym powietrzu. Szkoda, że jutro mężuś już do pracy wraca ale co zrobić :)

Wszystko mam już wyprane, poprasowane więc do końca tyg zamierzam spakować torbę ;-) Termin mam na 18 czerwiec ale lepiej wszystko wcześniej przygotować bo nie wiadomo kiedy te nasze szkraby będą chciały już się przytulić do mamusiek. Mój to niech nawet nie myśli przed 37tyg wychodzić :-D Mam nadzieję, że chociaż raz się mamusi posłucha:-D
 
Ostatnia edycja:
nika ja wiem, że będę miała drugą cc bo się nie zgodzę na sn - jest takie prawo i zamierzam skorzystać, moja ginka nawet o tym nie wie, bo o porodzie za bardzo nie gadałyśmy - tylko o wyborze szpitala
kumpela położna mówiła mi że wystarczy to powiedzieć jak się pójdzie do szpitala i nie ma żadnego ale

jednak mi się nie chce znów czekać nie wiadomo ile, więc we wtorek idę prywatnie do ortopedy i mam nadzieję, że dostanę papierek, a wtedy idę do ginki po skierowanie na cc i umówić się do szpitala na termin - tak w ramach "ubezpieczenia" się ;-)
 
reklama
Palin jak tam sytuacja??

Natis jak po komunii?

U nas dzisiaj pogoda cudo. Sporo na dworze przesiedzieliśmy.
Ktoś mi tutaj ochoty na gofry narobił (dmuchawcu ;-)) no i oczywiście nie obyło się bez nich na spacerku.
Cały tydzień ma być ładnie i szczerze na to liczę bo moje nastroje mnie dobijają.....:confused2:
 
Do góry