witajcie wieczornie ja tylko tak na chwilke życzyć miłych snów;-):-)
u nas dzień minął pod znakiem spacerków i lenistwa, oj poza obiadem i praniem nie zrobiłam totalnie nic, a na jutro mam taki sam plan dnia:-)
lena co do wycieczki w góry myślę że ok, ja w ciąży z Asią wybrałam się na weekend w góry do Szczyrku z okazji urodzin mojego małża jakis miesiąc przed porodem i było ok, co prawda o żadnym wychodzeniu na szlaki nie było mowy ale sam pobyt tam wspominamy miło piękny był wtedy wrzesień, co do wyciagu to sama nie wiem co doradzić
gniesha a jak ty po wizycie u lekarza? cos się wyjasniło?
u nas dzień minął pod znakiem spacerków i lenistwa, oj poza obiadem i praniem nie zrobiłam totalnie nic, a na jutro mam taki sam plan dnia:-)
lena co do wycieczki w góry myślę że ok, ja w ciąży z Asią wybrałam się na weekend w góry do Szczyrku z okazji urodzin mojego małża jakis miesiąc przed porodem i było ok, co prawda o żadnym wychodzeniu na szlaki nie było mowy ale sam pobyt tam wspominamy miło piękny był wtedy wrzesień, co do wyciagu to sama nie wiem co doradzić
gniesha a jak ty po wizycie u lekarza? cos się wyjasniło?