reklama
Witam dziewczynki!!!
Właśnie wróciłam z przychodni gdzie robiłam sobie badania w tym tą nieszczęsną glukozę po obciążeniu. W smaku była całkiem całkiej jak woda z duuuuużą ilością cukru, no i to czekanie..... siedzę spokojnie czekam a tu coś strasznie mi się spać chce i coś żołądek zaczyna się buntować. Zanim się zorientowałam o co chodzi trzeba było biegiem szukać łazienki Tak tylko gdzie ona jest:-). Ostatkiem sił znalazłam łazienkę i... poszłaa cała glukoza, a razem z nią chęć do spania . Całe szczęście że tylko raz się rob i to badanie.
Jutro walę na usg, ale niestety nie udało mi się zapisać do mojej gin bo do końca tygodnia nie ma już miejsc, ale pójdę do niej w czwartek- przecież ciężarnej nie wygoni
Właśnie wróciłam z przychodni gdzie robiłam sobie badania w tym tą nieszczęsną glukozę po obciążeniu. W smaku była całkiem całkiej jak woda z duuuuużą ilością cukru, no i to czekanie..... siedzę spokojnie czekam a tu coś strasznie mi się spać chce i coś żołądek zaczyna się buntować. Zanim się zorientowałam o co chodzi trzeba było biegiem szukać łazienki Tak tylko gdzie ona jest:-). Ostatkiem sił znalazłam łazienkę i... poszłaa cała glukoza, a razem z nią chęć do spania . Całe szczęście że tylko raz się rob i to badanie.
Jutro walę na usg, ale niestety nie udało mi się zapisać do mojej gin bo do końca tygodnia nie ma już miejsc, ale pójdę do niej w czwartek- przecież ciężarnej nie wygoni
Hej dziewczyny :-)
Ja znowu dwa dni sama, mąż w trasie :-(
Musze sobie jakos czas zorganizować. Zabieram się za sprzatanie bo balagan straszliwy mam w domu, a potem pewnie cos sobie poczytam. Może sasiadka na kawe wpadnie
Pogoda dzisiaj taka bym powiedziala "spacerowa". Niby mały mrozik, ale słoneczko delikatnie zza chmurek wyglada. Przynajmniej z psem nie bede miala oporów zeby wyjść :-)
Potem sie jeszcze odezwę. Miłego dnia kobiety :-)
Ja znowu dwa dni sama, mąż w trasie :-(
Musze sobie jakos czas zorganizować. Zabieram się za sprzatanie bo balagan straszliwy mam w domu, a potem pewnie cos sobie poczytam. Może sasiadka na kawe wpadnie
Pogoda dzisiaj taka bym powiedziala "spacerowa". Niby mały mrozik, ale słoneczko delikatnie zza chmurek wyglada. Przynajmniej z psem nie bede miala oporów zeby wyjść :-)
Potem sie jeszcze odezwę. Miłego dnia kobiety :-)
Martusia - super że lot ci fajnie minął i życzę miłego pobytu.
Ja już przed porodem do domku nie polecę, ale mąż się zastanawia czy nie wywieźć mnie na kilka dni do Gdańska do SPA, gdzie mają jakiś program zabiegów dla kobiet w ciąży.
Drugą opcją jest jakaś ciepła wyspa hiszpańska lub portugalska, więc się nie mogę zdecydować.
Mi też brzuszek twardnieje, ale jak się położę to przechodzi, jak nie mam szans na leżenie to biorę Nospę.
Dziś sie nie wyspałam, bo dzidzia tak się jakoś ułożyła, że ani na lewym boku, ani na prawym, ani na plecach.... musialam siedzieć i poczekać aż się gdzieś przemieści:-).
Ja już przed porodem do domku nie polecę, ale mąż się zastanawia czy nie wywieźć mnie na kilka dni do Gdańska do SPA, gdzie mają jakiś program zabiegów dla kobiet w ciąży.
Drugą opcją jest jakaś ciepła wyspa hiszpańska lub portugalska, więc się nie mogę zdecydować.
Mi też brzuszek twardnieje, ale jak się położę to przechodzi, jak nie mam szans na leżenie to biorę Nospę.
Dziś sie nie wyspałam, bo dzidzia tak się jakoś ułożyła, że ani na lewym boku, ani na prawym, ani na plecach.... musialam siedzieć i poczekać aż się gdzieś przemieści:-).
Meva ale Cię mężuś rozpieszcza, pozazdrościć:-)
martusia witaj w kraju:-)
U nas pogoda taka sobie, pochmurno jakoś.. za to małe moje coraz bardziej dokazuje w brzuszku, fajowo:-)
Ja sobie wymyśliłam robienie pierogów ruskich bo mam sraszną ochotę na nie, zaraz zmykam lepić
martusia witaj w kraju:-)
U nas pogoda taka sobie, pochmurno jakoś.. za to małe moje coraz bardziej dokazuje w brzuszku, fajowo:-)
Ja sobie wymyśliłam robienie pierogów ruskich bo mam sraszną ochotę na nie, zaraz zmykam lepić
Hej Dziewczynki!
Martusia! Witaj w domku!!!!!
Zielona! Ja w ogóle wyobrażałam sobie że KTG to robione jest w szpitalu w ramach NFZtu....nie wiedziałam, ze trzeba płacić...z tego co mówiła mi koleżanka to przed samym porodem chodziła co 2 dni na KTG....było tych wizyt kilka...licząć po 65 zł. to sporo kasy....
Co do twardnienia brzucha to wczoraj pod wieczór strasznie mi "napęczniał", stwardniał i pobolewał jak ma miesiączkę.....wiem że przersadziłam z lataniem po sklepach, dużo chodziłam i tachałam torbę z zakupami....powiem Wam że trochę się przestarszyłam bo myślałam, że nie dojadę już do domu...jak wracałam od tramwaju to trzymałam się za gumę od spodni żeby nie uciskała tak mocno brzuszka...trochę pomogło...dzisiaj rano brzuch znowu malutki;-) i mięciutki...muszę się trochę bardziej oszczędzać.
Mam jeszcze do Was pytanie...lekarka po ostatniej wizycie zaleciła mi zrobienie jedynie wyników moczu i morfologii...pytałam o toksoplazmozę, ale stwiedziała, że raz na całą ciążę wystarczy i szkoda pizeniążków....czy Wy robiłyście częściej niż raz? Przecież w trakcie ciąży można się też zarazić no nie?
Miłego dzionka!!! Papappa
Martusia! Witaj w domku!!!!!
Zielona! Ja w ogóle wyobrażałam sobie że KTG to robione jest w szpitalu w ramach NFZtu....nie wiedziałam, ze trzeba płacić...z tego co mówiła mi koleżanka to przed samym porodem chodziła co 2 dni na KTG....było tych wizyt kilka...licząć po 65 zł. to sporo kasy....
Co do twardnienia brzucha to wczoraj pod wieczór strasznie mi "napęczniał", stwardniał i pobolewał jak ma miesiączkę.....wiem że przersadziłam z lataniem po sklepach, dużo chodziłam i tachałam torbę z zakupami....powiem Wam że trochę się przestarszyłam bo myślałam, że nie dojadę już do domu...jak wracałam od tramwaju to trzymałam się za gumę od spodni żeby nie uciskała tak mocno brzuszka...trochę pomogło...dzisiaj rano brzuch znowu malutki;-) i mięciutki...muszę się trochę bardziej oszczędzać.
Mam jeszcze do Was pytanie...lekarka po ostatniej wizycie zaleciła mi zrobienie jedynie wyników moczu i morfologii...pytałam o toksoplazmozę, ale stwiedziała, że raz na całą ciążę wystarczy i szkoda pizeniążków....czy Wy robiłyście częściej niż raz? Przecież w trakcie ciąży można się też zarazić no nie?
Miłego dzionka!!! Papappa
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 328 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 302 tys
Podziel się: