Carmi
Czerwcowa mama 2009
wczoraj byłam u lekarzamała się obróciła główką do dołu !!! więc mogę rodzić naturalnie
mała waży 2,5kg i ma się dobrze
![]()
wspaniale!!!!!!
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![|-D :biggrin2: :biggrin2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/biggrin.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wczoraj byłam u lekarzamała się obróciła główką do dołu !!! więc mogę rodzić naturalnie
mała waży 2,5kg i ma się dobrze
![]()
bo robimy mega parapetóweTyle gości się uzbierało, że nie wiem gdzie ich pomieszczę, oj będzie się działo..;-):-)
Cześć Grubaski!
A ja dzisiaj ledwo żyjęWczoraj wieczorkiem coś mi było tak niewyraźnie, miałam lekką temp. i ból gardła. Ale poszłam spać normalnie , bez leków, bo sobie pomyślałam, że przejdzie samo. No i całą noc nie spałam, bo tak mnie bolała głowa i gardło, że myślałam, że urodzę
I jeszcze zrobiło mi się koszmarnie zimno i cała się dygotałam. Czy któraś z was też miala takie deszcze? Wytrzymałam do 5, zmierzyła temp. i było 37,8!
Masakra! Wzięłam paracetamol, ale udało mi się zdrzemnąć tylko na 4 godzinki i teraz wcale nie czuję się lepiej. Kurcze, całą ciążę udało mi się przejść bez żadnego choróbska, a teraz na koniec mnie coś złapało. Trochę się boję o Niunię. Dobrze, że mam dziś wizytę u ginki,( zawsze to lekarz), to nie dość , że posprawdza czy wszystko z małą ok, to może coś doradzi. Co prawda to dopiero na 19, ale ja jak sobie pomyślę, że mam wstać z łóżka, to od razu umieram
Jutro miałam iść do pracy, ale chyba sobie daruję. I przyszły tydzień też, więc można powiedzieć, że zakończyłam działalność zawodową na jakiś parę miesięcy;-)
Życzę zdrówka, miłego dnia i dobrego humoru!
Trzymajcie kciuki!
Uszanowanie szanownym brzuchatkomo poranku hehehe
Po tej super rewelacji, co mi powiedział wczoraj mój gino, miałam straszne bóle i nie spałam prawie nic i chodzę dziś jak zombi!!!!!
Otóż... wczoraj na wizycie, mój gino, oświadczył mi że mała znowu się przekręciłai siedzi sobie głową w górze znowu!!!!!! upłakałam się jak głupia... niby jest szansa porodu naturalnego, ale wiąże się to z ryzykiem... o tyle mam szansę że Julkę urodziłam naturalnie... a dziecko nie jest duże bo ma tylko 2140 g, to jest szansa że się jeszcze obróci... cholera, ale muszę czekać do 4 czerwca!! Jezuuuuu, ja chyba oszaleję :-
angry:
z tego stresu... i to jest powód mojego mega doła....
No i przetrwałam tę paskudną noc.:-( Jadę na 16 do lekarza. Po prośbie moja GP zgodziła się przesunąć mi wizytę ze środy na dziś i przyjmie mnie poza kolejką.
Boję się by mi oskrzela przez te cholerne alergie nie wysiadły i nie zaszkodziły małemu-dlatego jade.