zyrraffka
Szczęśliwa mama
zdec- bardzo często tak jest, że w przedszkolu dziecko jest całkiem inne niż w domu.
Często jest też tak, że w przedszkolu/szkole, dziecko tak się "spina" żeby być grzecznym, że w domu musi odreagować i jest hiperaktywne :-)
agast- bardzo słabo pamiętam, jak przez mgłę ;-)
anecznik- : Elvis:: Ninja2: od jogurtów dopiero bym mdłości miała
Często jest też tak, że w przedszkolu/szkole, dziecko tak się "spina" żeby być grzecznym, że w domu musi odreagować i jest hiperaktywne :-)
agast- bardzo słabo pamiętam, jak przez mgłę ;-)
anecznik- : Elvis:: Ninja2: od jogurtów dopiero bym mdłości miała
Ostatnia edycja: