reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Trasia - mi też było ciężko żegnać dzisiaj M. jak wychodził do pracy po tylu dniach wspólnych:( i gratki dla Marysi za sukcesy w mówieniu:)

Asinka - fajnie że u Was tak pozytywnie:) dzięki że pytasz o samopoczucie - jest wyśmienite!

Majqa
- to zdrówka dla całej rodzinki! U nas obiad na minimum 2 dni od baaaardzo dawna:) A ostatnio męża w ogóle zaniedbuję i skupiam się na zdrowym żarełku dla Szymka!
 
reklama
Hej. Ja juz po ciezkim dniu w pracy. Cala noc mi sie snilo ze z szefowa rozmawiam ake poszlam do niej. Balam sie ze mi nawymysla a ona....byla bardz mila. Powiedziala mi jak to w szkole wyglada wszystko i ze sie dowie czy moze cos dla mnie zrobic. Kamien z sca. Teraz wszystko w rekach kgos tam na gorze czy sie;-) dumna z siebie jestem i dyrektorka chyba mnie troche lubi. Wiec teraz czekam.....

Trasia norbert zaczal wczesnie mowic ale bardzo powoli to idzie. Nie mowi tak jak marysia....brawa dla niej
Moje dzieci dzis oboje plakaly. Norbert w domu a dominika tylko wstala i wyla ze ona nie idzie do przedszkola.uspokoic jej nie moglam

Majqa ale jestes dzielna mama

Ironia witaj po dlugim urlopie

Madziolka zdrowka

Na razie tyle bo nie pamietam co ktora pisala
 
Trasia super, że Marysia zaczyna się komunikować. U Nas też coraz więcej słów. Z najnowszych na tapecie: goła głowa :-) ja znów nie mogłam się doczekać aż Sz.pójdzie do pracy...
 
Marta no niestety ostatnio tak :dry: jak pisałam wcześniej, wyszłam w sobotę z koleżankami. Za chwilę dostaję smsa od jego koleżanki czy jestem w tym klubie, bo ona tam.jest, a Sz.jej pisał, że tam siedzę. Co się okazało, Sz.pisał z nią smsy, a do mnie przez cały wieczór się nie odezwał. Zresztą ostatnio cały czas o mnie zapomina i spycha na dalsze miejsce, w każdej aytuacji :-( a ja przez to się czuję jak matka jego dzieci, a nie jak jego żona...
 
Ooooooooj, jakby mój M. esemesował z inną, a nie ze mną (i nie byłoby to obgadywanie np.prezentu niespodziankiwego dla mnie:-p) działoby się:growl:aż się wolę nie zastanawiać.
 
Wróciłam od gina, Maja chyba na razie będzie jednak jedynaczką...
Wszystko za małe, za wolne, leciutkie "pikanie" ale na 80/minutę a powinno być sporo ponad 100...
Wielkość wskazuje na 6-7 tc a to już końcówka 9...
No i pamiętam dokładnie każde usg z ciąży z Mają, nie tak to wyglądało jak teraz.
Mam przyjść w następny poniedziałek i już będzie wiadomo na 100% w którą stronę to wszystko zmierza... ale czuję że to już przesądzone...
 
forever jak Krysia?????????????????????
Madzioolka będzie jak ma być a bedzie dobrze!
marta brawo! nadal trzymam kciuki!
trasiu :*
Silva:-)
ironia, majqa, asinka witajcie!:-)
przepraszam, że tak 'po łebkach' ale padam na przysłowiowy pyszczek - zarządziłam remont emilkowego pokoju... już dzisiaj:-p kupilismy farby, ciut inne niż pokazywałam ale tylko trochę, ikea też zaliczona - dwa regały expedit kupione, półeczki na książki dokupimy jak otworzą nową ikeę a otwarcie już w środę:-) ale jestem podekscytowana:-) ps. burdel mamy w domu jak nigdy... ale co tam:-p
 
reklama
Przykro mi bardzo, Madzioolka, że taki cień padł na tę ciążę. Ale żadne: "przesądzone" - jak za tydzień, to za tydzień - cuda się zdarzają, wierzę w to. I trzymam kciuki! Mooooooocnoooooo!

Nic nie wiem co u forever prócz tego, że poranne badanie okulistyczne nie wykazało nic złego, i że Krysia ma się dobrze. Pewnie nic nowego więcej nie wiadomo póki co.
 
Do góry