...A tak sie wlasnie ostatnio zastanawialam co z tymi Twoimi oknami...no ale widze ze wszystko gra...super. Teraz sie tylko nie przemeczaj ze sprzataniem itd :-)
...
Szczerze powiedziawszy to te okna zmieniły wygląd całego domu, choć ciągle wiele można by tu zrobić, to teraz się zrobiło przytulniej.
Także bardzo polecam, jeśli któraś z Was się zastanawia...
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Nie wysilam się za bardzo przy tych całych cifowanio - szorowaniach, bo jak pisałam dzidzia już się ustawiła na pasie startowym- przygotowana do kołowania. Na szczęście jej się odwidziało, ale to chyba sygnał , że powinnam być czujna.
W odzewie, pojechaliśmy wczoraj to tomi.com.pl i ikea na zakupsy - cała wyprawka już jest. Muszę jeszcze tylko w coś to wszystko zmieścić...no i zabieram się ostro za pranie ciuchów i prasowanie.
....
Moja szwagierka dzisiaj trafiła do szpitala, może w końcu jej maluszek ujrzy nasz świat
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
już nie może się doczekać ;-)
Miłej nocki życzę
To chyba jak każda z nas.... i nasi faceci też... przynajmniej mój - dość już ma tej mojej wyłącznej frajdy z wierciuszka brzuszkowego :-)
Ewuniu, co do Twojej deprechy, to ja zgadzam się z Lenką, mnie skoczyły się wszystkie głupie myśli na jakiś czas przed ciążą, teraz to się martwię, że sobie nie poradzimy finansowo, albo, że nie będziemy dawać rady zajmować się maleństwem, ale o sobie jakoś przestałam myśleć, tylko o rodzinie, którą zaczynamy tworzyć...
Ty już wiesz, że z dzieckiem sobie radzisz! Finansowo - piszesz, że macie akurat ciężko i to pewnie nie poprawia Ci nastroju, ale powiem, że i my zaczynamy jechać na kredyt i pewnie nie my jedni....takie czasy, na pewno będzie lepiej, jakoś to trzeba przetrwać razem :-)...tylko ta teściowa, ...na nią musisz znaleźć sposób, może z nią pogadaj...no sama nie wiem.
cypisia - widzę, że jesteś dobrze przygotowana
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)