reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Ja pamiętam tylko i to mnie pociesza ,że z Igorem nie miałam skurczy przepowiadających i bóli jak na miesiączkę.Więc to mnie pociesza i liczę ,że tym razem mała urodzi się choćby tydzień ale przed planowanym terminem...abym nie musiała się zadręczać i męczyć po 40 tc-To był koszmar!!I ta OKSY....nikomu nie życzę wywoływanego porodu:(Bo to naprawdę męczy
 
Katamisz ja też najbardziej boję się oxy. Sama ze swoim bólem jakoś sobie poradzę. Słyszałam i widziałam na własne oczy jak kroplówka zwiększa ból przy skurczach, więc jednak wolałabym, żeby wszystko samo się rozwiązało. Mam nadzieję, że każda z nas urodzi łatwo, szybko i bez komplikacji. Dla Ciebie to 2 poród więc na pewno będzie łatwiejszy! Wyobraź sobie, jaki ja mam stres!!! :-)
 
Kochana to czy drugi poród czy piąty to nie zawsze ma znaczenie...czasem pierworódki mają szybciutkie porody a kobiety rodzące drugi raz bardziej się męczą.Na to kochana nie ma żadnej reguły.Ja mam koleżankę która rodziła pierwsze dziecko zaledwie godzinę z minutami.Urodziła sama bez znieczuleń i oksy(była nacinana tylko).Szczęściara i tyle!!:-)
Ja nie liczę na bezbolesny poród bo to nie realne...liczę na to ,że sam się rozpocznie bez wywoływania i tego życzę Wam wszystkim.
 
Też słyszałam o takich szczęściarach - ja na nic nie liczę - chcę tylko urodzić sama, bez tej cholernej oxy. No ale jak już od kilku dni zaczynają mi się takie przepowiadające skurcze, to mam nadzieję, że żadne ingerencja nie będzie potrzebna.
Pewnie u Ciebie też tak będzie. Damy radę :-)
 
witajcie Dziewuszki!
Jeszcze raz dziekuje za mile powitanie,już się w sumie tu zadomowiłam i staram się nadrabiać czytanie,a widzę, że dzis sporo tego:-)
Spać się nie da..drętwieje mi całe ciało, a co półtorej godz.wędrówka ludu do wc :wściekła/y:więc nie da się przespać nocki:-( to chyba przyzwyczajenie to czuwania nad maluchem jak już będzie z Nami!!
co do rożka, to kupiłam..też sie zastanawiałam bo to ciepło będzie,ale to niedrogi zakup a jednak bezpieczniej bedzie synka podnieść dla taty-jak spanikuje-albo dla kogos z odwiedzających...czego nie da się uniknąc:-p
stopy mi też puchną od jakiegoś tyg.,a le zauważyłam,że wczorajszy caly dzień lezenia w domu pomogł i tygodniowa opuchlizna zeszła.
życzę wszystkim przyjemnego dnia i spokoju;-)

P.S kiedy montujecie łóżeczka dla swoich Pociech??bo moje czeka złożone i myślę kiedy je złożyć...
 
Marta moja kołyska już dawno stoi złożona. Materacyk przykryłam kocykiem. Nie zakładam jeszcze tylko pościeli i baldachimu, bo nie chcę, żeby się kurzyły, ale tak to już stoi w pełnej gotowości.
Co do rożka, to ja nie kupuję. Mam 2 śpiworki, takie lżejsze i na tym poprzestanę. Mam nadzieję, że na wyjście ze szpitala pogoda dopisze i wystraczy mi to, co mam.
 
oxy rzeczywiście zwiększa skurcze,ale pomaga też szybciej urodzić

No to jasne, ale wiesz, chyba wolałabym rodzić w swoim tempie na swoich skurczach niż na tej oxy - widzialam dziewczynę w szpitalu, ktorej wywoływali poród oxy 7 dni po terminie. MASAKRA! Wbijała sobie paznokcie z bólu, wręcz podnosiła łóżko i w ogóe męczyła się koszmarnie. Zresztą położna w szkole rodzenia też pozbawiła nas złudzeń - oxy przyspieszy ale ból jest o wiele większy.
 
reklama
ale mnie głowa rozbolała .... ułłłł masakra
a co do puchniecia, nogi i dłonie - nawet jak leże to pod koniec dnia są zawsze opuchniete...

marta myśmy łóżeczko złozyli w ten weekend i tak jak dagamit, materacyk przykryłam kocykiem i stoi, a przed terminem tak z 1-2 tyg założę pościel
 
Do góry