Czerwiec 2011

[Aestima]

Kiedyś brałam luteinę- wyciekała taka woda z białym proszkiem.
A co do ciążowej wydzieliny- ja w wkładce nawet śpię

 

[dagamit]

Kiedyś brałam luteinę- wyciekała taka woda z białym proszkiem.

No dokładnie - taka biała woda! Uff...uspokoiłaś mnie bo myślałam, że to z powodu tej infekcji :-)
A co z brzuchem u Ciebie? Bez zmian czy puściło?

 

[kati83]

cześć dziewczyny!
muszę się pochwalić, że chyba clotrimazol pomógł mojej swędzącej pipce, bo po wczorajszym wcieraniu jest już zdecydowanie lepiej - dziś kuracji ciąg dalszy (włączyłam też lactovaginal dopochwowo) i mam nadzieję, że jutro będzie już super :-) także polecam maść w razie czego - obyło się u mnie bez maltretowania gina ;-)
teraz o bólu brzucha - od 2 dni biorę luteinę, bo bóle były naprawdę dotkliwe, wczorajszy cały dzień spędziłam nie wychodząc z piżamy i z łóżka, no i chyba pomaga, bo brzuch już nie boli...zobaczymy jak będzie dziś przez resztę dnia, bo chciałabym wyjść wreszcie z domu, zakupy zacząć robić!

A na koniec mam pytanko: czy któraś z Was zaobserwowała u siebie wyjątkowo zwiększoną wilgotność pochwy? Nie wiem czy to przez tę luteinę czy przez infekcję, czy przez coś innego, czuję jak po prostu leci mi woda po udach! Szczególnie po nocy, bo w dzień noszę wkładkę to tego tak nie czuję, ale po nocy piżamę w kroku mam całkiem mokrą!

Traschka - jak choroba nie ustępuje przez kilka dni, ani objawy się nie zmniejszają, na Twoim miejscu poszłabym do rodzinnego...wydzielina może pójść na oskrzela, albo jeszcze gorzej...nie ma co ryzykować

witam
dagamit zasięgnęłam opinii u koleżanki i stwierdziłam, ze ja mam jeszcze mało "mokro" ona to dopiero miała niagarę... :-)

Jeśli chodzi o bóle kręgosłupa, to czekam na najgorsze. Od przedszkola mam skoliozę 2-go stopnia, więc normalnie przy dłuższym siedzeniu mnie boli, no to... czekam na niezły ból. Ale zapisałam się na następną środę na masaż do znajomej pani mgr rehabilitacji i pokaże mi też ćwiczenia jakie mogą mi pomóc.
Więc potem się pochwalę i opiszę, żebyście też skorzystały.

 

[ironia]

cześć dziewczyny!
muszę się pochwalić, że chyba clotrimazol pomógł mojej swędzącej pipce, bo po wczorajszym wcieraniu jest już zdecydowanie lepiej - dziś kuracji ciąg dalszy (włączyłam też lactovaginal dopochwowo) i mam nadzieję, że jutro będzie już super :-) także polecam maść w razie czego - obyło się u mnie bez maltretowania gina ;-)
teraz o bólu brzucha - od 2 dni biorę luteinę, bo bóle były naprawdę dotkliwe, wczorajszy cały dzień spędziłam nie wychodząc z piżamy i z łóżka, no i chyba pomaga, bo brzuch już nie boli...zobaczymy jak będzie dziś przez resztę dnia, bo chciałabym wyjść wreszcie z domu, zakupy zacząć robić!

A na koniec mam pytanko: czy któraś z Was zaobserwowała u siebie wyjątkowo zwiększoną wilgotność pochwy? Nie wiem czy to przez tę luteinę czy przez infekcję, czy przez coś innego, czuję jak po prostu leci mi woda po udach! Szczególnie po nocy, bo w dzień noszę wkładkę to tego tak nie czuję, ale po nocy piżamę w kroku mam całkiem mokrą!

Traschka - jak choroba nie ustępuje przez kilka dni, ani objawy się nie zmniejszają, na Twoim miejscu poszłabym do rodzinnego...wydzielina może pójść na oskrzela, albo jeszcze gorzej...nie ma co ryzykować

zdecydowanie po luteinie bo przedtem jej nie brałam i wszystko był ok...a teraz to latam w wkładkach i się wkurzam

polecam nowe carefree long pachnące...ah jak cudnie pachną jak perfumka...wiem durna jestem ale tak mi się ten zapach podoba..ze jak je kupiłam i wyciągnełam poleciałam w gatkach między kolanami i w wkładką w rece do miska pokazac mu jak pieknie pachnie a ten taki skrzywiony bo nie wiedział skad ta wkładka hihi....moje węchy sie strasznie pozmieniały ale ta wkładeczka pachnie jak łąka z kwiatami

 

[Gosiaczek.81]

Dziewczyny zastanawia mnie do którego tygodnia bedę musiała łykać duphaston i luteinę dopochwowo aplikować - przez progesteron nasilają się mdłości a to już II trymestr ... jakie macie doświadczenia?
Bo acard to wiem, że cały II trymestr jeszcze.

 

[ironia]

hm ja po luteinie odnotowalam jedynie pogorszenie nastroju...i wieksza wydzieline w pochwy
ale mdłosci nie mam - a samo aplikowanie jest tak okropne że ryczeć mi się chce...tabletka jest za mała na dodatek taka ostra jest i mam wrazenie jakby mnie ktos tam pazurem podrapał...
nie wiem co za idiota wymyslil taką tabletke !! to powinnien byc jakis czopek albo globułka a nie tabletka o ostrych krawedziach ;(

 

[dagamit]

ironia mam to samo z tymi wkładkami - używam ich od dawna i bardzo lubię ten zapach :-) no i zgadzam się co do tabletek luteiny - sama się wkurzam przed włożeniem, bo mnie drapią - a muszę wkładać 2 na raz 2 razy dziennie!
Gosia ja brałam duphaston do 13tc, potem gin kazał odstawić. Luteinę zaczęłam brać teraz, dwa dni temu, kiedy nasiliły mi się bóle brzucha. No i też nie bardzo wiem jak długo mam ją aplikować, bo opakowanie 30tab starczy mi zaledwie na tydzień. Będe dzwonić do gina w tej sprawie - Tobie też radzę, bo duphaston pewnie powoli będziesz mogła odstawiać.

 

[Gosiaczek.81]

Ironio, to zaskoczenie ... ja mam luteinę dopochową 50 mg i jest mała biała i okrąglutka
odrobinke wieksza niż duphaston, faktycznie momentami coś wycieka na wkładkę, ale
na pewno nie tak jak przy infekcji kiedy się ma upławy... fuj..

 

[ironia]

dagamit dokladnie tyle samo musze brac i strasznie mnie to wkurza....ale jak mus to mus wlasnie zaaplikowalam i siedze w nogami do gory hihi

 

[Misialina]

Kurde ja tu sobie Was podczytuję i kurczę muszę upolowac faceta z jajkami( chodzi po domach taki jeden i sprzedaje swojskie jajka) a musze kupić 100 jajek....