ahhh... tusiensko ja tu juz sobie nadziei nie robie :-( raczej nastawiam sie na to wywolanie zeby pozniej nie byc rozczarowna, a jak sie zacznie to najwyzej bede mile zaskoczona, bo sil mi juz brak za kazdym razem jak mysle ze sie zaczyna to przechodzi bokiem ale kiedys to przeciez musi nastapic!!! Oli.B mnie i Ewuni to chyba nie chca na porodowce !!!
A ja trzymam kciuki za siebie i wszystkie nie rozpakowane czerwcowki zeby wytrwaly do konca w tych ciezkich chwilach na ostatnich nogach... swoja droga zastanawiam sie jak bedzie wygladalo podium od konca, moze sie zalapie.....
A ja trzymam kciuki za siebie i wszystkie nie rozpakowane czerwcowki zeby wytrwaly do konca w tych ciezkich chwilach na ostatnich nogach... swoja droga zastanawiam sie jak bedzie wygladalo podium od konca, moze sie zalapie.....