Czerwiec 2011

[kati83]

Asinka co ja sie doczytałam, to nie mozna brać wit. A w ciąży czyt. m.in. beta-karotenu, ale niech to ktoś jeszcze potwierdzi.
Iza dzieki troche słonko zaczyna walczyć z chmurami choć na razie przegrywa :-) powodzenia na zakupach i nie przemęczaj sie za bardzo :-) odpocznij potem
Agatka super wujka masz :-) a te pęcherze to moze smaruj jakimś specyfikiem na odparzenia dla dzieci może bapanten maść? acha i chodź moze częściej w sukienkach bez rajstop żeby te miejsca wietrzyć, unikaj spodni i leginsów żeby sie nie parzyc
Kuma to miałaś szczęście :-)

 

[traschka]

Dzień dobry!
Ale jestem wściekła. I zarazem szczęśliwa, że chodzę prywatnie do gina, bo moja dzisiejsza wizyta u okulisty na FZT to jakaś farsa. Rejestrowałam się prawie 3 miesiące temu na godz. 9 rano. Przyszłam więc o 8.20, oczywiście musiałam i tak po raz kolejny stać w rejestracji. Kolejka na cały korytarz i ciężarna nie ma tam żadnych przywilejów. Powiedzcie mi tylko, po co rejestrują wcześniej na daną godzinę skoro to nie ma żadnego znaczenia?? Decyduje kolejność rejestracji w danym dniu. Więc babka zarejestrowała mnie o 8.45 i kazała czekać na moją kolej. Weszłam o 10.40. Myślałam, że tam umrę. W poczekalni było chyba 30C i nie można otworzyć okna, bo będzie przeciąg!!! Wszystkie babcie na emeryturze robiły awantury o wszystko przez 2h krzycząc mi nad głową, prawie się tam rozryczałam. Jedyna dobra wiadomość to to, że z oczkami wszystko OK.

Mam jakieś straszne zaległości ale wierzę, że nie pisałyście dużo przez święta. Idę poczytać co u was.

 

[Kuma]

zeberrko kochana tulę i myślę o Was, będzie dobrze i zaciskam działające cuda kciuki, całusy cmok cmok :***

larvunia kciuku za synka, będzie dobrze

saffi ja wybaczam

koniec zbliża się małymi kroczkami więc rozumiem na czym teraz musisz się koncentrować

kati ja też jeszcze w polu z przygotowaniami, ale czas goni więc chyba pora się zabrać bo pranie dla małego nie zrobione, wyprawka niepełna, łóżeczko jeszcze nie przyszło no i wózek nie zamówiony

AgatkoR szkoda, że takie święta ale kochana wytrzymaj bo następne będą już lepsze, ściskam mocno

aaga ściskam Cię i współczuję i w sumie dobrze, że udało się wszystko tak szybko i pomyślnie załatwić.
Misialina no to szalejesz kochana na parkiecie

asinka to masz wizytowy tydzień, trzymam kciuki
AgatkoT, no super wujcio pięknie z jego strony. Co do odparzeń to polecam spanie bez bielizny i zasypka na noc, szare mydło do mycia, ja miałam odparzenia od wkładek i pomogło.
mgordon bidulko trzymaj się chorusku

trasia jednym słowem KPINA, ale wiadomości dobre chyba Ci to wynagrodziły. Ja ostatnio byłam u gina o 12 a weszłam o 15, po mnie z 15 kobiet i jak wpadła ta co miała na 15 to prawie zawału dostała.

 

[Anapi]

witam dziewczynki!
Ale mialam stresujaca noc, wstalam 5 razy na siku , za kazdym razem stres, bo wieczorem odeszly mi dwa spore kawalki "galaretki". Wie ktoras moze jak duzy jest ten czop i jak dlugo moze odchodzic?
Yuppi, dzisiaj bylam ostatni dzien w pracy i od jutra jestem na macierzynskim. Wstawac i tak bede musiala aby zaprowadzac mloda do przedszkola, ale juz nie o 6.30 jak do tej pory. Dzisiaj jeszcze mloda w domu, ale jutro wraca do przedszkola :-), w czwartek ma party urodzinowe - na szczescie zapraszamy tylko 4 dzieci, bo nie mam sily na wiecej (w zeszlym roku 10 dzieci i 6 doroslych).
traschka wspolczuje serdecznie tego czekania, ja dostaje bialej goraczki jak mam gdzies czekac ze starymi babciami

 

[dubeltówka86]

Witam się i ja;-)
Larvunia kciuki za Marcelka, niech kaszel szybko przechodzi
aaga przykro mi z powodu śmierci babci, tulę mocno......
AgatkoR cieszę się, że Święta przetrwałaś, teraz tylko przetrwaj weekend majowy, Dzień Mamy, Dzień Dziecka i będzie dobrze;-)
Misia miłej zabawy na weselu, tylko nie szalej za bardzo:-)
Trasia dobrze, że z Twoim wzrokiem wszystkoo ok

U nas po Świętach jakoś leniwie się zrobiło, ja śpiąca strasznie jestem,nic mi się nie chce, ziewam co chwila i oczy pieką. Dziś na wadze już prawie +10 a miałam nadzieję, że nie przekroczę 11kg:-(

Zebrra jeszcze raz zaciskam kciuki za Ciebie i Bartusia, dużo zdrówka dla Jasia, biedny chłopczyk, wyobrażam sobie co musisz czuć nie mogąc być z nim. Tulę mocno &&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[aaga1407]

hej
ledwo żyje nawet czytac nie bardzo dam rady o pisaniu juz nawet nie wspominam. Maluchy tak mi daja we znaki w nocy spac juz praktycznie nie dam rady bo zadnej pozycji przyjac nie moge, na plecach boli mnie kregosłup, na bokach znowu brzuch twrdnieje. W dzien tez tragedia bo w zadnej pozycji nie jest mi w miare wygodnie. Odliczam juz normalnie dni do porodu.
Traschka współczuje wizyty u okulisty, dobrze ze choc z oczami wszystko oki. Tez mnie to strasznie wkurza ze omimo tego ze rejestruja pacjentow na dane godziny to i tak ludzie przyłąża jak chcą i poźniej jeszcze maja pretensje jak chcesz wejsc przed kims kto ma na poźniejszą godzine.

 

[mamusia czerwcowa 2011]

witam brzuszki popołudniowo
moja wizyta u gina planowana na dzisiaj niewypaliła dlatego nie mam za dobrego humorku, tak chciałam zobaczyć moje maleństwo i sprawdzić ile urosło....

( o tym na odpowiednim wątku)

Traschka - ciesze się że wszystko dobrze z oczkami i za razem współczuję męczarni w kolejce

Misia - baw się dobrze

Zebbra - jesteśmy z Tobą, &&&&&&&

Aaga - moje kondolencję, ściskam Cię mocno

AgataR - trzymam kciukole byś wytrwała jak najdłużej w dwupaku

Larvunia - niech Twój synuś szybko zdrowieje

Asinka - kciuki za wszytskie Twoje wizyty

 

[nutria]

zeberka - trzymaj się dzielnie!
aaga - ściskam... a co do spania - to ja tez już nie wiem jak się układać...
traschka - masakra z nfz.... ale dobrze, ze z oczami dobrze

 

[Evka]

Ojej ile tu się działo...wieki mnie nie było... lecę czytać dalej

 

[Misialina]

Tak, łazienka wypucowana, dodała kilka drobiazgów i już tchnęło zyciem...teraz leżę bo nogi mam jak u słonia...dzięki Kochane za życzenia miłej zabawy na weselu ale ja raczej jeden kawałeczek się pogibam a tak będę za stołu obserwować jak inni szaleją i będę oczywiście się obżerać bo co innego mi zostało

Trasia...oczka zdrowe to najważniejesze

Larvunia...mam nadzieje że u Frucia to tylko przeziębienie

Dubeltówka...tylko 10 kg?...to naprawdę rewelacyjny wynik jak na ten etap ciąży

AGATO R...3mam kciuki żebyś jeszcze trochę wytrzymała

Zołzik...nie przejmuj sie że nie odpisałaś na smsy...rozumiem Cię...ważne że się z nich ucieszyłaś

Iza...nie szalej tak bo potem brzuszek twardnieje a jeszcze mamy troszke czasu

Dziewczyny dzisiaj spotkałam w sklepie dużo znajomych i każdy mi mówi że się bardzo zmieniłam, brzuch opadł i sie pytają czy jestem już po terminie? Matko Boska a zostało mi 41 dni...kurde muszę wyglądać koszmarnie