mama kubulki
Fanka BB :)
czesc dziewczyny, nie wyrabiam sie ze sprzataniem, normalnie padam na twarz, a moj maz jeszcze zapowiedzial, ze dzisiaj wigilia w pracy i idzie na impreze, a tak liczylam na jego pomoc grrr
czy ktoraś z Wam miala jakas pomoc do sprzatania albo sama poagała u kogos w domu? jak to wygląda, warto? co z rzeczami osobistymi? nie wiem czy bym sie w tym odnalazła, ale sama nie wyrabiam......
nie wiem czy to przez zblizajace swieta ale zrobililam sie strasznie sentymentalna, ciagle sie wzruszam i płacze, zupełnie jak wtedy, gdy byłam w ciąży eh
przyjde wieczorkiem
milego dnia
czy ktoraś z Wam miala jakas pomoc do sprzatania albo sama poagała u kogos w domu? jak to wygląda, warto? co z rzeczami osobistymi? nie wiem czy bym sie w tym odnalazła, ale sama nie wyrabiam......
nie wiem czy to przez zblizajace swieta ale zrobililam sie strasznie sentymentalna, ciagle sie wzruszam i płacze, zupełnie jak wtedy, gdy byłam w ciąży eh
przyjde wieczorkiem
milego dnia