reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

heh, Doris, czuję się wywołana do tablicy, znów bez konkretów piszesz a chodzi o mojego posta i stwierdzenie(które usunęłaś tłumacząc, że za bardzo współczująco brzmi mój post:eek:), że nie chciałabym być na miejscu tej czerwcówki, która jest w ciąży. A nie chciałabym być, bo teraz wszystkie z nas szukają i ciekawość je zżera. Nie powiem, ja też jestem ciekawa, ale próbuję sobie wyobrazić drugą stronę i stwierdzam, ze w takiej sytuacji czułabym się mocno dyskomfortowo. I dalej nie rozumiem dlaczego zmoderowałaś mojego posta.
Forum służy do dyskusji, wymiany poglądów, nie zawsze każdy musi się dostosowywać do reszty i tylko się uśmiechać i potakiwać. Niestety moja wypowiedź została sprowadzona do potakiwania i nie ma w niej już dezaprobaty, którą wyraziłam

edit: jeżeli możesz, proszę nie edytuj tego posta
 
reklama
Witajcie....

Ponieważ moja informacja wywołała spore emocje i niekomfortową dla mnie sytuację, a ponadto otrzymalam dwie BARDZO niemiłe dla mnie wiadomości na priv od jednej z nas w związku z tym, że edytowałam jedno zdanie w pewnym nie swoim poście (moim zdaniem mogło to urazić inną osobę) i tym samym wykorzystuję swoją funkcję moderatora chciałabym zrezygnować z tej funkcji oraz na jakiś czas nie będę się udzielać na forum...

Hej dziewczyny

Nie róbmy jaj.To nie doris wina ,że jesteśmy ciekawskie baby i sobie znalazłyśmy na forum przecież to nie jest niczyja wina.Z resztą forum jest publiczne dla każdego i każdy wejdzie i przeczyta co chce nie musząc być zalogowanym nawet.Co komu z tego ,że np taka (katamisz) zaszła w ciążę??Choć oczywiście to nie ja jestem w ciąży.
Gdyby to o mnie chodziło to nie miałabym do nikogo pretensji ,że ktoś tu napisał o fakcie ,że może ktoś gdzieś z czerwcówek jest w ciąży.Przecież doris zachowała się bardzo fair nie pisząc loginu dziewczyny i wątku w jakim to się znajduje.

Doris
ja protestuję abyś się do nas nie odzywała i przestała być moderatorem.Nie róbmy z igły widły...
 
Podpisuję się pod słowami Katamisz. Ja też nie miałabym nic przeciwko, gdyby o fakcie, ze jestem w ciąży ktoś napisał na czerwcówkach, nawet podając mój nick.
 
Ja też uważam, że nie ma z czego afery robić, przecież nikt nie naruszył niczyjej prywatności... ja bym nie czuła się urażona gdyby chodziło o moja ciążę, pewnie nawet świetnie bym się bawiła czytając Wasze zgadywanki;)

Nie do końca wiem co moon miała na myśli i nie wiem dlaczego zostało to skasowane, ale to już sprawa między Wami:)

I błagam nie unoście się, nie obrażajcie o takie głupoty. Trzeba sobie wyjaśnić, dać po razie i żyć dalej;)
 
Miałam na myśli to, że jeżeli nie chciałabym jeszcze teraz ujawniać się z ciążą, a prawie wszystkie z nas zaczynają szukać i niektóre już znalazły, to czułabym się głupio i dyskomfortowo. Doris z niewiadomych powodów usunęła tą część mojej wypowiedzi, co (nie ukrywam) trochę mnie wkurzyło. Stąd wymiana prywatnych wiadomości między nami i obrażony post Doris. Tyle z mojej strony.
Oczywiście, że najlepiej poczekać, aż zafasolkowana sama stwierdzi, że nadszedł odpowiedni czas i nas o tym poinformuje o czym piszę od początku(Doris, to odnosi się do Twojego podsumowania), a nie siać niezdrową sensację

Zgodnie z prośbą Doris kończę temat i ani słowem już się nie wypowiem. Nie skasuję również swoich postów, o co z kolei Doris mnie poprosiła w prywatnej wiadomości
 
Ostatnia edycja:
puk, puk
ciekawe czy mnie ktoś pamięta. Nie dość ze nie było mnie wieki to jak juz przyszłam to mi posta wcięło. A, że nadaję z pracy i nie dam rady non stop siedziec z otwrtym oknem BB to troche tego posta pisałam... długi był. No cóż, wybaczcie, że teraz produkcja będzie krótsza, ale cóż... praca:cool:. W skrócie, dzieci rosną, straszne rozrabiaki z nich sie robią, Julka tez przytulić się chce do mamusi, w pracy zapierdziel, w domu jeszcze gorzej. Całe dnie praktycznie poza domem, a jak już w domu to sprzątanie, pranie, itp, zresztą same wiecie.
Od piątku idę na 2 tyg. urlopu i mam zamiar odpocząc
Jedyne co doczytałąm to, że Asinka jest w ciązy - gratulacje
 
reklama
Do góry