reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Nie mogę sie doczekać spacerówki! Marysia zaczyna nienawidzić gondoli. Na początku spaceru jest spoko, bo zasypia ale potem marudzi strasznie bo nic nie widzi. W foteliku tego problemu nie ma bo widok niezły. A tak na każdym spacerze ląduje na rękach i jak tylko ją wyjmę od razu wielki usmiech. A rozgląda się tak i gada do przechodniów, że mam niezły ubaw:)
NIewyspana jestem strasznie, bo u nas pod domem o 6.30 pracuje koleś z młotem pneumatycznym... aż się cała kamienica trzęsie.
U nas upał niemiłosierny. Na spacery chodzę tylko przed 10 i po 18, dziś mam 34C w cieniu:(

Misia wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! My mieliśmy dopiero czwartą w zeszłym tygodniu. Ale już 9 lat razem:)

andrewa dla mnie to już jest sprawa dla policji... ja bym się bała i coś z tym zrobiła, bo to już nie jest zabawne.
A wózek ja tylko skąłdam i wrzucam do Yariski tak jak wczoraj pisałam - tylka kanapa złozona w połowie i wózek jest częściowo w bagażniku i częściowo na złozonej kanapie. Nawet mi do głowy nie przyszło, że on się może zmieścić w samym bagażniku:)

Blusia przemywaj solą fizjologiczną, ale jak przez 3 dni nie przejdzie to idź do lekarza. Przepisze ci pewnie sulfacetamid, krople do oczu. My mamy jeszcze maść neomycynę, ale nam oko ropieję ciągle. Raz bardziej raz mniej. Idziemy do okulisty ale dopiero za miesiąc (rejestrowałam się początkiem lipca). I na bank mamy zatkany kanalik łzowy. Masuję jej to oczko ale nie pomaga więc obawiam się, że czeka nas zabieg:(

Ironia
w spacerówce ale na leżąco, tak jak w gondoli. Mam spacerówkę rozkładaną całkiem na płasko. Niektórzy w ogóle nie mają gondoli i dziecko od początku leży w spacerówce...
 
reklama
Blusia i Trasia u nas też są ropiejące oczka, ale dostaliśmy Floxal (krople z antybiotykiem) i pomogło. Teraz też się pojawiają, ale już sporadycznie, więc przemywam tylko solą fizjologiczną.
A u mnie też był problem ze spacerami w gondoli, bo Tymek nic nie widział, ale składam budę do połowy i rozkładam parasolkę. Wtedy jest ok :-)
 
Ironia a jakiego masz X-landera? XA? Jeśli tak to na pewno. Chyba tylko w XQ się nie rozkłąda normalnie na płasko bo tam zdaje się jest siedzenie kubełkowe.

Asinka ja też tak robię, ale Marysi to niestety nie zadowala:/
 
Trasia no ja niestety tak nie mogę bo mam jeszcze straszego synka:(

kurde tak za 2mce pomyśle nad tą spacerówką, no chyba że szybciej będę musiała :/
nic ide robić kurczaka na obiadek :)
 
Andrewa, ja też bym to raczej na policję zgłosiła. Tylko najlepiej mieć dowód, więc jak się zdecydujesz to nie kasuj esemesów.

Trasia, u nas Ada lubi wózek tylko jak śpi ;) Jak się obudzi to dziki wrzask, ale tak jest od samego początku :( Dzisiaj po tym długim rannym spaniu wiedziałam, że szybko nie zaśnie. Więc ją trochę wymęczyłam, pobawiła się na macie (dzisiaj dopiero ją wyciągnęłam) i po karmieniu, przy którym już mi zasypiała poszłyśmy na spacer. Byłam pewna, że zaśnie, ale gdzie tam. Przez pierwsze 25 minut się rozglądała :szok:. Potem już zaczęło jej się nudzić, zaczęła ryczeć, więc się szybko zaczęłam ewakuować w stronę domu. Z tego płaczu i nerwów zasnęła po drodze na całe 15 minut. No a teraz urzęduje na macie :)

Cześć Asinka :)
 
Cześć :)

Maja też już ledwo się mieści w gondoli (Tako Jumper X), więc powoli muszę odgrzebywać w garażu spacerówkę, dobrzeże jest całkiem rozkładana :)
Piszecie o jakichś śpiworkach do wózka, rozumiem że na zimę do spacerówki tak? Macie może jakiś link jak to wygląda?

U mnie tez upał na dworze ale okna pozamykane i zasłony pozaciągane więc mamy ciemność i chłodek w domu, wczoraj to nawet skarpetki założyłam bo mi stopy zmarzły a na dworze 30 st :)

Misialinka wszystkiego najlepszego dla Malwinki i dobrze że z Jej zdrówkiem to nic poważnego :)
Piszesz że pamiętasz poród jakby był godzinę temu a ja tak skutecznie wymazałam z pamięci pobyt w szpitalu że mam wrażenie jakby to było wieki temu i dobrze mi z tym :) sam poród był ok no bo to w końcu cesarka ale te kilka dni w szpitalu po to dla mnie trauma, deprecha i w ogóle same złe wspomnienia i wszystko to na tle psychicznym bo fizycznie to wiadomo że trzeba było czasu żeby dojść do siebie po operacji, tak więc nie pamiętam,nie wspominam, nie opisuję :)

Cholercia miałam wyjść na spacer a tu jakieś chmury się zbierają.... ;/
 
reklama
Do góry