reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

I mnie się Hania podoba, ale sama mam na imię Ania więc jakoś tak zbyt podobnie brzmi- myliłybysmy sie kogo tatus woła:-D.

Dopiero zauwazyłam- zaczynam 24 tydzień!
 
reklama
A ja jem bułeczki z pasztetem, pomidorkiem i ogórkiem. Staszna mnie wzięła chęć na pasztet, musze zrobic taki domowy. Mam dobry przepis, może chcecie?

Mama do mnie non stop wydzwania i truje, że Helenka to brzydkie imię:sorry2: Już sama nabrałam niepewności bo wielu osobom isę nie podoba:confused:
Nie daj się przekonać. Helenka do piękne imię. I chyba ostatnio mało popularne - będzie oryginalna :-)
A też zjadłabym pasztetu. Ale akurat w domu nie mam, a nie che mi się już wychodzić do sklepu. Chyba będą kanapki z papryką, albo pomidorem...

Aro dziś mi zarzucił, że noce spędzam przed komputerem, zamiast spać.
"No a co mam robić? Telewizor - nie, komputer - nie, komórka - nie, bo Ci świeci. To co mam wstawać i jeść???"
Teksty jak u Wioli w "Brzyduli":zawstydzona/y: Teraz chodzi i się ze mnie nabija...:sorry2:
 
Dmuchawcu moja chrzestna ma na imię Hania a jej córka to Ania:-D Razem imieniny mają w lipcu :)

Julia dzisiaj daje mi ostro popalić. Już dawno taka niegrzeczna nie była. Oby jej tylko tak nie zostało:-) Stanęłam po miesiącu na wagę. Najpierw mężuś co by sprawdzić czy dobrze waży i na szczęście działa dobrze:) Mieszczę się w granicach :)
 
Słodką masz tą Julcię. Taka pełna energii i już zakochana w braciszku...:-)
Hania też mi się podoba, a na Ulę to trochę chorowałam. Ale jakby to wyglądał Mikołaj z imieniem Ula?:baffled: ;-)
 
mikoto: tylko, że mnie nic nie rwie, nie ciągnie nie skurcza... Hmmmmmmm

korba: w takim razie będziemy czekać na wieści co Twój brzuch mieści!:-):-):-)

natis: dzięki! Miałam augmentin 3x1 doustnie i macmiror 1x1 dowcipnie. ;-) Dziś robiłam posiew-wyniki w poniedziałek. Ja też aż tak niepokojących objawów nie miałam i długo się zastanawiałam czy dzwonić do gin... Podstępne te bakterie...:wściekła/y:
Trzymam kciuki za wyniki i za szybkie wyjście do domu! &&&&&&&&&&&&

Isis: ja też na euthyroxie od początku ciąży. mam hashimoto, czyli chorobę autoimmunologiczną- mój organizm niszczy tarczycę. Moje anty tpo: przeszło 330 (norma do 34). Endo mi zwiększa co jakiś czas dawkę leku, a mimo to TSH pomalutku rośnie. Ostatnio miałam nieco ponad 2. też słyszałam, ze norma do 4,5 nie dotyczy kobiet planujących bądź będcych w ciąży.

anisiaj: a moja endo zleca mi tylko TSH... Tobie zleca atpo, bo masz podwyższone?

dmuchawiec: ja poproszę o przepis. Jak jestem w domu, to bardziej chce mi się coś pichcić, bo... mam czas. Mi się Helenka podoba. :) Ja jestem Hania.:tak::-)
 
Palin słodka to ona jest jak śpi:-D Nie no fajna z niej dziewczynka ale taka szalona, że ja za nią nie nadążam. Za chwilę tatuś poczyta bajki i może pójdzie spać bo jak na razie to świruje. A na punkcie Maciusia faktycznie zwariowała ale to jak my wszyscy. Jeszcze tylko kilka miesięcy i będzie spokój :)
 
Paulunia, Jak czytam Twoje opowieści o Julci to jak bym widziała swoją Julkę:-D Julki to chyba są takie małe rozrabiaki, moja też już wieczorem przechodziła samą siebie :tak: Na szczęście zasnęła i mam chwilę dla siebie;-)
 
Anilek, zleca mi anty, bo mam w normie, ale mama i jej mama mialy hashimoto. Ja mam cos atypowego, co uaktywnia sie tylko podczas ciaz,tylko wtedy tarczyca wariuje, wiec endo sprawdza i czuwa. To antytpo robie dopiero od 20tc. zapytam Cie przy okazji, czy Tobie ten macmiror tez tak lecial caly dzien? Biore na noc, a potem caly dzien leci. Oszalec mozna.

Czapelka, na parenting jest artykul o normach tsh w ciazy, dla kazdego trymestru. Max jest 2,94. Pisze z tel, wiec nie podlinkuje, ale latwo to znalezc.
 
natis trzymam kciuki!! i szybciutko bedziesz w domu :-)
dmuchawcu moim zdaniem Helenka to sliczne imie :-D zreszta mi sie takie wlasnie podobaja, Zosie, Zuzie, Helenki, Jasie :-)

a co do tsh to ciekawi mnie czy wynik moze byc zmieniony tylko przez ciaze i tylko przez jedna?pierwsza poronilam ale nikt mi nic nie mowil o zlych wynikach, chodzilam do lekarki na nfz, straszna na "odwal sie". Z Adasiem leczylam niedoczynnosc, endokrynolog powiedziala ze to mogla byc przyczyna pierwszej straconej ciazy. Jak Adas mial rok to robilam badania krwi i wyniki tsh itp byly w normie juz. A teraz nikt mnie nie powiadomil zeby bylo cos nie tak... polozna powiedziala po badaniu krwi w 10tyg ze wszystko ok choc nie jestem pewna czy badali tsh.
 
reklama
witam wieczornie

mąż dojechał, uff więc spokojna noc przed nami
ja siedzę u rodziców, dziecko śpi [hihi u babci w łóżku] więc będę miała spokój do rana
ja też się czuję ok [chyba już mi na dobre przeszło - bo i żołądek ok, tylko kaszlu jeszcze mam trochę]
trzymajcie dziewczyny kciuki za jutro - zgarniam młodego do szpitala z tym migdałem - oby znów nei zaczął gorączkować

minnie ty pod hamburgiem mieszkasz?
ja kiedyś mieszkałam w hh, mamy znajomych i w hh i tuż pod - kocham to miasto, chętnie bym tam wróciła [heh muszę poszukać tam mężowi dobrze płatnej pracy ;-)]
mam wstępny plan na majówkę w przyszłym roku tam zawitać, jak Filip podrośnie, ale co z tego wyjdzie to się okaże ;-)
trzymam kciuki za losowanie

natis trzymam kciuki żeby się udało założyć pessar
a ja zmykam spać
dobranoc dziewczyny
 
Do góry