reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Hej Kobiety! U mnie błysk...domuś wysprzątany i wychuchany...oczywiście bez pomocy moich mężczyzn by się nie obyło...są kochani....potem była 2 godzinna drzemka....potem pomarańczki i budyn czekoladowy zrobiony oczywiści przez męża....noc będzie ciężka bo za długo spałam popołudniu...ale zobaczymy.
Doris...zainteresowałaś mnie tym detektorem...zaraz wchodze na allegro....poza tym zerknęłam na linka io troche sie martwie że moja dzidzia w 10 tyg ma tylko 28 mm, czy nie jest za mała...lekarz chyba by coś wspomniał na ten temat?....stwierdził że wszystko ok, więc postaram sobie nic nie wkręcać
 
Cześć dziewczyny..

Wpadam tylko na chwile pochwalic sie ze widzialam dzis dzdziolka i bijace serducho... ma cale 2 cm... wszystko jest w pozadku... mam nadzieje ze juz niedlugo bede mogla z wami pisac bo strasznie tesknie, ale niestety laptopa mam nadal w naprawie i chwilowo pisze od siory... pozdrawiam was wszystkie i kazda z osobna:)
 
taki detektor tetna fajna sprawa, szczególnie przy takich schizach:confused:
teoretycznie wiem że to już czas na słabsze objawy bo organizm się oswoił ze zmianami poza tym niedługo łożysko zacznie być odpowiedzialne za dzidziusia a nie hormony.
Dziwne bo w poprzedniej ciąży czułam się wyśmienicie i nie panikowałam że to źle a teraz nawet plamienie jednorazowe miałam w 9tc i brałam duphaston i luteinę na wszelki wypadek, mdłości też były okropne.

Dzastina kawał dzidziora mój miał też tyle w 8t6d

majqua ja synka tez po terminie urodziłam może tym razem że córka to szybciej będzie:szok:
(ja tak sobie tą córkę wkrecam a potem będę traumę miała jak dzyndzel na usg się pokarze:-p
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czytałam o tym detektorze dzisiaj sporo, bo Antar napisała, że miła coś takiego w ciąży z Zosią. Ja chyba jednak nie kupię, bo niedługo poczuję ruchy i wtedy detektor niepotrzebny, a 150 zł to niemało. Poza tym nie chcę ciągle sprawdzać i kontrolować czy wszystko jest ok. Dziewczyny które leżały na patologii pisały też, że nawet w szpitalu położna miała często problemy z "wyszukaniem" serduszka, bo dużo zależy od tego jak maluch się ułoży a nie chcę wpadać w panikę za każdym razem jak nie usłyszę serduszka... Ponoć też może się zdarzyć, że dzidzia nie żyje a detektor wykrywa mimo to tętno z naczyń krwionośnych w macicy... Czytałam też, że dzidziusie nie lubią tego urządzenia, ale nie wiem na jakiej zasadzie je wyczuwają...Dziewczyny ja tylko piszę co przeczytałam,nie wiem nawet czy to wszystko prawda. Gdybym miała nadmiar kasy- zakupiłabym pewnie, ale w obecnej sytuacji korzyści płynących z posiadania tego urządzenia nie widzę aż tyle żeby wydać taką kasę...
 
Witam...
Jestem totalnie wymęczona. Po całym dniu poza domem po prostu umieram. Nie wiem jakbym przeżyła ciążę będąc jeszcze na studiach...
Misialina, moje maleństwo w 10t + 2 dni miało 27 mm i to podobno jak najbardziej w porządku. Te standardowe cm podawane wszędzie są tylko orientacyjne, dzieci różnie rosną. Zresztą usg zmierzyło maluszka i obliczyło wg tego datę porodu dokłądnie na mój termin... Nie przejmuj się tym proszę, bo to by oznaczało, że ja też powinnam, a mam juz dość innych zmartwień... prosze! :) Czytałam ostatnio artykuł o wcześniakach urodzonych w 23 tygodniu. Rozbieżność wagi i wzrostu była niesamowita! Od 300g do 900g - to przecież ogromna różnica! A ten sam tydzień. Więc uważam, że naprawdę nie ma się czym przejmować.
 
traschka - wiesz.. jak to mówili nam na szkole rodzenia - nie mamy sie co przejmować, poród przyjdzie tak czy siak. o to martwić się nie musimy.
Mnie zawsze pomagała taka myśl, że miliardy mam przede mną to przeżyły i dawały radę w dużo gorszych warunkach. To ja też dam radę :)
A chwila, gdy położą Ci malucha na brzuchu - bezcenna. Ja zapomniałam o wszystkim! :)

ewelina - witaj ! super, żę jest dobrze!!

ironia - ładna ta grafika :)

traschka - jeśli chodzi o ruchy dziecka - super. ale.. niestety niepocieszające jest to, że są dni, kiedy ich nagle nie czuć i to jest jak najbardziej ok. A Ty się stresujesz, że jest nie tak...
ale tak - już czekam, kiedy zaczną maluchy kopać ;-)


Aestima - co do tego detektora.. to tak - zdecydowanie się zgadzam, że to może zamiast spokoju czasem przynieść większy stres...
trudno wycyrklować, jak jest lepiej..
A swoją drogą, czy to jest szkodliwe? tego nie wiemy.. Nie ma nawet badań żadnych sensownych, czy usg nie szkodzi maluchom. Ja sobie rozumuję, ze robi się je i tak (zakładając, ze nie szkodzą dzieciom), bo prawdopodobieństwo tego, że szkodzą jest niewspółmierne go tego , jak wiele informacji dają i jak często pomagają lekarzom..
i tu i tu są wysyłane jakies fale.. mam nadzieję, że nie szkodzą i już.


a mnie dziś boli brzuch.. :(

a.. jesli chodzi o termin rozpakowania się, to podejrzewam, że jestem w czołówce. Termin na 11.06, ale przy bliźniakach często gęsto robi się planową cesarkę na 2 tyg wcześniej.. a już ponoći 36 tydz. jest ok... zobaczymy . Tak zdroworozsądkowo wolałabym by jak najdłużej brzdące siedziały w brzuszku..
 
Ostatnia edycja:
reklama
mutria, oj to Ty szybciutko ruchy poczujesz jak masz dwa bąble:)) U majówek jest chyba jedna z bliźniakami - zaglądałam tam, bo chciałam zobaczyć czy one już czują i ta z dwoma bąblami już konkretnie czuje ruchy :))
 
Do góry