reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Jejku dziewczyny uważajcie na siebie i nie lekceważcie żadnych objawów choroby, ja dziś w radiu jak jechałam w samochodzie to słyszałam o 23-latce, która urodziła dziecko a teraz leży pod respiratorem z objawami grypy AH1N1, dziecko jest zdrowe a Ona walczy o życie:-(
 
Jejku dziewczyny uważajcie na siebie i nie lekceważcie żadnych objawów choroby, ja dziś w radiu jak jechałam w samochodzie to słyszałam o 23-latce, która urodziła dziecko a teraz leży pod respiratorem z objawami grypy AH1N1, dziecko jest zdrowe a Ona walczy o życie:-(

Nie słucham radia...poważnie:zawstydzona/y::eek:bo przerażaja mnie takie wiadomości...:szok:
 
powaga, właśnie mam zamiar oglądać wszystkie wiadomości może coś o niej powiedzą, ale podobno sama jest sobie winna, bo nie dość,ze zlekceważyła objawy przeziębienia to jeszcze podobno paliła 20 papierosów dziennie w ciąży i miała słabe płuca i jak przyszła do porodu to już była w poważnym stanie :wściekła/y:
 
Jestem po wizycie :-) Spędziliśmy u mojego gina 45 min:-), najpierw badania, a później wszyscy się zagadaliśmy :-D
Moja pchełka ma 3 cm, machała do mnie pięknie rączkami i nóżkami, wygląda ślicznie :-) Mam nagranie, ale tylko na kasecie video i w sumie nie wiem, kiedy obejrzymy, bo nasz magnetowid od dawna nie działa....
Tamto krótkie plamienie było spowodowane prawdopodobnie krwiaczkiem- jest taki jeden, na szczęście nieduży i podobno się wchłania, więc nie ma się czym przejmować :-) Co do pracy to powiedział, że oczywiście może mi dać zwolnienie i może dobrze byłoby przeczekać ten grypowy okres,a przy okazji krwiaczek wchłonie się do końca, ale nie jest to konieczne, więc nie zdecydowałam się...

Najbardziej sie cieszę, bo okazało się, że od stycznia rusza nowy oddział położniczy w Bydgoszczy, Piotrusia rodziłam w Szpitalu Miejskim, gdzie mój gin był ordynatorem, ale później była w tym szpitalu straszna afera i cała położnicza kadra lekarska złożyła wymówienia... Teraz szkoda gadać co tam się dzieje... No i ci wszyscy lekarze będą teraz znów pracować razem i znów się załapię na najlepszą ekipę w Bydgoszczy :-)
 
Jejku dziewczyny uważajcie na siebie i nie lekceważcie żadnych objawów choroby, ja dziś w radiu jak jechałam w samochodzie to słyszałam o 23-latce, która urodziła dziecko a teraz leży pod respiratorem z objawami grypy AH1N1, dziecko jest zdrowe a Ona walczy o życie:-(

czytałam dzisiaj o tym :eek: Straszne to jest. Najgorsze jest to że teraz jest taki okres, że pogoda zdradliwa, i pełno wirusów dookoła... Więc dziewczyny uważamy na siebie. :tak:

kajdusia super informacje :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry