reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Wiem wiem , pozytywne myslenie:-D sama wpajam innym abym myśleć pozytywnie, ale dziś jakoś mam dołka a pogoda za oknem bleeee jeszcze to potęguje
 
reklama
u mnie pogoda extra, cóz z tego jak ja po prostu nie mam siły....spaaaać.....
wiecie już chyba 5 dzień nie pije herbaty....ani ejdnej dziennie, co to sie ze mna porobiło....
 
U mnie tez pogoda okropna, polozylam Mayeczke spac. Musze zabrac sie za jakis obiadek i pranie nastawic. Oj przydalaby sie jakas pomoc domowa teraz.:tak:
 
Czesc kochane! A ja troszke czuje sie lepiej chociaz u nas za oknem szaleje dzisiaj sniezyca,nawet moja mala pospala prawie do 9 chociaz nie czesto sie jej to zdarza.Wczoraj to jednak byla grypa zoladkowa bo dzisiaj powrocily moje lagodne mdlosci.:tak:
Kluseczko
ja tak samo wymiotowalam z moja Wiki,ale tylko doslownie do 3 m.pozniej wszystko minelo,co do macierzynskiego to ja nie mam bo po urodzeniu Viki nie wrocilam do pracy ,bo i tak nie za bardzo by mi sie oplacalo oddawac mala do przedszkola,dlatego zaraz chcielismy drugie dzieciatko a do pracy jak juz troche odrosna.:happy:
dilajla mnie objawy tez sie juz troszke uspokoily,masz racje ze ciaza po poronieniu to nie to samo co zwykla ciaza ja mimo ze moja druga ciaza przebiegla pomyslnie ciagle mam obawy i malo co mniej pozytywny objaw doprowadza mnie do rozpaczy.Ale nie wolno nam tak myslec napewno bedzie dobrze musi byc:tak:
No to ide robic sniadanie dla coreczki.Buziaki dla wszystkich przyszlych mamus:happy2:
 
Kochane macie może jakieś sprawdzone przepisy na sałatki, jeżeli tak to poproszę o przesłanie mi na priv będę wdzięczna
Ja jakoś nie mam głowy do wymyslania a wy może macie jakieś fajne sprawdzone przepisy, w sobote szykuje mi sie imprezka i musze cos wysmyczyc
 
Nie latwo jest sie nie przejmowac po takich przejsciach. Ja staram sie sobie powtarzac ze zamrtwianie nic nie pomoze ale czasami emocje biora gore. Kazde USG to jak czekanie na wyrok.
 
reklama
KluseczkaS a mam tak samo z moja Viki gdy mialam usg to z nerwow doslownie sie trzeslam az mnie musieli uspakajac,zawsze balam sie ze znow cos pojdzie nie tak,w tej ciazy moze troszke jestem spokojniejsza ale to dlatego ze nie mysle ciagle o tym ze cos moze byc nie tak bo moja mala zajmuje prawie cala moja uwage:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry