reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

dzieki dziewczynki za życzonka to na prawde miłe :)

justynka - mnie ostatnio po skurczu bolała łydka 3 dni !! a w nocy też potrafię się obudzić i krzyczeć skuuurczz...a michał nie wie gdzie masować haha :)

czekam na obiadek i troszkę odpoczywam, pomiedzy bólami zrobiłam jeszcze małe zestawienie do pracy i napisałam szefowi ze jak coś to maż przejmie moje obowiązki :-)
 
reklama
dziewczyny kiedy mnie złapie skurcz w łydce w sekundzie podnoszę nogę do góry i robię tak jakbym chciała palce u stóp odgiąć w stronę kolana, tak ze pięta jakby wystaje do góry. Mnie od czasu do czasu łapie skurcz ale działam w ten sposób i przechodzi natychmiast. Dlatego zupełnie się nimi nie przejmuję. Próbowałyście tak? Żadne masaże nie sa wtedy potrzebne.
 
trasia ja tak robię ,z tym że ja mam tak mocne skurcze że sama nie jestem w stanie stopy rozciągnąc bo przy skurczu łydki prawie jej (stopy) nie czuje.Wtedy budzę męża(bo często jest to kiedy śpię)i on naciąga mi delikatnie.Przechodzi odrazu.
 
A ja znowu od razu próbuję wstać, dosłownie mówiąc się zrywam i stawiam stopę na palcach i dociskam z całej siły. Przechodzi, na szczęście, ale ból niesamowity :dry:
 
Witam

Niestety tylko tu zaglądam kochane, bo net znowu nam siada....jestem wściekła (ale to mało powiedziane)
Nawet nie poczytam, bo strony ładują mi się 15 minut, albo mi w ogóle wywala wszystko...

U nas pogoda poprostu zimowa, od wczoraj..dziś ciut lepiej, słońce chociaż jest, ale zimno...
weekend majowy minał nam na grillach, odwiedzinach i ogólnie było cudnie..gdyby nie to, ze wczoraj ten śnieg padający cały dzień ...
no i jeszcze Filipek dostał wirusowego zapalenia spojówek i dopiero dziś dostaliśmy sie do lekarza, dostał krople i tyle...trzeba przeczekać.

ja dziś na wizycie byłam...no i to opiszę na odpowiednim wątku..

zauważyłam, ze dziewczyn kilka w szpitalu przejściowo, dużo wizyt i w ogóle...nie wiem jak ja to przeżyje nie czytając tego...będe się starać, ale nie wiem na ile cierpliwości mi starczy
 
Dziewczyny współczuję skurczów łydek. Mnie tym razem ani jeden nie złapał, obym tego nie powiedziała w złą godzinę. Za to z Jaśkiem łapały niestety. I robiłam wtedy jak Trasia, palce w stronę kolan a pięta jakby do wypchnięcia :)

Misia, no widzisz nasze streszczaczki się coś zaniedbują ;)
 
Asinka teraz bioderek nie bada się od razu w szpitalu tylko trzeba się umówić na takie badanie, ponoć najlepiej między 4-6 tygodniem po urodzeniu. I z tego co się orientuję to każde maleństwo powinno mieć to badanie zrobione.

Mysia współczuję problemów z netem, wiem jakie to irytujące...
 
reklama
Dzięki Trasia. To trzeba zapisać się wcześniej, bo ponoć kolejki są niesamowite. Koleżanka w zeszłym tyg. urodziła, poszła zapisać do lekarza i termin na lipiec czy sierpień (dokładnie nie pamiętam).
 
Do góry