Niewiele tutaj pisałam, ale regularnie Was czytałam... Śmierć Kasiulki strasznie boli, szczególnie, że zostawiła na świecie 2 małe córeczki:-(...
Za każdym razem kiedy tutaj wchodzę łzy same cisną się do oczu... Nie jestem sobie w stanie wyobrazić co przeżywa rodzina i tak strasznie żal dziewczynek, bo jak takim małym dzieciom wytłumaczyć, że mamy już nie ma... nie wróci jutro ani pojutrze ani nigdy... ((((((((((
Za każdym razem kiedy tutaj wchodzę łzy same cisną się do oczu... Nie jestem sobie w stanie wyobrazić co przeżywa rodzina i tak strasznie żal dziewczynek, bo jak takim małym dzieciom wytłumaczyć, że mamy już nie ma... nie wróci jutro ani pojutrze ani nigdy... ((((((((((