blumetka29
Wdrożona(y)
Witam sie z rana:-)
Wczoraj gorac nie do wytrzymania a dzis leje jak cholera zwariowac idzie z taka pogoda w kratke.
Ale wole juz to niz meczyc sie w duchocie jak wczoraj a przynajmniej dzis jest czym pooddychac.
Dzis to malo co spalam tak strasznie mam ucisk na pachwiny ze juz nie wyrabiam a najgorzej własnie jak leze nie potrafie nawet zgiac nóg zeby pozycje zmienic chwilami nogi mam jak dwie kłody. W dzien to jakos idzie bo człowiek na chodzie ale jak tak dłuzej sie zasiedze ale sie połoze to koniec.
Ja cały czas mówiłam wrecz byłam pewna ze na koniec maja to ja juz urodze napewno , ze nie bede chodziła do konca. A tu lipa nie sadze zebym urodziła na dniach mało tego wydaje mi sie ze urodze po terminie, a co najgorzej to boje sie wywoływanych bóli....nigdy nie miałam wywoływanych i strasznie sie tego boje . Niewiem dlaczego ale jakos mam przeczucie ze własnie po terminie urodze.....no czasu mało wiec niebawem sie przekonam.
Miłego dnia dziewczynki.......:-)
Wczoraj gorac nie do wytrzymania a dzis leje jak cholera zwariowac idzie z taka pogoda w kratke.
Ale wole juz to niz meczyc sie w duchocie jak wczoraj a przynajmniej dzis jest czym pooddychac.
Dzis to malo co spalam tak strasznie mam ucisk na pachwiny ze juz nie wyrabiam a najgorzej własnie jak leze nie potrafie nawet zgiac nóg zeby pozycje zmienic chwilami nogi mam jak dwie kłody. W dzien to jakos idzie bo człowiek na chodzie ale jak tak dłuzej sie zasiedze ale sie połoze to koniec.
Ja cały czas mówiłam wrecz byłam pewna ze na koniec maja to ja juz urodze napewno , ze nie bede chodziła do konca. A tu lipa nie sadze zebym urodziła na dniach mało tego wydaje mi sie ze urodze po terminie, a co najgorzej to boje sie wywoływanych bóli....nigdy nie miałam wywoływanych i strasznie sie tego boje . Niewiem dlaczego ale jakos mam przeczucie ze własnie po terminie urodze.....no czasu mało wiec niebawem sie przekonam.
Miłego dnia dziewczynki.......:-)