Czerwiec 2011

[nutria]

ironia - - a może to jest ten.. liszajec czy coś - Krzyś miał tak, ze miał bakteryjnykatar i rozdrapał sobie najpierw pod nosem a póxniej sobie poprzenosił na inne części ciała - i taka dziwna wysypka podchodząca ropką była.
a ospa to ospa - tak jak dziewcyzny piszą. wychodzi Ci coś z tego... ?

kasiawilde - fajny ten Wasz lekarz a co masz na myśli, ze osobny watek na zasadze " z kartonika" - w sensie by założyć watek i tam cos o grach Wam opowiedzieć?

 

[ironia]

poki co znikło - dziwne to idziemy o 15 30 do lekarza, w nocy obudziłsie z bólem głowy i gorączką 37,7 po nurofenie nie spadła tak szybko, rozebrałam go schłodziłam i poszedł spac - już był letni. dziwne to wszystko..

 

[traschka]

ja nietsety znów tylko się witam, u mnie szaleństwo. Dziś np mam 3 wykłady dla trzech grup rodziców, każdy o czym innym i na innym poziomie zaawansowania rodziców. Plus pierwsze zajęcia z nowymi uczniami, to zawsze trochę stresujące. I wlasnie dzwoniła babka, że ktoś przyjdziemieszkanie oglądać, a u mnie syf. I nie ma szans żebym posprzątała cokolwiek, muszę przygotować zajęcia

 

[mrsmoon]

Ironia nie uzywaj przy ospie ibuprofenu!!! Tylko paracetamol mozna, bo dziecko moze dostac zespolu Reya(uszkodzone mitochondria i stluszczenie watroby nawet w 3 godziny)

 

[forever_young]

Kasiawilde - Młoda jest albo z opiekunką albo z moją Mamą.

 

[ironia]

ja czytalam tylko o salicylanach ale dobrze ze powiedziałaś kupie cos innego - na 100% nie wiem czy ospa dowiem sie o 16

 

[mrsmoon]

Salicylany w ogole do 16rz a ibuprofen nie przy ospie konkretnie

 

[andariel]

A wiecie, że nam przy ospie lek.powiedzial, że w razie gdyby wystąpiła gorączka to mam naprzemiennie stosować ibuprofen i paracetamol? A też pytałam o ibu bo wcześniej natknęłam się w necie na te zakazy. Na szczęście nie musiałam stać przed takim dylematem bo gorączka u obojga trwała kilka godzin zakańczając nowe wysypy.
ironia - no i dowiedziałaś się czegoś od lek.? Wydaje mi się, że skoro nie ma nic nowego, a wręcz to co było znika, to nie ospa.

My po okuliście. Jak zawsze, kontakt z placówką nfz zostawia u mnie niesmak na wiele godzin, ale to temat rzeka i nawet nie chce mi się tego opisywać bo nie warto. Anyway - wada spora, oczywiście w tym oku uciekającym większa, bo jest mniej używane. Szkła silniejsze mamy zapisane, na razie nie ma potrzeby pryzmatów na zeza. Ech. Sam Leo zadowolony z wizyty, po zejściu z fotela gdzie był badany oznajmił, że cyt. "ale fajnie było", więc ok;-)ewidentnie atropina działała na niego otępiająco, bo już dziś jest znacznie żywszy. Dobrze, ze nie muszę znów kropić. Któraś pytała o drzemki - generalnie wciąż jest jedna ok.2godz.dziennie, a wczoraj jakiś ewenement. Ale np.Ninka, która - dla przypomnienia - ma prawie 4,5 roku, gdy nie idzie do p-la również zazwyczaj ucina sobie drzemkę, tyle że krótszą;-)No a ja nie mam w sumie nic przeciwko
Jutro M.podjedzie z Ninką na badanie krwi. Będą nerwy w oczekiwani na wyniki

 

[ironia]

andariel - no to dzielny rycerzyk z leo

u nas po wizycie - zapisalismy sie do nowej przychodni gdzie nie ma starych pryków i wrednych konowałów bo miałam już dość na każdy katar antybiotyk którego i tak potem nie wykupywałam ghrr.. szkoda było czasu - a już insynuacje jednej lekarki ze jestem alkoholiczką po prostu doprowadziły do tego że olałam sprawe i podziekowałam pani ktora kurzy jak smok wali od niej fajkami a mnie mówi że niby mam problem z alkoholem wierzycie !! poszłam po tabletki na odbudowe neuronów - kiedys dostałam od mojego lekarza bo dobrze działaly po imprezie żeby nie mieć zatrucia alkoholowego (kiedyś trzymało mnie 2 tygodnie, ponoc zniszczone neurony i coś tam gaba) a ona do mnie zebym tyle nie piła

urwa nac kiedy ja mam czas na picie no kiedy?? pracuje po naście godzin jak w kopalni a ona mi o alkoholiźmie mówi pinda łysawa ghrr... to mi ciśnienie skoczyło !


no ale... w tej nowej przychodni lux, pustki, miła pani i kompetentna pani doktor kóra zbadała - i siusiaka, wezły, brzuszek, sprawdziła kazdy centymetr w poszukiwaniu kropek, gardełko i płucka i oznajmiła ze nie ospa ale by obserwowała bo moze sie wykluc nawet do 3 tygodni.. dostał neomycyne zeby podbudowac odpornośc i w razie czego nie zaszkodzi przy poczatku ospy bo na szczpeienie juz za pozno bo ma przeziebienie. dała mi nazwy leków na ospe ktore kupic w razie pojawienia sie kropek na szybko.

Pani przykazała brac wode morską, nacierac się po pleckach na węzłach i na podbiciu (podobno sa tam receptory odpowiadajace za odporność) i cebion do herbatki


także zadowolona jestem - zostaje z młodym do piątku, pozniej michał a jak wszystko bedzie dobrze i bez gorączki to w pon do złobka

aha i pani doktor powiedziała - w ospie zero ibuprofenu bo rzeczywiscie moze zaszkodzić


sie rozpisałam

 

[kasiawilde]

dobry wieczór

moon kiedy wyniki? jakieś podejrzenie jest? może to po prostu jakiś rota tak zaatakował...

nutria właśnie o taki wątek mi chodzi jeśli byłabyś oczywiście chętna! ja chętnie poczytam, a wiem, że tu mi sporo umyka... a pisząc 'z kartonika' miałam na myśli może poszerzenie tematu o polecane puzzle czy jakieś gry na zasadzie 'link'?

ironia o widzisz jaka miła odmiana z tą przychodnią to dalej nfz ? ciekawe co tam się u Benia wykluje....

trasiu i jak tam wykłady i pierwsze lekcje? a przede wszystkim jak z mieszkaniem?

forever mam nadzieję, że dziś już Krysia 100% w formie

andariel ale Leoś dzielny! mi już się słabo robi, bo za tydzień wizyta u rehabilitantki, poprzednie 3 razy Kubi nie dał się zbadać.... a u Leosia ogólnie jakie rokowania? wada do skorygowania? a drzemek to Ci zaaaaaazdroszczę!!! no i powodzenia z Ninką jutro

ło mamo, skąd Wy wiecie takie rzeczy o ibuprofenie itp? masaaaaakra! ja ogólnie jak mam wybór to zawsze paracetamol tak czy inaczej ;-)
a u nas dziś szał, Kubi dostał od tatusia zdalnie sterowany samochodzik, dawno nie widziałam tak szczerej radości