reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

Czesc dziewczynki

dzisiaj wzięłam sie za pranie ubranek jeszcze tylko jakieś trzy rzuty zostały,:tak:
i prasowanie na raty, zrobiłam w końcu na spokojnie rozeznanie co mi jeszcze brakuje i musimy dokupić. Jakiegoś stresa złapalam ze to malo czasu zostalo i chce nadgonic .


Ewunia22 olej teściowa, po co masz sie zatruwać?, jak glupia baba to jej nie pomozesz, a tylko sobie nerwa ruszasz. Jak to ma byc walka z wiatrakami to szkoda Twojego zdrowia, traktuj ją jako przypadek socjologiczny. bo ona moze tylko sie cieszy, jak sie denerwujesz! postaraj sie zmienic strategie, i bądź twarda!!!:crazy:









 
reklama
No tak, od razu widac ze swieta sie skonczyly bo ruch od rana jak sie patrzy:-D A ja dzisiaj znowu zabiegana....wykorzystalam fakt ze mama miala dzien wolny i wyciagnelam ja na dzidziusiowe zakupy, bo zanim Husband wroci to juz musze byc w niektore rzeczy obkupiona:-)...ale byla frajda:-D Pieniazki z 13-stki poszly sobie :-) Ale jaki humor mam dobry za to...siedze i patrze na te cuda az sie napatrzec nie moge:-D A tak przy okazji to mam pytanko....czy pierzecie rozki dla Maluszka? Bo ja sie zastanwiam czy powinnam...jakos mam wrazenie ze tyle ludzi go macalo ze dobrze byloby go odswiezyc...jak myslicie?

Troszkę mnie nie było, ale w końcu wymiana okien doszła do skutku....i same rozumiecie...:-D

A tak sie wlasnie ostatnio zastanawialam co z tymi Twoimi oknami...no ale widze ze wszystko gra...super. Teraz sie tylko nie przemeczaj ze sprzataniem itd :-)

Ewunia...dolom na wiosne mowimy stanowcze NIE....uszka do gory, wszystko sie ulozy. Mysl o swoim Maluszku ktory tez nie lubi jak sie mama doluje i ktory jak sie urodzi to rozpromieni caly swiat!!! Tylko to ma teraz zaprzatac Twoja glowe:tak: A nie tesciowka czy inne sprawy:tak: 3mam kciuki zeby ten dol minal i to jak najszybciej:tak:
 
Witam z wieczora
Ja dzisiaj jakaś senna jestem nic mi się nie chce, w dodatku głowa od wczoraj mi ćmi...
Moja szwagierka dzisiaj trafiła do szpitala, może wkońcu jej maluszek ujrzy nasz świat :D:D:D:D już nie może się doczekać ;-)
Miłej nocki życzę
 
Ja dostałam taką kartę, codziennie od 28 tygodnia ciąży, od godz.9.00 odliczam 10 ruch Małego i zaznaczam, o której miał miejsce. Też myślałam, że będę się stresować, ale mój Groszek jest taki aktywny, że zawsze do południa się wyrobi :-). A ginekolog powiedział mi, że ważne jest aby w ciągu jakichś ośmiu, dziewięciu godzin obserwacji (jeśli się na tym nie skupiamy bo wiadomo, że nie zawsze mamy po temu możliwość) dzidzia poruszyła się 10 razy. Jeśli to nie nastąpi, to sprawdzić ktg.
mnie tylko pytał ogólnie czy często czuje ruchy i o jakiej porze najczęściej, nic nie wspominał o karcie...a przeczytałam o niej w necie i ciekawa byłam jak to z tym jest...widocznie zalezy od lekarza:tak:
 
Ewunia- głowa do góry. Wokół nas zawsze znajdą się ludzie,którzy czerpią przyjemność z ranienia innych.
Liczy się tylko to co jest między Tobą a mężem. To,że się kochacie i czekacie wspólnie na Waszego dzidziusia.
Wiem dobrze jak wygląda życie z depresją- gdyby nie mój S- nie wiem jak by było. Zanim go poznałam nie cieszyłam się z życia. To rodzina jaką zaczynam tworzyć-daje mi siłe. Spójrz na swoją córeczkę- napewno daje Ci wiele szczęscia.
 
Dziewczyny, a ja mam takie pytanko, bo już się całkiem pogubiłam :-D
Właśnie leci mi 32 tydzień ciąży. Zawsze liczyłam tygodnie, ale ostatnio ktoś mnie zapytał który to miesiąc i .... nie mogłam się doliczyć. Czy to już 8 czy jeszcze 7? Jakoś tak jak przeliczam na trymestry , miesiące i tygodnie, to nie chce mi się zgodzić :sorry:
Czy któraś z was ma pojęcie o tym liczeniu?

 
Znalazłam takie coś: :happy:

Kilka różnych sposobów na obliczanie miesięcy:

1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum Smile

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień

4. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz


Annaya, jak by nie liczyć - wychodzi 8 :-) A poza tym suwaczek Twój podpowiada też :-)
 
Kalina-ja mam jutro wizytę i tez chcę zapytać o szkołę rodzenia, ale boję się że z powodu tego krązka też nic z tego nie bedzie:-(

Gumisia, a z krążkiem to też jest aktywność bliska zera? :-(
Musimy sobie skończyć wirtualną szkołę rodzenia :-D

Annaya, co do miesięcy ciąży, to ja dla ułatwienia i żeby się nie pogubić, liczę sobie od końca - miesiąc ciąży zmienia mi się zatem 28. każdego miesiąca (28.6. - termin porodu)

Teraz jestem w drugiej połowie 7. miesiąca ciąży :-D

Inna sprawa, że moja ciąża na 99% będzie trwała 8 miesięcy... :sorry:
 
reklama
Witam z ranka:-)
Kalina- nie wiem co gin powie na szkołe rodzenia, podejrzewam że będzie pękał ze smiechu że z drugim dzieckiem do szkoły chcę iść:-D-on sam prowadzi zajecia, on tez odbierał mój pierwszy poród, co do krążka to powiedział że mam więcej siedzieć i leżeć a mniej chodzić, nie miałam większych ograniczeń, no ale po tym jak wypadł to moze mi zabronić-mam nadzieję że nie, wizytę mam na 15.45 to wtedy sie dowiem:baffled:
 
Do góry