reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Witam was znowu!!!!!!!!
Pisałam ostatnio że miałam straszne bóle i myślałam że to korzonki niestety wstałam we wtorek rano i zaczęłam plamić. Pojechałam do szpitala gdzie pracuje mj lekarz i natychmiast mnie położył w szpitalu. We wtorek od razu zrobili usg i potwierdzili mi ciążę ale nie słyszeli jescze bicia serduszka. W piątek przestałam plamić i zrobili następne usg to już bilo serduszko. Jestem taka szczęśliwa, ale niestety lekarz powiedział że to już ciąża zagrożona i że do pracy nie mogę wrócić. Muszę leżeć w domu i póki co mi kazał nigdzie wychodzić tylko leżeć. Także uważajcie na siebie dziewczyny.
 
Ostatnia edycja:
Hej, hej
Deszcz od rana siąpi więc siedzę sobie przy kompie (z przerwami na wymioty oczywiście).:baffled:
Znalazłam fajnego bloga do poczytania - będę ojcem - 9 miesięcy okiem faceta - ciąża z punktu widzenia faceta - i patrząc na rozwój akcji, w mniej więcej tym samym stadium co my.:-)
Miłego czytania i miłej niedzieli, niech Wam fasolki zdrowo rosną a mdłości tak nie dokuczają.:tak:
 
Witam was znowu!!!!!!!!
Pisałam ostatnio że miałam staszne bóle i myślałam że to korzonki niestety wstałam we wtorek rano i zaczęłam plamić. Pojechałam do szpitala gdzie pracuje mj lekarz i natychmiast mnie położył w szpitalu. We wtorek od razu zrobili usg i potwierdzili mi ciążę ale nie słyszeli jescze bicia serduszka. W piątek przestałam plamić i zrobili następne usg to już bilo serduszko. Jestem taka szczęśliwa, ale niestety lekarz powiedział że to już ciąża zagrożona i że do pracy nie mogę wrócić. Muszę leżeć w domu i póki co mi kazał nigdzie wychodzić tylko leżeć. Także uważajcie na siebie dziewczyny.

Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze.

Ja jak byłam w swojej drugiej ciąży to też strasznie bolał mnie brzuch, ale na szczęście nie plamiłam. Brałam przez trzy miesiące duphaston. Teraz jest na razie dobrze i nic mi nie dolega i oby tak było do końca. Ale czarnych myśli się nie pozbędę, niestety jestem po dwóch poronieniach :-(
 
czesc,

wlasnie znalazlam to forum. ja juz po pierwszym usg i termin mam na 31 maja/1 czerwca. Strasznie sie z mezem cieszymy, ze od razu sie udalo. pozdrawiam Was i bede tu czesciej gosciem
 
Witam Drogie Panie :)
Może moją wypowiedź zacznę od początku :p Ostatni okres miałam 21 września ( cykl 28 ) a nastepny powinien byc mniej wiecej 18.10 ale go nie było wiec poszedł w ruch test. Wyszedł pozytywnie :) Mam co do tej nowej sytuacji wielkie obawy i kilka pytan. Jak obliczyc tak dla własnej wiadomosci który to tydzien? Szperalam w internecie i wyszlo mi ze jestem w 5 tyg. We wtorek ide do lekarza ale obawiam sie ze bedzie za wczesnie i nic konkretnego mi nie powie :( z moich objawów ciazowych to straszne bóle i obrzekniecie piersi, brak okresu bóle w podbrzuszu podobne do tych przedmiesiaczkowych bywaja rowniez bole rozpierajace (czy to normalne?) i upławy koloru mlecznego. Jestem ciagle spiaca. Czy jedynie krwawienie jest przyczyna do niepokoju? Chodzi mi o o czerwone badz brazowe zabarwienie? Sporo sie o tym naczytalam. Czy gdyby nie daj Boze cos takiego mnie spotkalo od razu rozroznilabym ze dzieje sie cos zlego? Bardzo duzo czytalam o poronieniach i ta mysl mnie przeraza. Bardzo mi zalezy na tej ciazy wie o niej jedynie moja przyjaciołka. Mam trudna sytuacje i z ta ciaza wiązą sie wielkie nadzieje. Bardzo prosze o odpowiedz bo niepokoj mnie wykonczy
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S. Bardzo tutaj milutko od dluzszego czasu Was śledze i mysle ze takie wsparcie przydałoby mi sie bardzo :)
 
dziama cięzko powiedzieć, czy się czuje, że coś się dzieje niepokojącego...mnie np. zaniepokoilo zniknięcie moich objawów ciążowych jesli chodzi o mdlości- znaleziona przyczyna niski progesteron...teraz już wszystko w normie...no i niestety nie tylko krwawienie świadczy o tym, że dzieje się coś złego...ale głowa do góry nie ma co się dąsać na pewno będzie wszystko w porządku:tak:


a ja już po usg...maluszek ma 11,6 mm i pieknie bijące serduszko, ale jestem szczęsliwa, jutro wkleje zdjęcie
 
reklama
Hej hej, a ja mam znowu stres.........Byłam u lekarza w Polsce w czwartek i dostałam duphaston na plamienia. Wczoraj wieczorem znowu plamiłam i to mocno, ale był późny wieczór, kładłam sie spać i nic nie mogłam zrobić. Przypuszczam że to po podróży, która była długa i dosyc męcząca, na promie wymiotowałam, wytrzęsło mnie w samochodzie i w ogóle. Oczywiście kiepsko spałam, teraz jestem zestresowana chociaz wiem że to nie pomaga a wrecz przeciwnie...Postanowiłam zadzwonic do lekarza rano, czy może zwiększyc dawkę, ale teraz plamienie jest sladowe, brązowawe. Muszę się tu zarejestrować (szwecja) ale niestety przyjmie mnie tylko połozna...boje się zresztą że 6-tygodniowej ciąży nikt tu nie będzie szczególnie ratował...........Buziaki
 
Do góry