Zebrra - ja brałam isoptin i fentoterol i też musiałam leżeć. Na szczęście 10 tygodni wytrzymaliśmy jako 2w1. Każdy doskonale wie, jak można leżeć będąc samemu w domu, trzeba się podnieść nie tylko by załatwić potrzeby fizjologiczne. Teraz sytuacja jest inna - jest jeszcze Igor. Mam nadzieję, że ta ciąża okaże się inna (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) od poprzednich i jakoś szyjka przerwa.
Misialina - jak miałam biopsję to tego dnia od rana wszystko szło nie tak. Do tego badanie miałam dopiero o 20:20 i tak cały dzień czegoś zapominałam, nawet pojechałam na biopsję bez badań i musiałam się po nie wracać do domu i ledwo co zdążyłam, bo przyjmowali do 21:00! Stres robi z ludźmi dziwne rzeczy.... Trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&& Będzie dobrze!
Ja jutro chcę poprosić dr żeby sprawdził tętno fasolki. Mam nadzieję, że się zgodzi. Obok swojego gabinetu ma gabinet usg, jak mi powiedział ostatnio - może z niego korzystać (to on mi zrobił usg jak byłam w 8t2d ciąży, bo nie widziałam jeszcze bijącego serduszka). Mam nadzieję, że jutro też na chwilkę uruchomi sprzęt i zobaczymy jak się ma maluch... Jak dotrwam do połowy ciąży to trochę ochłonę.
Misialina - jak miałam biopsję to tego dnia od rana wszystko szło nie tak. Do tego badanie miałam dopiero o 20:20 i tak cały dzień czegoś zapominałam, nawet pojechałam na biopsję bez badań i musiałam się po nie wracać do domu i ledwo co zdążyłam, bo przyjmowali do 21:00! Stres robi z ludźmi dziwne rzeczy.... Trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&& Będzie dobrze!
Ja jutro chcę poprosić dr żeby sprawdził tętno fasolki. Mam nadzieję, że się zgodzi. Obok swojego gabinetu ma gabinet usg, jak mi powiedział ostatnio - może z niego korzystać (to on mi zrobił usg jak byłam w 8t2d ciąży, bo nie widziałam jeszcze bijącego serduszka). Mam nadzieję, że jutro też na chwilkę uruchomi sprzęt i zobaczymy jak się ma maluch... Jak dotrwam do połowy ciąży to trochę ochłonę.