reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Napisałam się i mi wcięło :szok:

Mąż wrócił z synkiem cały i energię odzyskuje, bo właśnie siedzą i grają w Harrego Pottera :-D Dwa pranka zrobione, powieszone, można odpocząć. Mój synek przyniósł mi ze szkoły kawałek ciasta drożdżowo-serowego - swój podwieczorek oddał siostrzyczce :-)

Majqa - jak nie znałam płci, to kupowałam rzeczy w pastelowych kolorach - pasują i dla chłopca i dziewczynki :-)
 
Dziewczyny, zdecydowanie za dużo piszecie, po 1 dniu nieobecności dopiero przez 1 wątek się przebiłam!!!
Dziś byłam w pracy na chwilkę, zrobiłam zakupy i już mi sił zabrakło na cokolwiek innego...więc leżę i czytam:tak:
 
Dziewuszki, a ja się żegnam, bo mąż wrócił z delegacji więc pędzę rzucić mu się na szyję:)))

Miłego wieczorku i do jutra!
 
Ja uważam że powinno się ograniczyć pisanie na forum......;-)trudno zapanować nad postami jak sie tylko na chwile oderwie od kompa.
Ja po zakupach.......kupiłam słodki ciuszki,wkleje zdjecie w odpowiednim wąku.
 
dziewczyny macie tempo - masakra ledwo przeczytałam a siedze juz dość sporo :-)
Ja już po zakupach i po klachach u przyjaciółki. Ale super się tak wyrwać z domku :-)
Misialina opiszę ci o zakupach szczegóły za odpowiednim wątku, bo to w sumie ciebie moze najbardziej zainteresuje, ale trochę później muszę najpierw coś zjeść
 
Cześć Wam brzuszki
Ale się rozpisałyście dzisiaj :szok:
W dodatku na każdym wątku tak jest :szok:
Idę czytać...zwolnijcie tempo trochę...co??
 
Aaga a jak u ciebie ruchy? Ciebie kopią 4 nogi:) jakie to uczucie? Moja koleżanka ma też bliźniaki i opowieści jej o kopanku w 8 miesiącu doprawiały mnie o ciary... miała ich stópki wszędzie...w wątrobie, śledzionie i żołądku:):):)
Moje bączki troche leniwce wiec generalnie mało kopia... przynajmniej na razie, choc wczoraj wieczorem zaczęły obkopywac mnie naraz wiec faktycznie czułam wiecej nozek naraz. Poki co to fajne uczucie bo jeszcze nie boli. nawet smiac mi sie chcialo jak poczulam bo Jula jak mnie kopala to czulam w jednym miejscu, ew, w doch jezeli uzywala jeszcze rączek, a wczoraj w całym brzuszku:-D. Fajnie bedzie to wygladac dopiero za jakis czas jak juz przez brzuch bedzie mozna zobaczyc wypchane raczki, czy nozki, i nagle okaze sie ze na brzuchu pojawia sie na raz np. 4 guzy:-D

Izabela ja bym sie nie przejmowala tak bardzo tym ze umowilas sie z dwoma osobami. przeciez nic nikomu nie obiecywałas wiec dlaczego masz rezygnowac ze spotkania z potencjalnym kupcem. kazdy sobie chyba zdaje sprawe ze skoro mieszkanie jest wystawione na sprzedaz to zalezy ci na tym zeby je sprzedac i bedziesz sie umawiac z wileoma osobami. Zreszta poki co to tylko umowiliscie sie na ogladanie, zadne konkrety jeszcze nie wchodza w rachube wiec spoko:tak:

Ja też stawiam na wykształcenie ale uważam, że na tej podstawie nie można oceniać ludzi.
Na pewno oceniac nie można, jednak na rozmowie o prace jednak sie ocenia wiec wykształcenie wazne. Moj M. studiow niestety nie skonczył. Nie chcialo mu sie, apoza tym twierdzil ze bedzie sam dla siebie szefem i wyksztalcenie nie bedzie mu potrzebne:crazy:. Ile ja sie natłumaczyłam, ale oczywiscie nic z tego nie wyszło:wściekła/y:. lata mjały, zycie sie toczyło po swojemu i teraz niestety baardzo załuje ze tak zdecydował i nie skonczył studiow. Zeby wrocic niestety juz za poxno bo mineło wiele lat wiec musiałby zaczynac od początku:baffled:
 
reklama
dodzwonilam sie wreszcie do endokrynologa, od wczoraj nikt nie odbieral, ale wreszcie sie udalo. przyjmie mnie we wtorek, ale musze zrobic jeszcze jedno badania. mam nadzieje ze z ta moją tarczyca nie bedzie tak źle
 
Do góry