Witajcie

Z dobrych wiadomości: moje afty znikają!!! :-):-):-) Dziś bolą zacznie mniej więc mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze lepiej.
Z tych gorszych wiadomości: dziś postanowiłam zainstalować lepsze oświetlenie nad przewijakiem i po kąpieli zobaczyłam jak wielką Marysia ma skazę... całe przedramiona, plecy, nóżki, bródka, ja tego wcześniej nie widziałam:-(Najpierw się przeraziłam, bo przecież nabiał odstawiłam 3 tygodnie temu, ale potem przyszło mi do głowy, że daję jej moje mrożonki mleczne z czasów, kiedy diety nie było... pewnie to przez to. Mam nadzieję, bo jak pomyślę, że mamy jeszcze alergię na inne rzeczy to mam dreszcze.
Dziś był u nas moja mama, wróciła z Niemiec od ojczyma, któremu pomagała ogarnąć dom po śmierci babci. Strasznie za nią tęskniłam, a nie widziałyśmy się tylko 2,5 tygodnia...
M. poszedł spotkać się z kumplami, jak wróci schlany to nie ręczę za siebie.
Anapi piękna restauracja! Ogromnie podoba mi się ogródek. No i włoskie jedzenie, moje ulubione

Ogólnie moje spostrzeżenie jest takie, że w niemieckich restauracjach (w tych na które trafiałam) kiespko karmią. Ja lubię dobre jedzenie, a to niemieckie jakoś mi nie podchodziło. Dlatego w Niemczech zawsze szukałam włoskich knajp i wychodziłam szczęśliwa
Aestima co się stało, że dzień taki okropny?
mamusiu powodzenia na chrzcinach, będzie dobrze
aneczka zdolna ta twoja córa! Moja też rwie się do siedzenia, ale kompletnie jej to jeszcze nie wychodzi i strasznie się wkurza

Siedzi póki co a moich kolankach i czasem ciągnę ją za rączki do siadu - wtedy ma największą radochę
justynka wydaje mi się, że jak się zalogowałaś to przysyłają automatycznie.
Zebrra u mnie takie dosypiaie jest codziennie

Marysia budzi się rano a karmienie i zaczyna gadać, ale ja nieprzytomna śpię obok a oa w końcu zmęczona gadaniem też zasypia
Baśka ogromnie się cieszę, że u was wszystko dobrze! Widzisz, a tak się martwiłaś
Misia u nas chyba też zapalenie spojówek, od wczoraj ropieje oczko (inne iż wcześniej). Zdrówka dla Truskaweczki!!!
Madzioolka i tak macie nieźle, bo u nas ksiądz w ogóle się nie zgodzi, żeby matką chrzestną była rozwódka. Nie jestem specjalnie wierząca, ale poniekąd rozumiem ich stanowisko. W końcu rodzice chrzestni wg kościoła mają poszerzać wiarę katolicką dziecka, a rozwód nie jest zgodny z ich założeniami (abstrahując kompletnie czy ja się z tym zgadzam czy nie). Mają zasady i skoro chcemy ochrzcić swoje dzieci powinniśmy się ich podstawowych zasad trzymać. Tak ja to widzę a podkreślam jeszcze raz, że daleko mi do kościoła... coraz dalej w zasadzie.
Na basen też nie idziemy z tych samych powodów. Gdybym miała synka pewnie prędzej bym się wybrała, niestety dziewczynki są zacznie bardziej narażone na infekcje.
dubeltówka super, że doszłaś do tego co szkodziło Asi. Bez kaszki da się żyć
