reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

Kluseczko myslisz ze w Polsce jest inaczej?
W PL nauczyciel tez nie moze zwrocic uwagi, baaa a sprobuj dotknac ucznia, to juz Cie oskarza o molestowanie...
Moja bratowa jest nauczycielka i niestety nasluchalam sie jak w chwili obecnej wyglada szkola. Jak dla mnie obecna szkola jest baaaardzo daleka od tego co bylo jeszcze 10lat temu:-(

Tak wiem kochana bo moja szwagierka jest nauczycielka a ja niby z wyksztalcenia tez ale to jeszcze nie to co tutaj sie dzieje:no: Nie wyobraza sobie zeby 4 latek w Pl zaczepial i ciagnal ciezrna za torebke albo 11 latka wolajaca s..ko do wychowawczyni. Wiem ze wszedzie mozna trafic na takie dzieci ale to byly dzieci z najlepszej dzielnicy.Wydaje mi sie ze jednak jeszcze w Pl maja resztki szacunku dla starszych.
 
reklama
Witajcie

ja dzisiaj po maratonie lekarskim,
1)dostałam skierowanie do kardiologa :szok:
2)diabetolog kazał przyjść po glukometr i przejść na dietę, i zrobic bad. na fruktoze :crazy:
3)ale ptaszek nie odleciał, Kornelek spał na usg , śliczniutki jest !!!:rofl2:
wazy 1480 kg. mój synuś.

ale kupiliśmy dzisiaj parę ślicznych ubranek w komisie:tak:

no dobra trzeba nadrobić wątek ,








 
wpadłam tylko podzielić sie radośćią , moja druga przyjaciółka przedchwilką urodziła córeńke 4300 i 58 cm - kawał baby no a ja słysząc że wszystko dobrze ubeczałam sie jak głupia niemogłam z siebie słowa wydusić tak buczałam, ale to z radości więc małego chyba niewkurzyłam zabardzo. Muszę jutro kupić jakąś śliczną kiecuszke i polece obejrzeć maleńką.
 
Jestem po wizycie u poloznej. Pogoda do dup..... i do osrodka jechalysmy taxa a spowrotem nie padalo to sie przespacerowalysmy :-D Potem skoczylysmy na male zakupy i tak dzien nam minal ;-)

Dziewczyny serdecznie wspolczuje sasiadow :-(
Ciesze sie ze my na obczyznie mamy tulu fajnych ludzi kolo siebie i zyje sie naprawde fajnie.

Ewunia pisze:
ja mam doła i chce mi się ryczeć mimo, że pogoda u nas fantastyczna...
A co sie stalo ??
Glowa do gory jutro bedzie nowy lepszy dzien :tak:

Tau pisze:
Moja bratowa jest nauczycielka i niestety nasluchalam sie jak w chwili obecnej wyglada szkola. Jak dla mnie obecna szkola jest baaaardzo daleka od tego co bylo jeszcze 10lat temu:-(
Jak ja slysze o naszej polskiej mlodzierzy to czuje sie jak bym przedpotopowa byla. Wydaje mi sie ze za moich czasow bylo inaczej, normalnie, byl szacunek dla nauczyciela i osoby starszej, a teraz co sie dzieje to masakra jakas.
 
Witajcie

ja dzisiaj po maratonie lekarskim,
1)dostałam skierowanie do kardiologa :szok:
2)diabetolog kazał przyjść po glukometr i przejść na dietę, i zrobic bad. na fruktoze :crazy:
3)ale ptaszek nie odleciał, Kornelek spał na usg , śliczniutki jest !!!:rofl2:
wazy 1480 kg. mój synuś.

ale kupiliśmy dzisiaj parę ślicznych ubranek w komisie:tak:

no dobra trzeba nadrobić wątek ,
http://www.suwaczek.pl/

http://glitery.pl/

Będzie dobrze :-) Juz nie jedna tutaj prechodziła "maratony lekarskie" i wszystko dobrze sie konczyło :-) A kardiolog z jakiego powodu Cie czeka ?
Gratuluję Kornelka :-)

wpadłam tylko podzielić sie radośćią , moja druga przyjaciółka przedchwilką urodziła córeńke 4300 i 58 cm - kawał baby no a ja słysząc że wszystko dobrze ubeczałam sie jak głupia niemogłam z siebie słowa wydusić tak buczałam, ale to z radości więc małego chyba niewkurzyłam zabardzo. Muszę jutro kupić jakąś śliczną kiecuszke i polece obejrzeć maleńką.

No nie taka maleńką :sorry: Kawał baby ;-):-D Gratulacje dla kolezanki :-)
 
Tricolor, dostałam skierowanie bo przed ciąża nabawiłam się z nerwów w pracy zespołu jelita wrażliwego-strasznie mnie wzdymało, i ból okropny i brałam leki na uspokojenie, no a w ciąży tak po 3 mies. jakoś organizm się wyciszył, jelita przestały bolec, nie denerwowałam sie niczym bo na zwolnieniu bylam,i wiadomo ogólna euforia;-)

a teraz pojawiły się inne objawy, i gin. przepisał mi hydroxyzyne, zeby nie ryzkowac bo stwierdzil objawy nerwicy znowu !!!:crazy:, i kazal isc do ogolnego, zeby ten zbadal serce, czy sie teraz nerwica na inne organy nie powędrowała, no i mam isc do kardiologa sprawdzic co tam slychac w serduchu:-(









 
Witam panie!
U nas dziś od rana jakaś taka ciężka pogoda, że tylko spać:rofl2: Dobrze, że mamy wolne oboje. Namówiłam mojego T na sesję z brzuchem i paszczą , więc powklejam trochę zdjęć na odpowiednim wątku. Poza tym złożyliśmy łóżeczko ( wygląda fajnie) i faktycznie , tak tak jak patrzę na nie, to sobie uświadamiam, że to już niedługo:tak:
Chyba więcej wysiłku z naszej strony dziś nie będzie:-), pozostaniemy na jakimś filmie i do łózia!
Miłego wieczoru kobitki!
 
o jak mowa o zdjeciach, ja tez zrobiłam sobie zdjęcie z brzusiem,
czy ktoras z Was moze mi podać link do albumu zamkniętego, nawet nie wiem cyz mam juz dostęp:baffled:
tam trzeba sie jakos logowac czy jak, sorki ze zadaje takie pytania, ale nie wiem :sorry:









 
Tak wiem kochana bo moja szwagierka jest nauczycielka a ja niby z wyksztalcenia tez ale to jeszcze nie to co tutaj sie dzieje:no: Nie wyobraza sobie zeby 4 latek w Pl zaczepial i ciagnal ciezrna za torebke albo 11 latka wolajaca s..ko do wychowawczyni. Wiem ze wszedzie mozna trafic na takie dzieci ale to byly dzieci z najlepszej dzielnicy.Wydaje mi sie ze jednak jeszcze w Pl maja resztki szacunku dla starszych.

Kluseczko, to jak ja Ci powiem historię, jaka przydarzyła się mojej Mamie, to chyba usiądziesz z wrażenia. Moja Mama pracuje jako pielęgniarka w punkcie szczepień, więc też głównie ma do czynienia z dziećmi i młodzieżą. I kiedyś przyszła do niej na szczepienie matka z 4- czy 5-letnim synem. No więc moja Mama przygotowała wszystko, co jej było potrzebne, igła już prawie w ramieniu smarkacza, a on zaczyna wrzeszczeć na moją Mamę: "Spróbuj mnie dotknąć ty ku...wo!". Mojej Mamie oczy prawie z orbit wyszły, a matka gówniarza zero reakcji:szok::szok::szok: Więc naprawdę nie masz się co łudzić, że w Polsce jest większa kultura. To chyba zależy tylko od tego, jak rodzice wychowują swoje dzieci. W jednym się jednak z Tobą zgadzam - też nie chcę swoich dzieciaków wychowywać tu w Irlandii i mam nadzieję, że uda mi się w miarę szybko wrócić z nimi do Polski.
 
reklama
Witam wszystkie czerwcowe mamuśki...
Ja dzisiaj wstałam o 4 rano, żeby o przyzwoitej godzinie dojechać do Poznania do poradni diabetologicznej... Jak już dojechałam to od rejestracji do rejestracji od USG po poradę i tak zleciało do 13-tej. Poprostu masakra... Wszystko byłoby sprawniej, gdyby każdy pilnował swojej kolejki, natomiast ciągle jakiś lekarz przyprowadzał swoje pacjentki i wciskał bez kolejki.... aż wkońcu pacjentki nie wytrzymały, normalnie masakra...
No ale plus wizyty jest taki, że moja córunia, nadal jest córunią, w dodatku bardzo zdrową i ruchliwą, moje cukry jak narazie wracają do normy, więc może się okazać, że będę mogła rodzić u siebie.... ufff to był bardzo długi i męczący dzień... Miłej nocki życzę, zmykam do łózia :-)
 
Do góry