reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

Witajcie!
Mam sporo nadrabiania, bo od piątkowego wieczoru w ogóle tu nie zaglądałam. W Wielką Sobotę dostałam skurczy i całe Święta spędziłam w szpitalu :wściekła/y::wściekła/y: Przyjechałam i okazało się, że szyjka skrócona, a ujście otwarte na 1 palec. Podłączyli mnie pod Fenoterol i tak sobie leżałam aż do wczoraj... Teraz jestem też na Fenoterolu tylko w tabletkach. Zalecenia lekarza: wszystko robić 2 razy wolniej i jak najwięcej leżeć... nie dźwigać, nie sprzątać, itp., itd. Ciekawe jak on to sobie wyobraża przy 2-latku?? :szok: Dobrze, że mąż od jutra będzie sobie mógł wziąć trochę wolnego.
A mnie czekają jeszcze zakupy wyprawkowe (nie mam wszystkiego), pranie i prasowanie ubranek... jak ja to wszystko teraz zrobię?? :-:)-:)-(

Pozdrawiam wszystkie Czerwcóweczki !
 
reklama
Ja nospy jeszcze wogóle niebrałam , dzięki Bogu niemiałam potrzeby , ale wrazie czego mam ta forte .
Monika_M ja bym chyba spanikowała , dobrze ze ci przeszło ale strachu to sie pewnie porządnie najadłaś.
 
Nanya, Monika_M ...ależ macie przejścia :-(
...co do no - spy, to ja od samego początku biorę, 2 dziennie, tylko forte, to tak jakby cztery zwykłe, a jak krwawiłam, w pierwszym trymestrze to brałam co 8 godzin jedną tabletkę...
Coś jednak słyszałam, że rozkurczowe działanie no-spy nie jest dobre w tak zaawansowanych ciążach...
W piątek będę u gina i zapytam, bo sama się nad tym zastanawiam.
 
Ja tam uważam że do odważnych świat należy :) chyba że są przeciw wskazania :( Apropo czy zapisywałyście się do szkoły prywatnie czy państwowo???

Ja zapisałam się przy szpitalu w którym chcę rodzić, koszt szkolenia u mnie to 100 zł, z tym, że za poród rodzinny już nie będziemy płacić... dowiedz się jak to jest przy Twoim szpitalu... w mieście obok mnie również przy szpitalu jest szkoła rodzenia i tam jest za darmo...
Co do szkoły rodzenia polecam każdemu, mój mąż również jest zadowolony, pilnie uczestniczy w zajęciach i ćwiczeniach :-)
 
jestem i ja :(

Kurcze myslalam ze to tylko ja mialam kolejna fatalna noc w dzien jakos funkcjonuje przychodzi wieczor i koniec wszystko mnie boli lapia mnie skurcze a dzisiejsza noc znowu spedzona na chodzeniu Najpierw złapała mnie zgaga zjadłam jedna tabl. reni zasnełam za 2 godz musialam wziasc 2 kolejne wszystko stalo mi w gardle po kolejnej godzinie wziela ostatnia no i maraton skonczylam na zyganku Wystraszylam sie na maxa brzuch twardy jak skała i masakrycznie boli mnie szczyt tuz pod biustem cholerka jeszcze przeciez czas chociaz 4 tyg niech gowniarz siedzi ;(
 
jestem i ja :(

Kurcze myslalam ze to tylko ja mialam kolejna fatalna noc w dzien jakos funkcjonuje przychodzi wieczor i koniec wszystko mnie boli lapia mnie skurcze a dzisiejsza noc znowu spedzona na chodzeniu Najpierw złapała mnie zgaga zjadłam jedna tabl. reni zasnełam za 2 godz musialam wziasc 2 kolejne wszystko stalo mi w gardle po kolejnej godzinie wziela ostatnia no i maraton skonczylam na zyganku Wystraszylam sie na maxa brzuch twardy jak skała i masakrycznie boli mnie szczyt tuz pod biustem cholerka jeszcze przeciez czas chociaz 4 tyg niech gowniarz siedzi ;(
Agatko coś nas zaczyna rozbierać :baffled: a ten problem ze zgagą to niestety też znam, ale reni mi naszczęście pomaga. Gorzej z tymi skurczami :baffled:
 
Oj kobietki współczuję Wam bardzo tych bóli i zgagi...
Ja również mam i jedno i drugie, ale w owiele mniejszym stopniu nie muszę wspomagać się tabletkami narazie, po jakimś czasie przechodzi... jak pomyślę, że Was boli dużo mocniej to całym sercem Wam współczuję i wspieram...
 
W Wielką Sobotę dostałam skurczy i całe Święta spędziłam w szpitalu :wściekła/y::wściekła/y: Przyjechałam i okazało się, że szyjka skrócona, a ujście otwarte na 1 palec. !

No kochana , chyba przesadziłaś z świątecznymi porządkami co/? dbaj o siebie i postaraj sie nieprzemęczać , a napewno dotrwasz do samego końca . Współczuje tego szpitala i to na same śieęta:baffled: no ale najważniejsze że już lepiej sie czujesz . Dobrze ze mąż może cie choć troszku odciążyć , głowa do góry napewno będzie dobrze.
 
Hej dziewczyny !

Potem poczytam co żeście tam napisały, a teraz muszę odreagowac bo mnie krew zalewa. Mam jakis taki humor, że mogła bym mordować. Mam nadzieje, że do wieczora mi przejdzie i wtedy nadrobie zaległosci z dzisiejszego dnia na BB.

Spokojnego dnia kobietki :-)
 
reklama
Do góry