reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Witam kochane :)
U nas cały weekend poza domem więc nie było nawet okazji napisać ale wypoczęłam sobie jak nigdy. W sobotę po 14 pojechaliśmy do teściów i szwagierki. Jak zwykle było sporo pyszności więc nie zdziwię się jak waga wskoczy do góry:-) Wróciliśmy po 20. A dzisiaj pojechaliśmy do chrzestnego Julci. Mała się tam z psiakiem wybawiła. Potem przyjechali jeszcze teście, córki chrzestnego więc było naprawdę wesoło. Po powrocie mężusiowi zachciało się naleśników więc działał a ja znów się objadłam:-D Teraz kąpie malutką a ja mam chwilkę dla siebie:)

Natis mam nadzieję, że z brzuszkiem już lepiej;-)
Paulinka to super. Nie ma to jak swoje mieszkanko. Tylko uważaj na siebie i dużo odpoczywaj:tak:

Dziewczyny duzo zdrówka dla waszych dzieciaczków:tak: Moja się trzyma ale tak się boje :(
 
reklama
Hej
Ja znowu egoistycznie, tylko o sobie. Mam angine!!!! Dziewczyny troche lepiej ale nadal leki biora i nie sa w pelni zdrowe. Ja caly dzien w lozku, teraz zeszlam troche. Przelykac nie moge, migdaly duze jak orzechy wloskie, rany na nich. Wymioty poranne, bol glowy i rozdraznienie, tragedia. Brzuch tez pobolewa i plecy. Maluszek jakos w dole sie wygina. Jutro bede dzwonic do przychodni, mam nadzieje ze mnie przyjma.
Kochane przeczytalam was ale nawet oczy mnie bola. Pa buziaki
 
Pauluś witaj w gronie chorych. Mnie już od wczoraj coś brało, a dzisiaj rano niesamowity ból gardła, katar :( Wiki też chora. Oj zdrówka wam życzę i sobie też.

Natis jak brzuch dzisiaj? Lepiej już?

Paulinka ja też gratuluje własnego mieszkania i to bez kredytów :)

Miłego dnia dziewczyny.
 
Paulus , MamaWikusi, Współczuję i ja czekam na rozwój sytuacji :no: Moja Julka dzisiaj w nocy miała temperaturę 39.7:szok: Jak ja się bałam--całą noc nie spałam :-(

Dzisiaj poniedziałek a na BB nadal cisza :confused:

Natis, Jak brzuszek ?

Kurde co to się dzieję tydzień przed Świętami wszyscy chorzy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: A to wszystko przez to , że nie przyszła wiosna:-(

Jutro przyjeżdża do nas siostra mojego S, chyba zostanie do soboty, troszkę się dygam bo przyjedzie ze swoim pieskiem którego adoptowała, on niby przyjaźnie podchodzi do innych zwierząt, moje pieski niby też , ale coś czuję , że niezła bieganina będzie w domu:happy2:

Mikoto, :sorry2:Gdzie Ty jesteś kochana??? Brak Twoich kolorowych postów

Morena, Marcysiowa, Marcelinowa--
Co z Wami ?
 
Ostatnia edycja:
Oj, niedobrze, że Was tak męczy, jak nie gardła, to zęby :no: Zdrówka! I dostania się do lekarzy! Mnie (odpukać) nic nie łapie, ale oczy znów mam przesuszone i pieką. Odzywa się mi chyba zespół suchego oka. Żel w "ruch" i będzie oki.

Paulunia, super, że udał Wam się weekend. Więcej takich życzę :happy2:

Natis, jak się czujesz?

I gdzie nasza bliźniacza mama? Ani Marcysiowej ostatnio nie widziałam, ani Marcelinoowej. Znów coś przegapiłam?

Toczy się nam ostatni 2... tydzień. I już zmiana kodu - 3 z przodu taniec65.gif

Jeszcze tylko 2 miesiące 2 tygodnie i 2 dni - łącznie 77 dni :szok:

No i się Wam pochwalę, że zaczęło się tego roczne powiększanie Naszej rodziny - moja kuzynka urodziła ślicznego Stasia. Za niedługo pojawi się Mikołaj, a niedługo po nim jeszcze jeden Bąbelek - u mojego brata. Później nieco przerwy i kolejna kuzynka rodzi. Normalnie wysyp Dzieciaczków :-D A mówią, że 13 jest pechowa...
 

Załączniki

  • taniec65.gif
    taniec65.gif
    2,4 KB · Wyświetleń: 69
Ostatnia edycja:
Palin u nas w rodzinie też wysyp :) JA, męża bratowa a później męża kuzynka. Moja siostra się stara więc może i ona do nas dołączy :)
A nam zostało 67dni, z czego liczę że może z tydz wcześniej będę miała cc. A i za parę dni będzie 8 dzidziuś :) ale ten czas leci :)
 
Witam poniedziałkowo. Jędrek tydzień już chory, z nosa ciągle mu leci, pokasłuje. Niby dużo lepiej, ale stan podgorączkowy ciągle się utrzymuje. Jakaś wyjątkowo zjadliwa choroba. Na szczęście u mnie skończyło się na niedużym katarze. Zaraz zbieramy się na pocztę odebrać paczkę. Już tydzień leży, bo listonoszowi nie chciało się wejść na 3 piętro i zostawił awizo ( a ja w domu cały dzień z chorym dzieckiem siedziałam). Poza tym nic ciekawego się nie dzieje :) Czuję się dobrze, Ewa się ładnie rozpycha w brzuchu, ale jest delikatniejsza od Jędrka w tym wieku :)
Dla wszystkich choruszków zdrówka i wielkie gratulacje z powodu własnego mieszkania i to bez kredytu
 
I ja witam poniedziałkowo. Dobrze,że ten weekend już się skończył. Mila uparła się na wstawanie o świcie a ja ze zmęczenia słaniałam się na nogach. No i zmęczenie powoduje u mnie mdłości i wymioty,dziwne , juz któryś raz tak mam. Zaraz kłądę się odsypiać. Na święta jedziemy do taty więc nie musze robic wielkich przygotowań a sen mi potrzebny jak powietrze bo az mi się w głowie kreci. Chciałam w weekend pojechac na dzidziusiowe zakupy ale nie miałam siły. Skończy się pewnie na zakupach w necie, a miałam ochotę sama poprzegladać:confused: Miłego dnia dziewczyny
 
Hej i ja witam się z wami.
U nas piękne słonko i ... -5st.:wściekła/y:

Odwiozłam dzieci do szkoły, teraz śniadanko i herbatka z cytrynką. Pomału nastawiam się psychicznie na glukozę w środę.:baffled: Zobaczymy jak mi pójdzie...

wisienka: może w święta się wyśpisz? ;-)
korba: oby pieski się polubiły, bo będziesz mieć kuchnię jak z reklamy BNP PARIBAS...;-)
palin: na jak już trójeczka z przodu, to już z górki!!! :tak:

Dziewczyny od którego tygodnia ciąży liczycie siódmy miesiąc ciąży? Od 27 czy 28?
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam porannie

mnei coś mdli lekko, ale chyba nic nei będzie ;-)

synka wysłałam do przedszkola - gorączki już nie ma, pojawił się kaszel, ale to chyba od kataru - bo ciąga nosem strasznie

dziewczyny trzymajcie się ciepło, mam nadzieję że szybko wyzdrowiejecie

u nas tez się dzieci posypało w tym roku - kuzynka urodziła w styczniu, potem moja przyjaciółka, potem w lutym kuzynka Adama, teraz 8.03 moja kuzynka
no i na szarym końcu ja jestem ;-)

jullix ja się muszę przejść do skrzynki, a mi sie nie chce - u nas stoi przy głównej drodze...
no i dziś ma przyjść materac do łóżeczka

ech ale mnie zmuliło po śniadaniu - spać mi się chce... pewnie przez to że się obudziłam o 6
 
Do góry