reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Aestima, no właśnie dlatego ja rozważam zmniejszenie ilości kaszki :-) Ale najpierw ważenie i mierzenie - a to dopiero 23.kwietnia. Może mi się dziecko do tego czasu nie roztyje za bardzo ;-)
 
reklama
Zołziu. ale ja nie miałam Was na myśli broń boże! eDIŚ JEST NORMALNY A BYŁ NAWET DOSYĆ DROBNY, NIE TAKI JAK mIESIO, KTÓRY TERAZ JEST NORMALNY,ALE BYŁ KLUSKĄ MEGA. tO ZUPELNIE INNA BAJKA:tak: aLE W NASZYM PRZYPADKU CHYBA DOBRZE LEKARZ ZASĄDZIŁ, BO TERAZ MIESIU JEST NORMALNY A Z JEGO PRZYBIERANIEM I POWEREM DO JEDZENIA KASZKI BY MU ŻOŁĄDEK MOGŁY ROZEPCHAĆ.
 
A my się wcale nie denerwujemy stosując jadłospis, wręcz przeciwnie;-) Poza tym on jest taki ogólny i elastyczny. Np. Mieszko dużo przybierał więc nasz lekarz b. długo nie pozwalał kaszki podawać a teraz pozwala ale malo. A koleżanki córa drobniusia, kiepsko przybiera- ona z kolei więcej kaszek je. Czasami mamy mogą takich rzeczy nie wychwycić. Na nfz taśmówka- wszyscy tak samo, taki sam schemat żywienia- bynajmniej u nas.

Grunt że Wy jesteście zadowoleni:)
 
na szczescie nic mu sie nie stało- nawet guza nie ma czacha cała..ale tak to wygladalo ze myslalm ze juz po dziecku :szok: masakra... doslownie chwilke sie zapowietrzyl dałam łyzke do frytek i juz sie śmiał :baffled: a jak glebnie zwyczajnie na głowe to ryku co niemara... nie ogarniam ?! :nerd:




my juz jemy słoiczki 12mc+ - bardziej patrze po skladzie niz po cyferkach ale te sloiiczki maja wieksze kawałki a benek lubi sobie pogryzc :)

dzis w nocy podam ciepła herbatke i zobaczymy co bedzie..a w dzien niedlugo jedno mleko to kolo 7 rano bedziemy podawac z kubka...musze tylko kupic jakis dobry bo mam 3 ale zaden nie pasuje beniowi... powoli bedziemy schodzic z butli...taki jest plan :tak:
 
A Julia nie chce pić wcale z niekapka ale za to uwielbia pić przez słomkę :-).
A butelki sama trzymać nie chce wcale....Wasze maluchy trzymają butlę???

Ironia...dobrze, ze się nic nie stało Beniowi!
 
reklama
Dzień dobry:-)

DORIS na spokojnie; mojej koleżanki dwójka dzieci w żaden sposób nie chciała trzymać butli, troche sie umeczyla z karmieniem ale widać , że takie dzieci też są.
Moj Antek w ogóle nic z butelki nie pije, czuje smoczek w buzi i wypluwa. Od 4 miesiąca karmie go łyżeczka a pije przez słomke, teraz uczy sie pić z normalnego kubka.

Dzisiaj dzień gotowania; ide po kawusie bo dzieci juz po śniadaniu. M jeszcze śpi( i całe szczęście). Młody wraca dopiero w wielka sobote; przysłał mi w nocy smsa ze wszystko OK., ale boje sie o jego cukrzyce czy ten długi lot i zmiana czasu nie zaszkodzą. O to tyle u mnie.

CZY WIECIE COŠ O ZEBERRCE ?????

Milego dnia.
 
Do góry