reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
silva - bedziemy trzymać kciuki żeby wszystko dobrze było, ja pewnie też na twoim miejscu bym się wybrała na IP

a ja lecę robić kosztorys remontowy :) tylko skąd na to wszystko kase brac :(
 
silva mój gin mi za każdym razem powtarza jak coś niepokojącego na IP, bez wahania, zeby nigdy nie było za późno. Oni od tego są żeby rozwiać wątpliwości. Trzymam mocno kciuki, będzie dobrze :-)

Na spacerze było super :-). Przyszłam z takim entuzjazmem, że zaraz całą kuchnię posprzątałam i obiad zrobiłam :-)
 
cinamon do Gdańska możesz pojechać za mnie jesli chcesz, będziesz łądnie notować na wykładach i potem prześlesz mi notatki:) Jakby kazali ci coś zagrać to powiedz, że boli cię ręka i nie możesz... a no i możesz też powiedzieć, że wyglądasz trochę inaczej bo w ciąży kobiety się zmieniają. Może nie zauważą podmiany:) Tylko zajęcia dość intensywne, nie gwarantuję wolnego na wychodne nad morze... :)

nutria śpiewasz w chórze czy dyrygujesz?? Ja śpiewam w Bielskim Chórze Kameralnym, uwielbiam to! Może się kiedyś spotkałysmy na jakimś konkursie?? :)
 
Witam w poniedzilek. Wczoraj mialm najgorszy dzien od lat. Jak juz pisalam moja corka sie rozchorowala. Wczoraj wieczorem dostala nagle 40° i wysypke na calym ciele. Zaczelam tracic z nia kontakt wiec wezwalam pogotowie. Lekarze stwierdzili podejeznie odry (bylo kilka przypadkow w naszym miescie), bylam przerazona bo to moze miec tragiczne konsekwencje dla ciazy. Zabrali nas do szpitala na oddzial zakazny. Na szczescie wykluczyli to, ale nie wiedzili co to moze byc dokladnie. Na dodatek lekarze pogotowia zostawili za soba otwarte drzwi i moj kociak uciekl. Ze szpitala zabral nas slubny ok 22. Mloda po lekach czula sie troche lepiej, wiec poszlam szukac kota. Niestety nigdzie go nie bylo. Zalamka normalnie. Przeryczalam cala noc. Najpierw ten stres z Elena, pozniej z kotem... Dzisiaj rano do pracy nie poszlam, odwolalam kurs jazdy i przedszkole, zadzwonilam do naszej pediatry. 0 9.00 nagle pojawil sie moj kociak - glodny i przestraszony ale bylam przeszczesliwa. U pediatry czekalismy ponad godzine. Okazalo sie ze mloda ma szkarlatyne, malo przyjemne, ale przynajmniej nie ma niebezpieczenstwa dla nienarodzonego. Na dodatek dostalam 3 dni zwolnienia, moge przynajmniej odespac ten stres.
No rozpisalam sie troche, moze chaotycznie ale dobrze mi to zrobilo.
 
Anapi współczuję:( Dobrze, że to szkarlatyna a nie odra... Mała powinna szybko dojść do siebie. A z kotkiem doskonale wiem, co czułaś. Moja kicia spadła kiedyś z balkonu (3 piętro w kamienicy). Szukalismy jej cały dzień i pół nocy, ja ryczałam non stop, aż w końcu się znalazła. WYobraźcie sobie, że usłyszała nasze wołanie i sama do nas przybiegła a krzaków prosto na ręce. Miała złamaną nóżkę i odrapany pyszczek. Spedziła 3 tygodnie w gipsie i teraz nie ma śladu. Ale nacierpiała się strasznie...
 
Dziewczyny ale mam świetny dzień!!! :-)

Byłam dziś na rozmowie w sprawie pracy w lokalnej gazecie... i dostałam ją!!!!!!!!! :-)
zawsze chciałam pisać... uwielbiam to! A teraz będą mi jeszcze za to płacić :laugh2:

he he

No i druga wiadomość mamy dziś taką mała "rocznice"... 6 miesięcy małżeństwa i Mąż zabiera mnie na zakupy i na kolacje :rofl2: mmmm...

Świetny dzień!

Pracę zaczynam od jutra- więc proszę trzymać kciuki :happy:

ściskam Was Wszystkie (i Dzidziuśki też) :happy2:
 
Anapi, współczuję przeżyć, nie dość, że stres zwiążany z córcią, to jeszcze ta niepewność co do niebezpieczeństwa dla ciąży, a na dodatek ucieczka kota.. masakra... Odpoczywaj teraz i niech córcia zdrowieje! Szkarlatynę przechodziłam w tym roku na wiosnę, generalnie nie polecam... ;(

AgatkaT, gratuluję nowej pracy :)
 
reklama
AgatkaT szczęściaro ;) my świętowaliśmy 2 tygodnie temu, zaczynaliśmy 20 tydzień. Niedługo rocznica ślubu i znowu okazja do zabawy ;)
 
Do góry