reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

dziewczyny z tymi bólami brzucha zwłaszcza wieczorem to normalna sprawa. Poza tym w drugiej ciązy i po cc mam brzuszek od razu i wieczorem większy. Przed ciążą chodziłam na nastawianie kręgosłupa i teraz boję się że wykonam nie taki ruch albo coś źle podniosę i będę cierpiała bo przecież w ciąży nie pójdę na nastawianie
 
reklama
Witam wszystkie Mamuśki "nowe" i te " starsze". Troszkę się rozpisałyście w weekend.
U mnie tempka cały czas 37,4 i niestety brzuchol wieczorami taki mi się robi ze muszę spodnie rozpinać!!!Jak narazie mdłości nie mam , ale nabrałam takiej ochoty na ogórki pod każdą postacia...mhhhhh
Miłego dnia Kobitki :)
 
Witam w poniedzialek - w koncu po weekendzie...strasznie stresujący: rury wysadziło, ściane rozwaliło, a zamówione meble nie przyjechały w całości...ehh...
Do tego zaczęły mi sie wieczorne mdłości :no:
Czy ktoś zna dobry sposob na bolące piersi???
 
A mnie męczą mdłości już 5 dzień...koszmar...cały dzień, z maleńkimi wyjątkami...czy to na czczo, czy po jedzeniu...kiedyś wypijałam 4 kawy dziennie, a teraz nie mogę patrzeć na kawę, soki, wodę...tylko herbata zwykła...wykończę się... :sorry:
 
WITAM WSZYSTKIE NOWE MAMUSIE
jest was tak duzo ze niestety sie pogubilam i niewiem co pisac ,czytam ze mamy wszystkie prawie takie same objawy wiec nie mam sie czym martwic bo ja niekiedy caly dzien nie jem tak mnie mdli ale wy tez sie tak meczycie wiec to normalne pewnie...
milego dnia:-):tak::-D
 
reklama
Do góry