Pola też poszła do przedszkola. Płacze za każdym razem kiedy ją odprowadzam, a mi serce pęka:-(
Jestem pełna nadziei, że w końcu będzie lepiej i już widzę poprawę. Dziś łezki jej poleciały ale dała buziaka i odważnie poszła do sali. Najgorszy był wtorek tak krzyczała,że jak zamknęłam już za sobą drzwi od sali sama się rozryczałamKiedy ją odbieram jest bardzo zadowolona także mam nadzieje, że będzie ok. Pozdrowionka dla wszystkich mam przedszkolaków:-)
Jestem pełna nadziei, że w końcu będzie lepiej i już widzę poprawę. Dziś łezki jej poleciały ale dała buziaka i odważnie poszła do sali. Najgorszy był wtorek tak krzyczała,że jak zamknęłam już za sobą drzwi od sali sama się rozryczałamKiedy ją odbieram jest bardzo zadowolona także mam nadzieje, że będzie ok. Pozdrowionka dla wszystkich mam przedszkolaków:-)