reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Zebra, plan był dostosowany do nas indywidualnie, bo np. u nas kaszka, kleik nie wchodzą w rachubę, bo "za ładnie "przybiera.
1 dzień- 1 łyzeczka soczku (klarownego)
2d- dwie ł. soczku
3d- 3...
i tak dalej, aż do 7 dnia
7d- 7 ł. soczku + (w innej porze rzecz jasna) przecier ( u nas marchew) ile Mieszko chce ( ale dałam 1/2 słoika, następnego dnia cały), bo u takich dużych niemowląt można już dać spokojnie cały nawet
8d- 8 ł soczku + przecier
itd do 10 dnia
10 d - 10 ł. soczku+ przecier ( u nas już tu weszło jabłko) + zupka jarzynowa
11s -11ł. soczku+ przecier+ zupka
i tak dalej aż dojdziemy do 15 łyżeczek soczku ( nie podajemy więcej niż 15) a my zrezygnowaliśmy 13 dnia z soczku i dajemy już wodę.

Kati, zastanawiałaś się ostatnio czy Mati może tęsknić za tatą- otóż wczoraj przeczytałam, ze jak jest związany mocno z drugim rodzicem/ opiekunem, to może już w wieku 5-6 miesięcy być przygnębiony gdy ten opiekuj na dłuzej znika:tak:
 
reklama
Mgordon, tak, Jasiek miał testy wyszła pleśń i pies...
Co do refluksu, kolezanki synek przyjmował jakiś lek, ale nie pamiętam jaki... Olek coś bierze?

Mrsmoon, dzięki :)

Mamusiu, współczuję tych wszystkich przejść, jednak zdrowie jest najwazniejsze... I tego Ci życzę Kochana!

Aestima, dziękuję dobra kobieto :) Bartek - jak to brat bliźniak - też przeciez należy do "wagi ciężkiej", więc zastosujemy się do Waszego planu :) Wstrzymam się jednak kilka dni, na razie Bartuś strasznie kaszle...
 
MAMUSIU mam nadzieje ze jesteś pod stała dobra opieka. Jeśli chcesz moge twoje wyniki badań pokazać dobrej ginekolog onkolog, która zajmuje sie rakiem szyjki macicy; troszke mi sie niepodoba to ze przy takim przebiegu jak opisalas lekarz daje ci tak odległy termin. Absolutnie nie chce Cie wystraszyc; tylko chce pomoc bo rak szyjki macicy jest mi bliski.
 
Zebra, na wątku zdjęciowym jest MIESIO Z WŁOSAMI- zobacz, bliźniaki coraz b. do siebie podobne, bo włosy Mieśka też się robią ciemne:-):-):-)

Dziewczyny, mój też baaaardzo ulewa:-( jak pozbyć się plam z marchewy:confused:

Mamusia
, tulę i będzie dobrze!!! Na pewno!
 
Mąż na meczy, właśnie napisał że wygraliśmy. Już się boję czy wróci trzeźwy... ech te mecze i faceci. Niektórych rzeczy po prostu nie jestem w stanie zrozumieć.

Zeberko! ABsolutnie mnie nie uraziłaś:) Przecież po to tu piszę żeby się wspomóc jakimiś radami. Ja tylko sprostowałam, bo u nas sytuacja jest dziwna. Np dziś dla odmiany moje dziecko zjadło mleczko 5 razy, każdy posiłek od 200-250ml:szok: Plus cały słoiczek zupki jarzynowej. No i jak tu się dziwić, że moje piersi nie nadążają z pokarmem, jeśli Marysia przez kilka dni je po 30 ml, a potem po 250. Już wiem skąd moje kryzysy laktacyjne kiedy miałam po raz kolejny za mało mleka.
Myjesz podłogi na kolanach?? Oj... jak ty znajdujesz na to czas i siłę? Jak dla mnie mop jest cudownym wynalazkiem, może jednak dasz się przekonać choć co drugi raz?:)

mrsmoon oj widze, że u was też strajk. Pocieszę cię, że u nas po 6 dniach minął. Ale ile się nadenerwowałam to moje. Marysia nie chciała ani piersi, ani butli, w zasadzie nie wiadomo czego chciała. I była cały czas głodna. Oby u was strajk był jednodniowy:)

mamusiu ze zgrozą czytam twoją opowieść... kochana jesteś strasznie dzielna. Ja tu narzekam na jakieś pierdoły a u ciebie takie zmartwienia. Trzymam mocno kciuki !!!

AGATA piekne to co piszesz o związku. U nas leci dziesiąty rok razem i były bardzo ciężkie okresy, ale tak jak piszesz. Jeśli kocham i czuję się kochana to jest o co walczyć. W tej chwili rozumiemy się bez słów. Wiem, że mogę na M. liczyć w każdej sytuacji, po prostu czuję się przy nim bezpieczna. Kłócimy się, jasne. Bywają gorsze dni, czasem nawet gorsze tygodnie. Ale tak to już bywa w związku. Godzenie się jest zawsze przyjemne:)
 
Agata R - jeśli byłabyś tak kochana to chętnie skorzystam z Twojej pomocy, z góry bardzo Ci dziękuję

Tymcio już ululany więc ja śmigam do wyrka i polukam na mam talent mam nadzieję że ta nocka będzie lepsza
do juterka
 
zebra
Szkoda, ze tak daleko jestescie bo psiaka bym przygarneła.

Olek nic nie bierze na refluks bo powiedziano mi, ze skoro normalnie przybiera to nie trzeba.
A teraz zaciekawiłas mnie tym srodkiem, musze poszukac.
 
witam sie z wami wieczornie
skoczyłam dziś z Mateuszem do rodziców po południu i czas tak zleciał...
dziś jakoś mnie głowa boli, wypiłam już 2 kawy rozpuszczalne i dalej, chyba to od kregosłupa i noszenia tego mojego klocka (choć staram sie to ograniczyć) ale prawie 8 kg to już dużo!
Justynka współczuje usypiania my to przerabialiśmy od sob-wt masakra!!! tearz w miare ok
mamusia, asinka współczuje nocki
Traschka ale miałaś fajny dzień tak dla siebie :-)
Aestima już pogodzeni mam nadzieje, no chyba ze sie właśnie godzicie ;-)
Agata współczuje zatok (wiem coś o tym) a okresu jeszcze bardziej:baffled:, a o związku piszesz pieknie. My już ponad 11 lat razem i 2 po ślubie ale swoje przeszliśmy, ale uważam że jeśli chce sie być razem to oboje muszą chcieć i sie starać.
mrsmoon, anapi życzonka dla 5-miesięczniaków :biggrin2::biggrin2::biggrin2:
mrsmoon mój to taki zapaleniec amator ale najchętniej by sie z aparatem nie rozstawał, choć ciągle twierdzi, ze nie umie robić zdjęć, tak samo jak nie potrafi rysować... szkoda słów;-)
Zebrra wiem jaki to ważny członek rodziny, współczuje... a z kręgosłupem to poproś męża o dobry masaż na pewno pomoze ;-):biggrin2: znam dobre ćwiczenie żeby kręgi same powskakiwały na swoje miejsce, moge ci go opisać jak chcesz, ja go ciągle stosuje bo to nie nadwyręża kręgosłupa.
mamusia jestem godna podziwu, ze tyle już przeszłaś:szok: i tym bardziej teraz rozumiem, jaki Tymek to dla Ciebie skarb :biggrin2:
Aestima kurcze on właśnie tak wyglądał jakby przygnębiony, dzieki za odpowiedz :biggrin2:
Aestima, Zebrra to Mati też chyba do "wagi ciężkiej należy" ;-) ale juz wcina tylko już nie dopija mlekiem - starcza mu to jako posiłek. Tylko, ze ja wracam 14 grudnia do pracy i po prostu musiałam...
Aestima ja piore od razu potem do pralki a potem Doris doradziła, ze na światło słoneczne wystawić, zrobiłam tak i śladu nie ma :-) Chyba z jakąś reakcją z promieniami wchodzi i sie utlenia :-) A Mati też ulewa ale różnie czasem mniej czasem więcej, a kiedyś po mleku nic.
Traschka ta twoja kobitka to ma humorki :biggrin2:;-) już współczuje co bedziesz miała jak dorośnie ;-):biggrin2:
 
reklama
Dziekuje dziewczyny za zyczenia zdrowia dla Eleny, wasze dobre slowa jak zwykle dzialaja cuda - dzisiaj juz obeszlo sie bez paracetamolu.
Alessandrus skonczyl 5 miesiecy - moj maly, wielki syneczek!
 
Do góry