Mogę wreszcie nadrobićresztę dzisiejszego dnia
Ewitka - bardzo mi przykro, trzymam kciuki za jutrzejsze usg
Athena - Krzyś niezły przystojniaczek
Kasiek - moja jak wrzeszczy to na ręce i tańczę z nią tak rytmicznie i przy tym oczywiście śpiewam
Perfecta - sama ćwiczysz czy chodzisz gdzieś na tą jogę
Hefi - zdrówka
Anecznik - ja też się zapisuję
do anty-teściowych nie należę to przynajmniej tu
gosiagro - ja tez w życiu takiego rozmiaru nie miałam, to mały ssak tak wszystkie soki ze mnie wysysa
Zdec - mojej tez wałeczki nie pomagały, bo nawet przez sen tak ta głową wymachiwała az zrobiła sobie miejsce tuż przy wałeczku, by odwrócić na swoją ulubioną stronę, ale ja uparcie jej poprawiałam i juz nawet jej przeszło
Paulka - ja wracam do pracy 28 grudnia - totalnie beznadziejnie, myślałam nad wychowawczym, ale juz sama nie wiem...
Dziewczyny Iga dzisiaj dała nura z huśtawki!!!!!!
Boże jak się wystraszyłam, oczywiście jej nie zapięłam, a ona juz się podnosi do siadania i mi się zsunęła. W sumie jak siedzi w huśtawce to nóżkami dotyka podłogi więc wysokość minimalna, ale jednak. Ale jestem matka
Bardziej się wystraszyła, nic jej się nie stało, i prawdziwe upadki i guzy to się dopiero zaczną jak będzie siadać itp. ale nie mogę sobie darować.