reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

askut - super, ze mała załapała butelkę :-)

Klementinka - fajnie, że wieczór się udał, wypiłaś coś winka;-) czyli jednak jedziecie sami?

kasiajanicka - daj znać po wizycie! Duzo zdrówka dla Filipka!

lena - Gaja śpi od 16 do 7:30 :szok::szok::szok: zagłosowane

Kasiek - a twój konkurs już się skończył?:confused:
 
reklama
Milka - pisz pisz... zauważamy!!!

KasiaJ. -
mojemu też ostatnio poszła krewka razem z gilami jak odsysałam... wystraszyłam się trochę... daj znać jak wrócisz od lekarza... powodzenia!!!

Lena - zagłosowane!!! :) a zyrafka pewnie zabiegana bidulka :(

Gosiagro - dziękuję za pamięć! jeszcze się nie skończył bo w sumie to się odnawia co miesiąc ale dałam sobie spokój i głosuję za Gajunie Leny!!! ;)

Co do spania, mój chodzi spać późno bo dopiero między 21 a 22, wcześniej nie chce zasnąć... budzi się na karmienie między 6 a 7 i śpimy dalej do 8:30 :) nieźle!!! Dziś znowu strajk głodowy... czyżby kolejny ząbek???

Dziękuję kochane za odpowiedzi co do polików czerwonych... być może to kaloryfery, mróz i zęby, wszystko w jednym... mam recepty ale się wstrzymuję z Bebilonem Pepti, może będzie dobrze!
 
askut - super, ze mała załapała butelkę :-)

Klementinka - fajnie, że wieczór się udał, wypiłaś coś winka;-) czyli jednak jedziecie sami?

kasiajanicka - daj znać po wizycie! Duzo zdrówka dla Filipka!

lena - Gaja śpi od 16 do 7:30 :szok::szok::szok: zagłosowane

Kasiek - a twój konkurs już się skończył?:confused:
Tak dzień w dzień:)
Jej drzemki w dzien to max 40 min albo wcale ale już pada o 16-17 śpi do 19 ja ją wybudzam na kapiel i jedzenie już w wanience mi zasypia ubieram odkładam do łóżeczka i spi do 5-6 wstaje dostaje butle i do 7-7,30 pospi;)Ale wiesz co ja w ciazy nie spałam cały dzien o 19 to ja juz spałam dawno a o 5 wstawałam bo do pracy więc Gaja jako płód zapamiętała to;)
 
ok już jestem

u Nas nocka taka sobie jak i wczorajszy wieczór, ja prawie nie spałam:sorry:
Asia jak wstała wczoraj po 14 po drzemce dostała dziwnej gorączki, niby żadnych innych objawów typu katar, kaszel itd tylko sama temp, dałam jej nurofen i tak do wieczora sprawdzanie co chwilę temp i podawanie leków, wieczorem znów powtórka z rozrywki, hmmm nie wiem od czego to? a jak tak bardzo nie lubie jak ona gorączkuje już wolałabym zeby miała jakiś katar czy coś
po tym jak nam kiedyś gorączkowała jak była mała to ja juz czarny scenariusz na noc, ale nawet nie było tak źle, po 21 podałam jej znów leki i czuwałam niemal całą noc oczywiście ona spała tym razem z nami
na szczęście ok 3 jakby jej przeszło i dopiero wtedy ja położyłam sie spać na dłużej, pobudka później na karmienie o 5 i tak dospaliśmy do po 8
jak wstała niby nie miała gorączki i zobaczymy co będzie później, mam nadzieję że się nie rozłozy
ewela po przepisy na ciastka to do leny:-)
Perfecta jakie przeżycia, najważniejsze że Wam nic się nie stało
dobrze że zareagowałaś, bo co by było gdyby zamiast was szła tamtędy np 80 letnia staruszka która nie miałaby tyle energii i siły zeby uciec na bok
lena mmmm ciasto pysznie wygląda
hefi najwazniejsze że już pierwszy krok w kierunku porządków i przygotowań świątecznych zrobiony
athena powodzenia na diecie a mąż będzie z Wami na święta chyba?
ewelinka307 mmmm super torcik wyszedł
Agi78 super że Polcia ma takie towarzystwo do zabawy, ja uwielbiam patrzec jak moje łobuziaki razem się bawią, uwielbiają swoje towarzystwo a jakie śmiechy i piski zachwytu się wtedy odbywaja
koriander toż to przygotowania ida pełna parą, ja uwielbiam te świateczne zapachy ciasta, grzyby...:tak:
gosiagro pyszne ciastka, podrzuć cos do kaweczki
Kasiek1983 oj u Was też juz świątecznie
zdec rzeczywiście cena odkurzacza powalająca
askut dobrze ze Zuzia załapała butle, będzie lepiej
Milka26 oj a co to za humorek, oczywiście że czytamy i zauważamy
a odciągasz mleko w pracy? ja już dawno nie miałam takiego uczucia rozsadzania cyców od środka, takie flaczki są bo Tomus na bieząco opróżnia
Klemantinka super że wieczór się tak udał
kasiajanicka duzo zdrówka dla Filipka, daj znać jak po lekarzu
Anik79 a co się mężowi stało z okiem bo nie doczytałam, mam nadzieje że to nic poważnego
u nas nie ma znaczenia czy cyc czy mm przerwy na jedzenia są takie same
 
ok już jestem

u Nas nocka taka sobie jak i wczorajszy wieczór, ja prawie nie spałam:sorry:
Asia jak wstała wczoraj po 14 po drzemce dostała dziwnej gorączki, niby żadnych innych objawów typu katar, kaszel itd tylko sama temp, dałam jej nurofen i tak do wieczora sprawdzanie co chwilę temp i podawanie leków, wieczorem znów powtórka z rozrywki, hmmm nie wiem od czego to? a jak tak bardzo nie lubie jak ona gorączkuje już wolałabym zeby miała jakiś katar czy coś
po tym jak nam kiedyś gorączkowała jak była mała to ja juz czarny scenariusz na noc, ale nawet nie było tak źle, po 21 podałam jej znów leki i czuwałam niemal całą noc oczywiście ona spała tym razem z nami
na szczęście ok 3 jakby jej przeszło i dopiero wtedy ja położyłam sie spać na dłużej, pobudka później na karmienie o 5 i tak dospaliśmy do po 8
jak wstała niby nie miała gorączki i zobaczymy co będzie później, mam nadzieję że się nie rozłozy

Anik79 a co się mężowi stało z okiem bo nie doczytałam, mam nadzieje że to nic poważnego
u nas nie ma znaczenia czy cyc czy mm przerwy na jedzenia są takie same


a może u Asi trzydniówka zawitała?

mężowi wata szklana wpadła w pracy do oka, łaził z ty cały dzień i wkońcu pojechał na pogotowie i mu pod znieczuleniem wyciągali
 
a może u Asi trzydniówka zawitała?

mężowi wata szklana wpadła w pracy do oka, łaził z ty cały dzień i wkońcu pojechał na pogotowie i mu pod znieczuleniem wyciągali
oj to nie zazdroszczę, a nie mógł od razu pojechać w końcu o oczy tu chodzi, mam nadzieję że juz mu lepiej i nie będzie z tego powodu później żadnych komplikacji
co do Asi zobaczymy za 3 dni
j n nm nm nm nmj nm ncec ccvv
to miało oznaczac ze idziemy na dwór;)PODP. GAJA
miłego spacerku Gajusiu

my siedzimy dziś w domku, raz że Asia gorączkuje a dwa że pogoda taka paskudna niby temp na plusie ale jakaś mgła i tak nieprzyjemnie jest
 
Ja dzis tez wdomu... Lenia mam i mi sie nie chce wyjsc ;] pogoda paskudna, taka chlapa sie robi....:/ ehh

edit. własnie gotuje pierwsza zupke dla mojego szkraba... :tak: ciekawe czy bedzie mu smakowała:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
Od razu przepraszam że nie poodpisuje, postram się wieczorkeim nadrobić. Wczoraj miałam przez to wszystko dzień do tyłka i jeszcze mi pies na górę wpadł , łapałam ją w locie bo chciała na matę Jaska z Jaskiem wskoczyć... Dostała delikatnie w pupę i opierdziel tak że pędem na dół leciała i znalazłam ją przy drzwiach do garażu (jak nigdy) Chyba zrozumiała:)
Dzisiaj nie mam zbytnio czasu bo moja Mamunia jedzie do nas w odwiedziny Mikołajowe:)
Chcieli mi niespodziewajkę zrobić ale zadzwoniłam rano i odebrała pracownica w sklepie i mówi " Wyjechali do Warszawy":) Więc mam troszke czasu by posprzątać bo jak po przejściu huraganu w domu mam , bo wczoraj kompletnie po tym wszystkim nic mi się nie chciało.
Kilka słów z tego co zapamietałam
MILKA - Kochana ja zawsze czytam Twoje posty !!!!
KasiaJanecka - a co nie tak z jezykami? Za kruche czy za miękkie? Bo jak za kruche to może cukier się skrystalizował bo za długo były podgrzewane a jak za miękkie to wystarczy wyjąć je z lodówki i zostawic w pokoju , po paru h będą już ok:)
Trzymam kciukasy za dzisiejszą wizytę , a ja od siebie dodam żebyć opukiwała Filipka kilka razy dziennie (TYLKO NIE NA NOC broń Boże) i po poopukaniu połóż go sobie na kolankach na brzuszku , flegma sama powinna zejść

Uciekam i przepraszam że nie poodpisywałam ale robię błysk w domu i wszystko w szafach upycham bo mało czasu...:p:p:p
Miłego dzionka
 
Do góry