reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

cześć dziewczynki.ja was znowu zaniedbuje,przepraszam z góry,ale tu jest tyle roboty....:szok:
teraz wypieliłam w truskawkach,chciałam je poprzesadzać w równe rządki,a resztę ziemi zakryć czarną folią.zna się któraś z was na tym?

ironia czytałam twój harmonogram i mam pytanie-jak podajesz godz karmienia,to napisałaś np 12-13.czy to znaczy,że je w przeciągu tej godziny jedną dawkę mleka np 110 ml?bo u mnie to właśnie tak wyglada,że zrobię mleko i tak sobie podjada przez godzinę.i zastanawiam się,czy to normalne?
a generalnie ona jest głodna średnio co 2h mogę jej tak często dawac?

i co ty tak na spacer późno wychodzisz?;-)

zaczęła sie drzeć ostatnio jak leży,tylko na ręce chce cwaniara mała.na spacerze jak się przebudzi to musi się napić mleka,bo jak daje herbatę to wypija całą butle i jeszcze płacze:no:,taki nawyk głupi jakiś złapała...
 
reklama
justynka - moj wypiuja mleczko w przeciagu 5 minut :) a spacerki dlatego tak pozno bo ostatnimi tygodniami straszne upaly sa i nie biore malego na takie słonce :-)
 
Hej :-)
Wróciłam wczoraj ze Świnoujścia, trochę mi się tam przedłużyło ale było super :-), jak to nads morzem :-).
Muszę znowu nadrobić co popisałyście :-). Oczywiście najpierw odwiedzam wątek ze zdjęciami, bo to mój ulubiony.
Buziaki dla Wszyskich, do jutra!!!
 
Witam Mateusz na szczepieniu nawet nie zapłakał :-) ale po przyjeździe do domu sie rozpłakał i męczył sie biedny jakiś czas aż musiałam mu podać Viburcol. Gorączki na razie nie ma i słodko sobie śpi. Pediatra powiedziała, ze rewelacyjnie przybiera no i jest na 50 centylu :-) sprawny bardzo i zagadywał lekarke :-) śmiał sie do niej aż ona też zaczęła (ogólnie dość surowa kobitka) :-)

Ironia my nie mamy tak poukładanego dnia... wszystko zależy od humoru i spania.
Misialina ja biore cały czas pharmaton Matruelle jak w ciąży a włosy garściami mi wypadają... no cóż w ciąży nam zgęstniały to teraz muszą wypaść, ach te hormony...
A co do spania to Mateusz rewelacyjnie śpi w nocy 8-10 godz, ale za to w dzień potrafi pospać pół godziny i nic więcej. Ale wole to niż nocne harce, ja śpioch jestem niesamowity :-)
 
mlody wczoraj byl na miescie wieczorem i z tych emocji obudzil sie o 3 30 o_O na szczescie nakarmilam w 5 minut i odlozylam od razu do lozeczka i pospal jeszcze :-)

poki co gryzie gryzaczek i jest szczesliwy hehe :D
 
Dzień dobry

Zapasy zimowe zrobione a ja żyje i moje dzieci maja się dobrze. Daliśmy rade. Dzisiaj dzień zakupowy, bo wesele w sobote a ja jak Ewa w raju, boso i nago;i jak zwykle pytanie w co się ubrać??? Gdzie kupić??? Ale bardzo się ciesze z tego wesela bo nareszcie bede mogła pogadać z ludźmi, potanczyc i się pośmiać;
Wczoraj kupiłam ubraniu do chrztu dla Antosia;http://ubrankadochrztu.com/public/img/produkty/64/d/5.jpg jak dla mnie super, inne niż wszystkie a o to mi chodzi; mam troche wyrzuty sumienia bo dla Frania robiłam sama na szydelku ubranko, ale wtedy miałam wiecej czasu.

Karolka, Blusia zdrowka zycze.

Co do wypadania włosów to niestety nie ma skutecznego sposobu na powstrzymanie tego procesu; tak już jest ze po 3 m-cach od porodu włosy lecą jak liście z drzew jesienią. Ale to etap przejściowy, wypadną najsłabsze ale odrosna i wszystko wróci do normy.

Idę robić kawe, ogarnąć chłopaków i ruszam w miasto. No jeszcze M musi z pracy wrócić bo chce jechać sama z Mlodym. A swoją droga to mój M zostanie pierwszy raz z maluchami zupełnie sam i jest mocno tym przejęty.; w sobote miał Mlodego do pomocy a dzisiaj musi sobie radzić, i bardzo dobrze.
 
Ostatnia edycja:
Hej
Oj troche mnie nie było, pzrepowadziłam się wreszcie z powrotem do siebie i teraz nadrabiam, a więc po kolei:

Blusia kochana spokojnie..może musisz poszukać źródło tych wrzasków podczas spacerów…np. niewygodnie leży, za ciepło lub za cienko ubrana itp.
U mnie generalnie ze spacerami ok…młody śpi praktycznie od razu..w sklepie też nie mamy dziecka podczas zakupówJ

Saffi widzę, że nasze dzieci lampoweJ mój jeszcze kocha obrazy..moja mama na niego woła MAŁY VAN GOGH(jakkolwiek się to pisze)

Agata R ja też mocno trzymam kciuki za trzecią dzidzię :*

Doris malutka musi sobie przestawić sama…powtarzaj codzienne rytuał:wyciszenie,kąpie, jedzonko i łóżeczko (bez ziuziania, noszenia) i zobaczysz, że będzie dobrze :p

Misialina ja na komary kupiłam z apteki spray firmy Ziółek czy jakoś tak a na pogryzienia stosuje fenistil i jest dobrze…tylko nie róbcie oOFFEM bo moja mama kiedyś zrobiła Kubusiowi i miał całą twarz we wrzodzikach :/

Mamsuiacóreczki mi się wydaje, że to nieświadome…mała na swój sposób odreagowuje nowego członka rodzinki..mój np. ma goplana punkcie brata ale za to odreagowuje to niesamowita energia po której praktycznie zawsze mam migrenęL

Anapi trzymam kciuki za ciebieJ

Antar bardzo mi przykro, z powody Twojej przyjaciółki…

Aestima kuruj mi się tam :*

My mieliśmy w niedziele chrzciny, które były bardzo udane…mała Focia J
DSC04836.jpgDSC04862 - Kopia.JPG
Kupiłam wreszcie mate edukacyjną z Fisher Price i jestem mega zadowolona…mały cały czas się śmieje, gada i próbuje nóżkami i rączkami uderzać w zabawki…
Slajd1 - Kopia.jpg
8 września będę miała pod opieką 2 miesięcznego Jasia koleżanki więc nie wiem jak ja to pogodzę..do przedszkola po synka będę musiała wziąć Jasia w wózek a Franka w nosidełko :/
Wczoraj pojechałam do skepu kupić już słoiczki dla Frania więc na zapas miesięczny wydałam 300 zł…no masakra jakaś L
W ogóle jak na 4 miesiąc to mały mają wybór obiadków:?
Dzisiaj wziełam sobie za zadanie posprzątać dokładnie łazienkę..trzymajcie kciuki…
 
Witam się trzecia...u mnie dziś ciężki dzień - Julka w domu bo przedszkole jest dziś nieczynne (przerwa techniczna). Jak na złość akurat dziś wypada mi gotowanie obiadu i to obydwu dań (gotuję na 2-3 dni i zawsze dwa dania). Może ciocia męża się odezwie bo miała dziś jeździć z częścią naszej dalszej rodzinki po Poznaniu (zwiedzanie) i coś wspominała że mogła by zabrać Julkę (tylko coś na razie się nie odezwała a ja nie chcę się narzucać). Jej pomoc był by mi bardzo na rączkę.
 
reklama
Do góry