reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

ja bylam u lekarza w tamtym tyg czyli to byl 4 tydz i byłam wląsnie zdziwiona, ze jakiekolwiek badania bede miała robione dopiero 20 pażdziernika. ciekawa jestem czy zrobi mi usg, bo tez bym chciala miec pewnosc, ze serduszko bije ( jestem po jednym poronieniu i niestety moje mysli krążą ciagle wokół tego czy wszystko jest ok)
 
reklama
No właśnie dziewczynki ja dlatego tak w 8 pójdę. jak byłam w ciąży z synkiem to ta wizyta w 8 więcej mi dała ( usg karta ciąży badanie) a te wcześniejsze to mnie tylko rozstroiły bo niby ciąża jest no ale trzeba czekać jak się rozwija itd.
 
Witam !!!!
Dwa dni temu miałam przeczucie i zrobiłam test, no i objawy tez w sumie - bolał mnie brzuch inaczej niz zwykle no i cycolki tez:tak:
I miałam racje II kreski - w sumie ta druga to bladzioch ale 3 testy ja potwierdziły:-D
Dziś mam termin @ no i oczywiscie kolejny test pozytywny, choc krecha druga nadal słaba, ale w pierwszej ciązy tez taki miałam:-D
mam nadzieje ze wszystko pójdzie super i gładko tak jak z pierwsza ciążą:tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny zycze spokojnej ciazy.

Julisiu to jednak bedziesz czerwcowka,trzymam kciuki aby juz teraz, ciaza przebiegala ksiazkowo:tak:


Buziaki dla Milenki od Natanka.
Lutowa mama 2010
 
U mnie dwie kreseczki pojawiły pierwszy raz 27września i ponownie29. Termin mam na ok. 9czerwca. Witam i pozdrawiam serdecznie inne czerwcówki:-). Trzymam za nas kciuki.
Co do objawów- dziś pojawiły się lekkie mdłości. Podejrzewam, że bardziej powiązane z przeziębieniem, które niestety mnie trapi, niż ciążą. Poza tym wieczorem pobolewa mnie podbrzusze. Jestem senna.
Do gina wybieram się w połowie 6tego tygodnia. Pierwsze badania takie jak progesteron, beta i prolaktyna zrobię na własną rękę -myślę, że w przyszłym tygodniu.
Jeszcze nikogo z bliskich nie informowaliśmy, a niech się domyślają;-).
 
A u mnie kiepściutko. Brzuch mi się strasznie napina, jak przy pierwszej ciąży. Poszłam do gina a ta położna mi mówi,że mam czekać, bo może któraś z pacjentek nie przyjdzie, a ja nie byłam zapisana. Ja sobię myślę: przecież nie będę całego dnia czekać, bo może wszystkie pacjentki przyjdą i będę siedzieć na darmo. Ale w takiej sytuacji chyba powinien mnie lekarz przyjąć? Czy ja źle myślę? powiedzcie mi dziewczyny? Przecież ja znów mam zagrożenie poronieniem....No paranoja jakaś. Aż się poryczałam....
 
Hej dziewczyny!!! Gratuluję wszystkim czerwcóweczkom 2011!! No i każdej z osobna życzę zero komplikacji, jak najmniej dolegliwości i w ogóle wszystkiego NAJ!

Ja jestem styczniówką 2009 - ale mocno mocno mocno podejrzewam, że dołączę również do czerwca 2011 :)))) Wczoraj jeszcze wpisałam się na listę staraczek, bo generalnie test ciążowy wyszedł na NIE - robiłam go parę dni temu. I dopiero jeden raz nie zabezpieczyłam się, więc wydawało mi się niemożliwe, żebym była w ciąży. Tym bardziej, że teoretycznie były to moje dni niepłodne....Jednak nie umiem tego wyjaśnić, ale czuję się jakbym była w ciąży. Przypomina mi się pierwsza ciąża i wszystko jest dokładnie tak samo. Na razie nie mam żadnych dolegliwości - tylko od paru dni pobolewa mnie brzuch jak do okresu - a tu okresu ani widu ani słychu. Zwykle na kilka dni przed okresem miałam plamienia a teraz nic. Jak zrobiłam test to odpuściłam sobie temat, ale mam jakieś takie wewnętrzne przeczucie, że to jednak ciąża. Staram się z nikim o tym nie rozmawiać, ale w ogóle nie przestaję o tym myśleć, to forum to jedyne miejsce gdzie jest wiele osób w sytuacji podobnej do mojej. Za jakiś tydzień zrobię kolejny test. Chyba, że pojawi się @...

W każdym razie mam przeczucie, że jeśli jestem w ciąży to będzie to drugi chłopak - bo do zbliżenia doszło na pewno po owulacji.

A Wy dziewczyny już myślicie sobie czy będzie chłopczyk czy dziewczynka?

POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!!!!!!

Aha - według kalkulatora mój ewentualny termin do 13 czerwca. Jak się potwierdzi to zamienię owulacyjny suwaczek na ciążowy.
 
Hej dziewczyny!!! Gratuluję wszystkim czerwcóweczkom 2011!! No i każdej z osobna życzę zero komplikacji, jak najmniej dolegliwości i w ogóle wszystkiego NAJ!

Ja jestem styczniówką 2009 - ale mocno mocno mocno podejrzewam, że dołączę również do czerwca 2011 :)))) Wczoraj jeszcze wpisałam się na listę staraczek, bo generalnie test ciążowy wyszedł na NIE - robiłam go parę dni temu. I dopiero jeden raz nie zabezpieczyłam się, więc wydawało mi się niemożliwe, żebym była w ciąży. Tym bardziej, że teoretycznie były to moje dni niepłodne....Jednak nie umiem tego wyjaśnić, ale czuję się jakbym była w ciąży. Przypomina mi się pierwsza ciąża i wszystko jest dokładnie tak samo. Na razie nie mam żadnych dolegliwości - tylko od paru dni pobolewa mnie brzuch jak do okresu - a tu okresu ani widu ani słychu. Zwykle na kilka dni przed okresem miałam plamienia a teraz nic. Jak zrobiłam test to odpuściłam sobie temat, ale mam jakieś takie wewnętrzne przeczucie, że to jednak ciąża. Staram się z nikim o tym nie rozmawiać, ale w ogóle nie przestaję o tym myśleć, to forum to jedyne miejsce gdzie jest wiele osób w sytuacji podobnej do mojej. Za jakiś tydzień zrobię kolejny test. Chyba, że pojawi się @...

W każdym razie mam przeczucie, że jeśli jestem w ciąży to będzie to drugi chłopak - bo do zbliżenia doszło na pewno po owulacji.

A Wy dziewczyny już myślicie sobie czy będzie chłopczyk czy dziewczynka?

POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!!!!!!!

Aha - według kalkulatora mój ewentualny termin do 13 czerwca. Jak się potwierdzi to zamienię owulacyjny suwaczek na ciążowy.

Ja jestem kwietniowka 2001,wiec sporo od ostatniej ciazy minelo.Zrobilam test dzisiaj i jest pozytywny,musze powtorzyc jeszcze za pare dni zeby byc pewna.Teraz to mam takie mieszane uczucia,chociaz sie staralismy to tak jakos to szybko wyszlo drugi cykl a w zasadzie pierwszy z dokladnymi obliczeniami.Naczytalam sie tu na forum o problemach z zajsciem i tak sie troche zalamalam,i wcale nie nastawialam na szybka fasolke.A tu prosze jaka niespodzianka,az trudno mi uwierzyc.
W glebi duszy chcialabym tym razem coreczke,ale nie jest to dla mnie bardzo wazne.

Pozdrawiam i mam nadzieje ze za niedlugo zadomowie sie tu na stale,bo narazie to tak podgladam bo jeszcze nie chce mi sie wierzyc.
 
reklama
Tusenfryd18 - ja też na razie nie do końca wierzę i nie mam pewności - może jeszcze się okazać, że będę musiała się na późniejsze miesiące zapisać. Też mi się wydawało, że będę musiała się bardzo długo starać. No ale okazuje się, że tych, którym szybko się udaje jest całe mnóstwo, tylko o tym po prostu się nie mówi. Większą potrzebę mamy, żeby mówić o niepowodzeniach. No ale warto jednak też skupiać się na pozytywach :) Te 9 miesięcy jest dla nas! Reszta czasu jest głównie dla dziecka :))

Kusi mnie, żeby od razu zrobić drugi test, ale jeszcze poczekam. W jakim czasie Wy robiłyście Wasze testy?
 
Ostatnia edycja:
Do góry