reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Hej :-)
U mnie w nocy była burza, gwałtowna, ale krótka, trwała ok 15 min, ale później miałam problemy z zaśnięciem. Przysnęło mi się smacznie nad ranem dopiero a wtedy obudzili mnie panowie od wywózki śmieci, bo mój K zapomniał wystawic kubeł za bramę, chociaż mu kartkę napisałam aby to zrobił łosiek jeden...

Co do znieczulenia to ja bym chętnie zaplaciła, ale w moim szpitalu w ogóle nie znieczulaja bo nie ma anestezjologa:baffled::no: A decydując się na drugie dziecko mowiłam mojemu K, że ok ale pod warunkiem, że będzie znieczulenie, oplacona położna itp. a się okazało, że ani tego ani tego nie będzie:wściekła/y: W sumie nie wiem czy bym skorzystała, ale fajnie by było miec jednak taką opcję w zanadrzu:tak: Pozostaje nastawic się pozytywnie;-)
 
reklama
Ja nie mam zamiaru brac znieczulenia mam nadzieje ze dotrwam w tych przekonaniach do konca, obiecalam sobie ze bede w ciazy unikac lekow i przy porodzie tez mam zamiar ominac znieczulenie do tej pory mi sie udaje bo chocby nie wiem jak mnie cos bolalo to tabletki nie wezme, zobaczymy czy bede taka twarde jak naprawde zacznie mnie bolec :-D bo to co teraz mnie boli i bolalo to za pewne pestka :-D :-D :-D hahahah....
 
witam serdecznie :)

u mnie pogoda przecudna i samopoczucie równie dobre - tylko jak zwykle nie chce mi się uczyć :)

ja również planuję rodzić bez znieczulenia, szczególnie po tym jak na szkole rodzenia nam o tym znieczuleniu opowiedziała położna ... wolę się nastawić na rodzenie bez :)

u mnie w szpitalu takie znieczulenie kosztuje 300zł i w ostateczności (jak załapię się na odpowiedi moment) to z niego skorzystam ale wolę myśleć pozytywnie że nie będzie mi ono potrzebne :)
 
Ja nie mam zamiaru brac znieczulenia mam nadzieje ze dotrwam w tych przekonaniach do konca, obiecalam sobie ze bede w ciazy unikac lekow i przy porodzie tez mam zamiar ominac znieczulenie do tej pory mi sie udaje bo chocby nie wiem jak mnie cos bolalo to tabletki nie wezme, zobaczymy czy bede taka twarde jak naprawde zacznie mnie bolec :-D bo to co teraz mnie boli i bolalo to za pewne pestka :-D :-D :-D hahahah....

Zobaczymy, kochana jaka jesteś silna hehehe :-)
 
Albo bezsilna hahahahha;-):-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Masz truskawki :-D????????

Taaaaaa, całe kilo :-D są po 7 zł :-D:-D:-D a Ty masz ??? ;-)

Byłam w szpitalu z tym swędzeniem, byl mój ginio. Zbadał mnie mała główkowo na szczęście, ale nie miałam usg... a tak to jakiegoś grzyba złapałam, przepisał mi leki pimafucort maść i coś dopochwowego, ale nie mogę się doczytać co to za cholera. Po tym ma ustąpić, a jakby się coś działo, to jest pod tel... ale jedynie mogę się cieszyć że zareagowałam w porę i nie jest to duże...
 
Taaaaaa, całe kilo :-D są po 7 zł :-D:-D:-D a Ty masz ??? ;-)

Byłam w szpitalu z tym swędzeniem, byl mój ginio. Zbadał mnie mała główkowo na szczęście, ale nie miałam usg... a tak to jakiegoś grzyba złapałam, przepisał mi leki pimafucort maść i coś dopochwowego, ale nie mogę się doczytać co to za cholera. Po tym ma ustąpić, a jakby się coś działo, to jest pod tel... ale jedynie mogę się cieszyć że zareagowałam w porę i nie jest to duże...



To dobrze ze sie wybrałaś do lekarza :-) oby Ci szybko przeszło bo jak swędzi jeszcze tam to wkurza jak choleraaaaa...


U mnie krajowe są po 10,80zl za kg jeszcze nie mam ale po obiedzie na pewno sie zaopatrze :-D
 
Musiałam, bo już mnie cholera brała... a teraz nie ma się co wygłupiać tylko dmuchać na zimne, aby nie daj Boże na maluchą się nie rzuciło... ale póki co przed czasem rozsypka mi nie grozi... wezmę leki i do następnej wizyty powinno wszystko grać... a ciśnienie mi skoczyło bo aż mnie skóra parzy :szok:
 
Musiałam, bo już mnie cholera brała... a teraz nie ma się co wygłupiać tylko dmuchać na zimne, aby nie daj Boże na maluchą się nie rzuciło... ale póki co przed czasem rozsypka mi nie grozi... wezmę leki i do następnej wizyty powinno wszystko grać... a ciśnienie mi skoczyło bo aż mnie skóra parzy :szok:

Pewnie ze tak nie ma co teraz fikac bo bobas w kazdej chwili moze wyskoczyc i bedzpieczniej bedzie jak bedziesz zdrowa :-) A mnie glowa boli do 2 dni chyba cos w powietrzu wisi bo zapowiadaja juz od kilku dni burze i deszcze a tu ciagle nic jak sie nazbiera i walnie to z grubej rury moze wtedy mnie przestanie glowa bolec.?????
 
reklama
u nas gorąco jak w ukropie... coś się zanosi na deszczysko... ja tam nie jestem meteopatką, ale jak mi ciśnienie walnie to jest tragedia... jakbym umierała... a właściwie, już można powiedzieć, że ciążę mam donoszoną to niech wyskakuje :-D dzisiaj mają być gwałtowne burze i po nich ma się ochłodzić... może mi to ciśnienie spadnie, bo mam mroczki przed oczami i ledwo na oczy widzę... a najgorsze że Julinka nie spi i muszę mieć ją na oku...
 
Do góry