koniecznie do dentysty, leczy się zęby, wyrywa się zęby tylko rtg się nie robi [od tego też są wyjątki w bardzo szczególnych przypadkach robią nawet rtg w ciąży]A nie wie ktoś czy można iść do dentysty w czasie ciąży bo kurcze mi plomba wyleciała i boję się aby ten ząb sie nie zepsuł i nie zaczął boleć bo wtedy jestem ugotowana bo sama pasta mi nie wystarczy
bakterie z zębów po przedostaniu się do krwi są w stanie zniszczyć zastawkę serca, trzeba leczyć
Nie palę i nie paliłam, ale właśnie słyszałam to co napisałaś.
Moja przyjaciółka z oby dwójką paliła przez całą ciąże i dzieciaki zdrowe jak byki, żadnych zielonych wód płodowych.
Nie wiem od czego to zależy,
zielone wody płodowe nie są od fajek tylko od tego że dziecko wydala smółkę jeszcze w pęcherzu płodowym = poród jest za późno
a to co piszecie o stopniowym rzucaniu - owszem zgadza się, ale w przypadku heroiny, a nie fajek
fajki są szkodliwe i należy je rzucić jak najszybciej - dzieci mogą urodzić się zdrowe ale z predyspozycjami np do alergii czy astmy i zachorować w wieku kilku lat na to
już nie mówiąc o skutkach typu zwiększone ryzyko śmierci łóżżeczkowej czy innych tego typu sprawach
Skierowanie na badania prenatalne w ciąży to nie przywilej przysługujący tylko niektórym kobietom ale prawo do pewnej informacji, które przysługuje wszystkim przyszłym matkom!
sandy prośba - wrzuć tego posta do tematu o przepisach, prawie pracy i becikowym - tu to szybko zniknie, a tam jak ktoś będzie potrzebował to szybciej znajdzie
Souillak witaj,no 3d-4d nie naleza do badan przesiewowych są to "podglądania dzidziusia" dla rodziców. Badania genetyczne można wykonac na zwykłym usg, nie jest do tego potrzebny trójwymiar.
wisienka, dla rodziców owszem podglądanie dzidziusia, a dla lekarza sprawdzenie łożyska, przymocowania pępowiny, przepływów [usg z doplerem] sprawdzenie wad w stylu rozszczep podniebienia, przepuklina w przeponie itd - to nie jest kosmetyczne badanie, tylko konkretna diagnostyka, a że zostaje z tego gadżet w stylu zdjęcia czy filmu to tylko fajniej :-)
Jak dowiedział się , że w pracy jestem po 12-13 godzin na nogach od razu zaczął wypisywać zwolnienie, tylko nie miałam nipu firmy przy sobie, to powiedział, że mam przyjechać z nip i da mi to zwolnienia. Tylko , że ja nie mogę odejść tak z dnia na dzień muszę dać szefowi z miesiąc , może 2 tyg na poszukanie nowego pracownika.
jeśli masz spoko pracodawcę to rozumiem, ale jeśli jest taki sobie to ja bym się nie zastanawiała ;-)
riefenstahl - ja zaszczepiłam córkę p/ospie. Teraz żałuję, bo generalnie nie jestem już zwolennikiem takich szczepień. Nie powinnaś się jednak martwić, ospa nie powinna zaszkodzić dziecku. W poprzedniej ciąży moja córka miała mięczaki - pochodne ospy. Pytałam kilku lekarzy (gin, pediatrów) i wszyscy powiedzieli, że w życiu płodowym nie ma to znaczenia. Dopiero po urodzeniu się dziecko jest narażone na te wirusy.
Nie chcę Cię też martwić, ale pewnie jak chodziła do przedszkola wcześniej to zdążyła się już zarazić. Inkubacja trwa ok 14 dni.
ja miałam zaszczepić młodego, ale nie zdążyłam - zachorował
tylko że u nas okres inkubacji wynosił dobre 21 dni [wiedzieliśmy kiedy konkretnie ospa się pojawiła w przedszkolu] mały przechorował dwie inne choroby zanim ospa wylazła