Czerwiec 2011

[kasiawilde]

forever jaka cena! masakra :/ a co tam na wizycie?

martadelko, tylko, ze mój P ma swoja dzialalność i on pn-sb do 15.30-16 siedzi u nas na budowie (chyba, ze ma zlecenia w tym czasie), a jak ma jakąś 'awarie' to pilnie pracuje czy to niedziela czy godzina 19... więc aż tak różowo to nie jest...

Zołzik to fajnie, że możecie tak sobie robić wolne a pełen etat to ile dyżurów? bo Ty masz 12h tak? a urlop długi?

 

[Felkaa]

forever jakie trucie?
zołza a jak z chorobami u Ediego? a co sie stało, że tak długo Cie na forum nie było? tylko bez żadnych wykrętów, że czasu nie miałaś, bo to nie argument
kasiu no tak, kurka blaszka muszę zacząć naprawdę brać lecytynę... Masz tam u siebie jakieś fajne ludki, koleżanki, które Ci czas umilą plotkami?:-)

 

[kasiawilde]

no własnie średnio niestety :/ bo większość wybyła z mojej wsi do wielkich miast, a reszta łączy pracę z wychowaniem dzieci, a u takich ciężko się wbić ;-) ale radzę sobie radzę

 

[traschka]

grrrr.... usypiałam Maryśkę półtorej godziny!!! A taka śpiąca była, oczy jej się zamykały. Ale ciągle wstawała na siłę, łaskotała mnie, smiała się. A ja już umieram z głodu.

martadelko poszłam spać ok północy czyli jak zwykle Chyba ciśnienie się zmienia, że taka spiąca jestem.

 

[forever_young]

Kasiawilde - ogolnie w porządku, jakieś leki typu wzmacniającego, tran możemy. Dowiedziałam się, że Młoda ma dość dużą odporność.
Martadelka - no na temat który zarzuciła Aestima....

 

[mama MATIEGO]

Tata z babcia mnie odwiedził, ach cóż za miłe odwiedziny - tata przywióżł od mamy pierogi z mięsem (siedze przy miseczce i jem, nie moge sie oderwac...) a babcia 100zł hmmmmm i na co to wydać??? jakies propozycje?

 

[traschka]

MamoM książeczki???

 

[mama MATIEGO]

MamoM książeczki???

trasiu czekałam która pierwsza to napisze :-)
wygrałas mały konkurs ;-)
a najlepsze jest to ze zanim przyjechali skonczyłam zapełniac koszyk na arosie

 

[kasiawilde]

forever fajnie, że wszystko ok, jakis tran polecali?

trasia, mamaM jesteście niemożliwe! zupełnie Was nie rozumiem

 

[Felkaa]

trasia, mamaM jesteście niemożliwe! zupełnie Was nie rozumiem

kasiu nie drwij! Ty rozpustnico książkowa