reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Tak sobie. Fizycznie powoli do przodu, gorzej psychicznie. Jutro jadę na ściągnięcie szwów i usunięcie cewnika. Dużo śpię. Ale funkcjonuje dzięki relanium bo tak bym chyba zwariowała :-(

Przytulam mocno!!!! Trzymam kciuki za szybki powrót do pełni sił. A ja też na relanium. Mam zalecenie od lekarza ze względu na skracającą szyjkę i skurcze.
 
Cześć DZiewczyny!
nie odzywałam się bo ciągle coś, a to mężą nie było a to wszyscy zagileni i Sylwia przyklejona do mnie, nawet spała tylko na mnie, internet tylko z doskoku albo komórki a ciężko się pisze.
Łukaszek od zeszłego czwartku w domu bo przeziębiony i przeszło na mnie i SYlwię. Łuki już dobrze ale Sylwia się męczy biedna.

są już czerwcówki 2013:-)

Łukaszek wczoraj wołał siusiu na nocnik a dzisiaj juz zapomniał że trzeba :cool: ehh długa droga jeszcze przed nami. Za to już dużo mówi jeszcze nie wyraźnie ale pełnymi zdaniami, czasem w szoku jestem jak coś powie, z dnia na dzień tak się rozgadał i powtarza ładnie więc jestem zadowolona.

Mam nadzieję, że w poniedziałek już pójdzie do żłobka bo mieszkanie w opłakanym stanie :-D

mamakubulki- daj znać co u Ciebie, jak wyniki badań? Co się dzieje bo się martwimy, ze nie dajesz znaku życia!!!! ooooooooo doczytałam właśnie. Kiedy masz wizytę u neurologa?

emalia- e tam będziesz do pracy szła;-):-D przestaniesz pisać:-(.żartuję oczywiscie, życzę powodzenia, oby Ci się udało wszysto co sobie zaplanujesz! A jak Ola i Jaś?? Udanej zabawy na weselu.

agi
- gratuluję przeprowadzki, patrzę na Twoje zdjęcia to wyglądasz rewelacyjnie, małżeństwo Ci służy hihi.:-).wspaniale że już isę tak nie zapracowujesz, kiedys mogłam siedzieć całymi dniami w pracy i była najważniejsza, zmieniło się jak wyszłam za mąż.

perciu- dasz radę:-). jeżeli ja dałąm radę to każdy da hehehehe. Początki są ciężie ale z każdym dniem coraz lepiej. Nawet sobie nie wyobrazasz jak jest się zorganizowanym przy dwójce dzieci heh. Jak sobie przypomnę jak ja narzekałam że ciężko z Łukaszkiem, że tego i tamtego nie mam czasu zrobić hehe, a teraz śmieję się sama z siebie bo wszystko się da trzeba tylko chcieć.

julia- gratuluję, wielki sukces skoro w nocy nawet bez pampersa. jeśłi chodzi o "to moje" to normalny etap w rozwoju dziecka, nie przeskoczysz tego. Trzeba tłumaczyć. Łukasz też to przechodzi ale to minie.


gosiu- jaki piękny brzuszek
:-) ja mam jakąś słąbość do kobiet w ciąży, strasznie mi się podobają brzuchatki hihi. Duży i silny chłopczyk będzie:-) już się nie mogę doczekać zdjęć:)) i baaaaaardzo proszę o esmska :-)plis. Ja też jakoś pod koniec przytyłam w jednym miesiącu 4 kg a potem już wogóle nie tyłam.Już pewnie niewiele przytyjesz, więc waga nie jest duza.

milka- gratulacje dla Olafa, super!!jak Eryczek powaznie wygląda w tych okularkach, hihi, jak siedmiolatek,poza tym mega przystojniak z niego!

mimi- współczuję, mama ndzieję, ze nic się meżówi nie stało

kasiulka- napewno jest Ci ciężko,nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak. Moze faktycznie tak jak radziła milka porozmawiaj z psychologiem. Przytulam mocno, mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej!

nadika- co lekarz powiedział poza ym ze masz brać relanium?? wszystko będzie dobrze zobaczysz!!!!!!

jakieś czarne chmury wiszą nad czerwcówkami,oby szybko przeszły!!
 
dziewczyny czy Wasze maluchy potrafia się same ubrać i rozebrać?? Kamil to sobie nawet majtek sam nie zdejmie a tym bardziej nie ubierze po siusianiu :-)
 
anecznik- Łukasz sam zdejmuje kapcie i buty, czasem chce zeby mu pomóc. sam odpina kurtkę i udaje mu się zjąć. Majtki ciężo mu zdjąć. Sam zakłada kalosze i nic więcej nie potrafi ubrać. Oczywiście wszystkie te czynności jak mu się zachce księciuniowi, na moją prośbę to tylko od czasu do czasu zrobi, bo przecież w modzie jest słowo NE!
 
hej,

udało nam się wynająć mieszkanie, w sumie szybko poszło i cena fajna, yupii:-)

zyrraffka
- na pewno smska ci puszcze:-) dużo zdrówka dla was!
to już tylko chyba Maja została na forum, która mało mówi a o zdaniach to mogę zapomnieć:-(

anecznik - Maja umie zdjąć tylko buty, czasami coś rozepnie

mimi-
współczuje stłuczki, ostatnio moja siostra miała zderzenie z ... dzikiem, tam na wsi często coś pod koła wylatuje, aż w rowie wylądowali:no::no: dobrze ze nie mieli przy sobie synka, rok ma, i nic im poważniejszego się nie stało tylko samochód pokiereszowany
 
reklama
Gosiu to gratulejszyn. Ja się zastanawiam nad kupnem mieszkania i wynajęciem. Teraz mamy z wojska mieszkanie ale jak Piotrek przejdzie na emeryturę to trzeba będzie je oddać i co wtedy?? pod most pójdziemy? Tylko musze się rozeznać w kredytach i cenach za wynajem, zeby nie dokładać za dużo.
 
Do góry