reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

No wasnie ta oponka jest najgorsza... Nigdy nie mialam z tym problemow moglam nosic co chcialam z pod bluzki nie odznaczala sie zadna faldka, a teraz masakra :/

Ja jak bylam wciazy sama wrozylam sobie z obraczki i wyszla mi dziewczynka i jest dziewczynka :D A teraz jak bylam tez probowalam i nic mi nie wychodzilo, ale teraz juz poprostu wiem czemu ....

A co do tego synka moj M tezmowi, ze jego synek bedzie i synek a ja sie upieram, ze coreczka. Mojego M ciotka kiedys powiedziala, ze jak juz sie ma jedno dziecko i ono wypowie pierwsze slowo mama to bedzie dziewczynka a jak tata to chlopiec. I z tego akurat wychodzi nam chlopiec bo Zuzia nasza najpierw Tatowala :D Tak jak z chinskiego kalendarza wychodzil mi chlopak a urodzila sie niunia, teraz niby w tym miesiacu do konca roku ma byc dziewczynka hehe i to akurat mam nadzieje, ze tak zostanie :) Ja w pierwszej ciazy nie moglam uwierzyc, ze bede miala corke. Bardzo pragnelam miec mala ksiezniczke, a wszyscy mi mowili, ze bedzie chlopak i tak przez 15 tyg wmawialam to co mi wmawiali, czyli syna. Jak poszlam na USG w 15 tyg i powiedziala, ze bedzie dziewucha to wstalam i niewiedzialam co mam robic i sie rozplakalam... Ze szczescia, ale tez niedowierzalam tyle czasu nastawialam sie na syna a tu nagle moje marzenie na przekor tego co wszyscy mowili sie spelnilo :)
 
reklama
Bo ja juz nie moglam sie doczekac i poszlam prywatnie na samo usg, zeby okreslili mi plec :) Wiadomo co bedzie to bedzie , kochac sie tez bedzie, ale ja wolalabym miec jeszcze jedna corke... W rodzinie same mam dziewczyny, same siostry, moj em tez ma 3 siostry i on jeden, jego tato tez jeden i 3 czy 4 siostry... Ja niewiem czy potrafila bym chlopaka wychowac. Niby mowia, ze latwiej. I tak mysle, ze synka to bym chciala miec trzeciego. 2 dziewczynki+ chlopak :D
 
A ja mam brata.... mama nie ma rodzenstwa... tzn ma ale dziadek odszedl jak ona miala pol roku wiec nigdy ja go nie poznalam i mama swojego rodzenstwa tez nie... ojciec z koleji ma dwoch braci.... ja bym bardzo synka chciala chociasz jakby moja coreczka wrocila to tez byloby dobrze..... Moj V chce synka... ale ostatnio gadal o - daddys little princess- i jak ja wychowa zeby w xboxa grala i na anime :-D

a co do wagi.... ja w pierwszej ciazy startowalam z 58kg (mam 180) przytylam do... 80kg... i to byl dopiero 7 miesiac :szok: 22kg po porodzie zeszlam do 75kg a teraz az strach sie przyznac waze 105kg... porazka na maksa ale (nie zebym zwalala) mialam depresje po gwalcie i stracie i sie obzeralam...:-(
wiec teraz jesli zajde to git majonez postaram sie wiecej niz 10kg nie przytyc a potem wezme sie za siebie..... chociasz ostatio schudlam bo mi brzuszek zmalam i spodnie ze mna spadaja musze sie zwazyc bo ostatnio sie wazylam ze dwa miesiace temu wiec moze zeszlam do 100kg... eh marzenia:-D
 
A ja mam brata.... mama nie ma rodzenstwa... tzn ma ale dziadek odszedl jak ona miala pol roku wiec nigdy ja go nie poznalam i mama swojego rodzenstwa tez nie... ojciec z koleji ma dwoch braci.... ja bym bardzo synka chciala chociasz jakby moja coreczka wrocila to tez byloby dobrze..... Moj V chce synka... ale ostatnio gadal o - daddys little princess- i jak ja wychowa zeby w xboxa grala i na anime :-D

a co do wagi.... ja w pierwszej ciazy startowalam z 58kg (mam 180) przytylam do... 80kg... i to byl dopiero 7 miesiac :szok: 22kg po porodzie zeszlam do 75kg a teraz az strach sie przyznac waze 105kg... porazka na maksa ale (nie zebym zwalala) mialam depresje po gwalcie i stracie i sie obzeralam...:-(
wiec teraz jesli zajde to git majonez postaram sie wiecej niz 10kg nie przytyc a potem wezme sie za siebie..... chociasz ostatio schudlam bo mi brzuszek zmalam i spodnie ze mna spadaja musze sie zwazyc bo ostatnio sie wazylam ze dwa miesiace temu wiec moze zeszlam do 100kg... eh marzenia:-D


Pam to Ty wysoka jestes, jej ja juz Cie wyobrazam przy takim wzroscie i 58kg Toz Ty pewnie jak kosciotrup wygladalas :-p
 
reklama
no kosciotrup to ja bylam i to niezly... cyckow wogle nie mialam...
ja wam powiem ze z ta waga co teraz mam nie jest mi zle.... cycki mam i nawet latwiej mi sie ubrac niz jak wazylam 58kg.... bo wszystko jak na wieszaku.... ale tak do 80kg-75kg moglabym zejsc.... jestem zdrowa nawet cholesterol mam bardzo niski :-) jakis tydzien temu robilam wyniki z krwi i wszystko jest idealnie wiec sama nie wiem....
ja nie mam zapalu do odchudzania :-D a teraz dodatkowo z kostka zlamana nawet na spacery nie mam jak isc
 
Do góry