My już po lekarzu, niczego się babka nie dopatrzyła złego, ale ze względu na niedzielne zakrztuszenie kazała obserwować pod kątem zachłystowego zapalenia płuc - jak gorączka wróci albo jak Maja zacznie kasłać, to mamy jechać od razu na ip żeby zrobili jej rtg płuc, bo zachłystowe zapalenie płuc jest podstępne i osłuchowo często nie wychodzi...Mam nadzieję, że nas to ominie i gorączka nie wróci. Teraz ma 36,4 i właśnie zasnęła.
Noc, a w zasadzie wieczór też mieliśmy koszmarny, Maja spała do 14, więc o 19 już padała. Wykąpaliśmy ją, dałam jej nurofen, nie chciała mleka, zjadła pół słoiczka kaszy hipp(mam awaryjnie zawsze) i zasnęła. Myślałam, że skoro taka zmęczona to będzie spać snem kamiennym, nic bardziej mylnego - budziła się co 10-20min z przeraźliwym krzykiem...nie wiem dlaczego, może jej się coś śniło? Macie jakieś inne pomysły? W końcu po moim 3-cim w ciągu pół godz. wstawaniu do niej wzięłam ją do nas i spała do rana z nami. Trochę spokojniej, ale też ze 3 razy z krzykiem się obudziła. Martwi mnie to trochę...Za to rano wstała w cudownym homorze:-) ja też, bo nie miała gorączki
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Zębów nie widać, co potwierdziła lekarka. ALe się rozpisałam...
zeberko dzięki za wskazówki, mam nadzieję, że teraz nam się nie przydadzą, ale kiedyś na pewno
Nie wiem czy Ci gratulować, że dla Kolibra nowy dom znalazłaś...bo na pewno w ogóle się nie cieszysz...ja bym w czarną rozpacz wpadła jakbym mojego Sokratesa musiała oddać...Szkoda, że Jaś uczulony...
Doczytałam o Bartusiu, wiesz co? Nie wiem czy nie powinnaś zadzwonić do lekarki i skonsultować, czy nie zrobić Mu rtg płuc, bo z tego co czytam, to dużo z niego wyleciało i nie wiadomo czy tylko z górnych dróg oddechowych...Tym bardziej przeczulona jestem po naszej dzisiejszej wizycie. Lekarka powiedziała, że w razie czego lepiej zrobić niż nie robić. Daj znać po południu jak Bartuś. Tulam:*
Wydaje mi się, że ten test na mocz jest wiarygodny, jak coś wyjdzie nie tak, to dalsza diagnostyka w lab. niezbędna. Test na helicobacter ma ok. 99% skuteczności
trasia Maja też nigdy nie zjada więcej niż 150ml, może dlatego, że cycowe dzieci przyzwyczajone do jedzenia mniej a częściej?Też ją karmię co 3, czasem 4 godziny
Andariel dzięki za e-booka! Biedne te Twoje dzieciaki, a Ty z nimi. A to na pewno ząbki u Leo?
Aestima dobrze, że Miesiowi nic się nie stało...ja też boję się Maję do nas brać, wolę jak śpi u siebie. Dziś w nocy cały czas spałam z ręką wokół niej oplecioną, żebym czuła jak będzie chciała gdzieś uciekać. Na szczęście górą nie pójdzie, bo mamy zagłówek wysoki i ścianę
marta zawsze masz szansę na Adusię jeszcze;-) A jak Dominika? Chodzi do p-la czy w domu ją zatrzymałaś? Jest jakaś poprawa z brzuszkiem?
Anapi zdrówka!!! Łykaj spokojnie, ja 2x łykałam, raz Ospen raz Duomox i karmiłam
tusen fajnie, że się odezwałaś
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
trzymamy za słowo, wpadaj codziennie!!!
AgataR, trasia a raz na ile takie gotowanie robicie? W czym mrozicie?
AgataR nie przejmuj się szczepieniem, my odraczamy już miesiąc...lepiej zaszczepić jak będziesz pewna, że Antoś zdrowy
hehe, widzę, że znasz M na wylot
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
przepowiedziałaś te kwiaty
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
no ale cieszę się, że już między Wami wszystko ok
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Jak było na łyżwach? Pogodę macie piękną...
Doris fajnie, że już wróciłaś - teraz będziesz z nami częściej
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Spróbuj mm podać w nocy, ja tak zrobilam jak Maja co 2h się budziła. Badań krwi bez powodu nie rób, po co dziecko stresować, moja Maja z 6-7 razy miała w ciągu 3m pobieraną i to nawet dla mnie jest trauma...Gratuluję magicznej 7!!! Ciekawe czy u nas magiczna 8 przekroczona?
zolzik ja też odbijam Maję, najskuteczniej przodem do świata z podgiętymi nóżkami, ale nie zawsze odbije...a jak zmęczona to nawet zasnąć w takiej pozycji potrafi...