reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

reklama
hejka
u mnie zbliża się początek roku akademickiego więc na brak pracy nie narzekam, koleżanka odchodzi na L4 i dół...
Emi dzielnie chodzi do przedszkola, już nie popłakuje, więc jest postęp:tak:
a jak u innych przedszkolaków?
asinka u Was też niedługo rozpocznie się przedszkole dla dzieciaków, prawda?
Doggi:*
 
Bosz jak nie urok to sraczka :p

Olissssss ma ospę rok temu jsk cala jej grupa chorowała na ospę ona była zdrowa więc teraz zaczęła ona w grupie ;) dobrze że ona twardziel jest i ani nie swędzi ani gorączki nie ma więc na lajcie ;)


A co tu nic nievteges dziewczyny? Żyjecie?
 
Hej! Ja w robocie, oczy mi sie zamykaja- Maja w nocy nie spala z godzine tylko poplakiwala w temacie przedszkolnym. Adaptacje od poczatku zaczelismy w czw, bo o pierwszym tygodniu wrzesnia chyba zdazyla juz zapomniec. Ja w czw na wyciecie ostatniej osemki jade...przynajmniej sie wyspie z tydzien, ale ludziom strach bedzie sie pokazac:-(
Doggi ale sie porobilo, az dziwne, ze Ola rok temu nie zlapala. A Ty mam nadzieje chorowalas w dziecinstwie na ospe? U mojej kolezanki w plu powiesili oloszenie o przypakach wszawicy- po 2 tych wrzesnia. Niezle sie zaczyna...

a reszte gdzie wywialo???
 
Hej!
U nas ostatnio duzo się działo, wrzesień mogę opisać jednym słowem- "chu.jnia"....
Zacznijmy od tego ze pod koniec sierpnia kupiliśmy samochód i to jedyny pozytyw... w piątek 5 wrzesnia gdy jechałam do pracy wjechał we mnie rozpędzony rowerzysta. Debil władował się na przejściu dla pieszych przed trzy samochody i zatryzmał się na mnie... wyjechał rozpęczony zza zabudowań. Na przejście dla pieszych nie miał prawa wjechać.
Oczywiście jeszcze niezdążyliśmy przerejestrować auta bo T miałto zrobić w poniedziałek po tym felernym piątku, więc i autocaco jeszcze nie zrobiliśmy. Prawie 3 tys w plecy, samochód na 2 tyg uziemiony. Ale to dopiero początek...
W związku z tym że gośc się mocno uszkodził bo przywalił głową w asfalt zrobił mu się krwaik w mózgu który musieli oczysczać operacyjnie. Po operacji wszystko już było z nim ok ale przez to ze w szpitalu przbywał 8 czy 9 dni to całe zajście nie jest rozpatrywane przez policję tylko idzie do sądu (pobyt w szpitalu pow. 7 dni). Tak więc będą powoływani biegli, przesłuchiwaniu świadkowei (wszyscy na szczęście potwierdzają że idiota wjechał na te pasy) i od razu wzięliśmy adwokata bo tak to ze mnie by zrobili sprawce w naszym cudownym kraju ze wspaniałymi pilicjantami biełymi i sądwonictwem. I znów kilka tys w plecy i stresu nawet na rok bo tyle to może trwać.
Poza tym Maja zaliczyła już pierwszą przedszkolną chorobę. Cały tamten tydzień była w domu, na szczęście obyło się bez antybiotyku, były syropy i inhalacje i jakoś ogarnęliśmy. Trochę ma jeszcze katar ale dziś już poszła bo się doczekac nie mogłe :).
To tyle u nas w dłuższym skrócie.

Felka a Ty się nie wybierasz na L4? Sama będziesz zapitalać na koleżanki nie ma?

Ironie moja teściowa mówi że teraz bardzo dużo właśnie oskrzelowo-płucnych chorób przechodzi w przewlekłe astmy, nawet z kaszlu się zmiany astmatyczne robią (teściowa pulmonolog i alegrolog więc mocno w temacie zorientowana)

Mrsmoon podziwiam Cię z tymi ósemkami, ja się chyba nigdy nie zdecyduję, saa myśl powoduej dreszcze ;/

Doggi o kurcze... to się porobiło... a Ty przechodziłaś już ospę??

Miłego dnia :)
 
Ironia slabiutko, chyba sie przy przeprowadzce przepracowalas i odpornosc w dol poszla. Zdrowka. Maja kaszle od 2-ch tyg a od tygodnia wg lekarza ten kaszel to oczyszzanie sie organizmu po chorobie
Madzioolka ale kijowo z autem, wspolpczuje:-* nawet nacieszyc sie nie zdazyliscie...no i wcale sie nie dziwie, ze sie stresujesz...dobrze, ze swiadkow duzo to sie nie wymiga. &&&& za szubki i pozytyny koniec sprawy
 
reklama
Mrsmoon oby maja się przyzwyczaiła w końcu przedszkole jest super! :)
Tez byłam w szoku ze ja ominęło tym bardziej ze to było około tydzień po tym jak wróciła po chorobie pierwszej i ostatniej i byłam pewna że ja też trafi bo osłabiony a ta nic, a teraz w pełni sił bez kataru małego nawet i bach, no cóż im szybciej przejdzie tym lepiej :) ja miałam ospę jak miałam 6-7 lat tylko lekarz mnie nastraszyl ze musze uważać bo u dorosłych oslabionych (a org ciężarnej bardzo oslabiony) półpasiec lubi wyjść w kontakcie z ospa :/



Ironia stwierdziłam ze musze zmienić bo patrząc na mój poprzedni awatar moznaby pomyśleć że lubię męża :p



Madzioolka gratuluję auta, ja na mój ciągle czekam :(
Nienawidzę rowerzystów na drodze ha juz kilka miałam akcji z nimi i ze starymi babami które myślą że jak są stare to wszystko im wolno i chodzą gdzue chcą...
Masakra jął się porobiło!!! Oby wszystko skończyło się szybko i oczyslili twoje imię dobrze ze nie dałaś zrobić z siebie winnej

Moja koleżanka kilka lat temu przechodziła na przejściu i autobus MPK ja potrącił na zielonym dla pieszych i POZWALI JĄ!!!! Ze weszła po autobus. Przegrała oczywiście i jest teraz winna potrącenia autobusu..... To jest chory kraj!



Mam nadzieje ze przez tą oli ospę nie złapie mnie jakiś dupny półpasiec :/ wystarczający kłopot mam z puchnieciem i zgagą i odruchami wymiotnymi po każdym kopnieciu tego niewdzięcznika w moim brzuchu..... Grrrr


O a oto moja ola biedna, cierpiaca i schorowana
 
Do góry