reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Lena szczerze mówiąc to czuję się nie najlepiej;/ jutro zacznie się 21tc a ja od 18tc mam skróconą szyjką i miała 2.5cm. Przez 2 tyg leżenia wydłuzyła się o 3mm ale to i tak jest krótka na tym etapie ciąży. Biore mnóstwo leków i mam jak najwięcej leżeć,staram się jak mogę ale nie zawsze przy dwulatku się da. Teściowa mi dużo pomaga bo rano przychodzi i zajmie się Natanem ale jak to dziecko nauczone cały czas z mamą jak tylko mnie widzi to zaraz jest przy mnie. Bardzo się boję o moje maleństwo i każdego dnia modlę się by udało mi się donosić ciąże i urodzić zdrowego i silnego chłopca. Do tego chyba psychika zaczyna mi siadać.. no to troszkę się wyżaliłam..
 
reklama
Dziewczyny, Kocham Was!

Jestem w szpitalu mam tu neta, jestem bardzo słaba, mam wycięte wszystko oprócz jajników. Jeszcze trochę tu będę, operacja trwała parę godzin, dziękuję wszystkim za pamięć i ciepłe słowa, jesteście Kochane :-)

kasiulka- cieszę się, ze się odewałaś, wracaj szybko do sił i dziewczynek, wszystkie tu kibicujemy CI w powrocie do zdrówka!!!

nadika- dasz radę kochana, czego się nie robi dla swoich dzieciaczków. Uwierz mi- Natankowi i potem też Tobioe dobrze zrobi takie odcięcie pępowiny, będzie bardziej przyzwyczajony do tego że nie jest ciągle przy mamie i nie przeżyje tak strasznie Twojego pobytu w szpitalu. Łukasz był prawie przyklejony do mnie na super glue więc jak byłam tydzień w szpitalu to była dla niego wielka tragedia, strasznie to przeżył.
Dzidziuś napewno posiedzi sobie długo w brzuszku, nie stresuj się tak mocno. Tak jak wcześniej pisałam wiem, ze dziewczyny z rozwarciem boją się jeszcze, ze się przeterminują. Głowa do góry, odpoczywaj bno potem będzie kosmos :)

mamakubulki- daj znać jak będziesz wiedziała co się dzieje, mam nadzieję, ze to nic poważnego, mocno trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
KASIULKU bardzo ucieszylam sie na twojego posta:) bije od niego pozytywna energia i tak trzymac!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzymamy kciuki za szybki powrot do zdrowia:) zdrowka!!!
Pisz na bierzaco:)
Mama kubulki miala tomografie,bo czesto mdlala...

Nadiko kochana musisz byc dobrej mysli bo nerwy szkodza dzidzi!! Trzymam mega kciukasy za was:) bedzie dobrze:):):)

Mamokubulki i jak opis?
 
reklama
Odkad mam internet, jakoś mi dzień zleciał szybciej :-)

Może w przyszłym tygodniu pójdę do domku, to mnie cieszy

Kasiu, ja również przyłączam się do życzeń, abyś jak najszybciej wróciła do zdrowia i do domu i szybko zapomniała o tych przykrych przeżyciach! Będzie dobrze, jesteś młoda, silna, organizm sobie na pewno świetnie ze wszystkim poradzi.
A jak dziewczynki znoszą rozstanie z mamą?
 
Do góry