Ironia nałap promyków a potem pokaż na seminarium, że ciężarne to też kobiety pracujące i potrafimy wiele mimo naszego stanu.
Asinka mmmmmmmmmm łazaneczki wczoraj miałam, pychotka. Dzisiaj jakoś nie chce mi się nic wymyślać i chyba po prostu ziemniaczki duszone zrobię.
Iza proszę nie starsz bo ja wogóle gotowa nie jestem na wcześniejsze przyjście małego. Nie chodzi o rzeczy do szpitala i dla małego ale psychicznie wole żeby mały jeszcze w brzuchu posiedział
Asinka mmmmmmmmmm łazaneczki wczoraj miałam, pychotka. Dzisiaj jakoś nie chce mi się nic wymyślać i chyba po prostu ziemniaczki duszone zrobię.
Iza proszę nie starsz bo ja wogóle gotowa nie jestem na wcześniejsze przyjście małego. Nie chodzi o rzeczy do szpitala i dla małego ale psychicznie wole żeby mały jeszcze w brzuchu posiedział